Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Doświadczalnia bylinowo-różana 22:44, 11 kwi 2021


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11114
Do góry
Ewo, przyszłam z zapytaniem jak do encyklopedii
w zasadzie więcej niż jedno
1. Dalie - w tym roku po raz pierwszy kupiłam dalie i posadziłam je w dużych pojemnikach bo tylko w ten sposób mogę je latem polewać, w obecnym ogródku nie ma miejsca w ziemi żeby cokolwiek posadzić.
Pytanie - czy mogę je trzymać w ciemnym garażu aż temperatury będą wyższe czy może lepiej wystawić je na dwór i tylko znosić jak temperatura będzie miała spaść poniżej 1-2st C?

2. Dalie wsadziłam do kompostu, ale zaczęłam się zastanawiać czy nie przesadziłam i nie zmarnuję ich. Obserwację czynię na podstawie pikowanych pomidorów, które w tym komposcie chyba nie mają się rewelacyjnie, parę mi padło. Mają mokro, ale z dziurami w dnie i brak stojącej wody, a jakoś tak usychają.

3. Odmłodzenie brzozy - w jaki sposób można odmłodzić 30+ letnią brzozę? Był na niej bluszcz i zielen jest głównie na koncach dość długich gałęzi. Chiałabym aby była bardziej zwarta, choć utrzymała naturalny pokrój. Teraz idą soki, więc pora nie jest dobra na cięcie. Brzoza widoczna tu https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/217/2178975/original.jpeg i tu z bliska https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/217/2179437/original.jpg

Dzięki Ewa!
pozdrawiam
W Kruklandii 18:13, 11 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
beta napisał(a)


to samo pomyślałam...brzoza i sosna


No ja tak myślę od samego początku, ale mało mi było jak zwykle...
ALe jak teraz myślę, to chyba to co mam plus brzozy mi wystarczy.

W Kruklandii 18:12, 11 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Anda napisał(a)
Jej, na taki piasek to mi się tylko brzozy i sosny kojarzą

Mam tu niedaleko taki obszar wojskowy, który można odwiedzać tylko w weekendy. Tam jest właśnie piach i rosną brzozy, sosny i wrzosy.


Brzozy będą na bank i kosodrzewiny będą.
No ale coś bym jeszcze dodała innego... może

Chociaż...mam jednego derenia od PopKaroliny Mam jedną świdośliwę i dwa klony Ginnala. Może jednak wystarczy?

Myślę intensywnie
W Kruklandii 10:28, 11 kwi 2021


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Anda napisał(a)
Jej, na taki piasek to mi się tylko brzozy i sosny kojarzą

Mam tu niedaleko taki obszar wojskowy, który można odwiedzać tylko w weekendy. Tam jest właśnie piach i rosną brzozy, sosny i wrzosy.


to samo pomyślałam...brzoza i sosna
W Kruklandii 08:27, 11 kwi 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Jej, na taki piasek to mi się tylko brzozy i sosny kojarzą

Mam tu niedaleko taki obszar wojskowy, który można odwiedzać tylko w weekendy. Tam jest właśnie piach i rosną brzozy, sosny i wrzosy.
Przedogródek i drewniany domek. 07:53, 11 kwi 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
AnnaLew napisał(a)
Ewo, dziękuję Ci pięknie. Już mam jarząb, dwie kaliny o których pisałaś, brzozy dwupienne Doorenbos i świdośliwy. Co do tych ostatnich nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. Posłuchałam sprzedawcy i wzięłam smoky i northline. Podobno mają dużo smaczniejsze owoce. Nie wzięłam jednak pod uwagę różnicy w pokroju wobec Lamarckiej.
Kupiłam jeszcze hortensje Limelight, ogrodową you&me, miskanty Gracillimus i Morning Light. Zapędziłam się troszkę
Martwię się o moje śliwy wiśniowe Pissardi. Już posadzone ale nie widać jeszcze pąków.


Jak posadzisz te krzewy to koniecznie pokaż
Te świdośliwy, które poradził sprzedawca też są piękne. Tylko one jesienią przebarwiają się na żółto. No i mają inny pokrój Ale to nie szkodzi. Też tam będą ładnie wyglądać. Różnicy w smaku do tej pory nie odczułam. Ich owoce są troszkę większe, ale smakowo wg mnie takie same jak lamarckiej. Ale wiesz, nie jestem smakoszem

Limelight jest piękna. You&me do półcienia. Kwitnie na jednorocznych gałęziach, więc mrozy jej nie straszne
Trawy to wiadomo Te dwie odmiany miskantów lubię najbardziej, są cudowne.

Śliwom daj jeszcze trochę czasu. Zetrzyj paznokciem trochę tej wierzchniej skórki z gałązki. Jak jest zielona to wszystko powinno być ok

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:49, 10 kwi 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Juzia napisał(a)
U ciebie ciepło, czy działasz w ziąb?
Bo ja się zmusić nie mogę. Palce mi kostnieją jak tylko z domu wyjdę
A ty już kopiesz.... Zazdro

Szkoda buksów, bo duże i pewnie dałoby się je podratować, ale jak nie masz do nich cierpliwości... to nie masz
Jakbyś mieszkała bliżej to bym pewnie przygarnęła, bo ja lubię takie beznadziejne przypadki

Co ile masz brzozy posadzone? Wydaje się, że dosyć blisko siebie... i sporo ich tam masz. DObrze rosną?



Juzia działałam trochę wczoraj na wietrze. Dziś nic bo padało.

A jutro ma być 17, więc liczę, że nie będzie wiatru i posadzę to co chcę.
No i planuje popielić trochę stipowosko i ogolić carexy po raz drugi..
Niestety muszę robić to Felkiem, bo trymer tak samo szarpie jak kosiarka.
To nie jest kwestia tępych noży tylko mocnej struktury liści ID. Są takie włókniste i się ciągną pod trymerem...
Zostaje mistrz Felco.

Edit
A buksy ratowałam trzy lata i nie odwdzięczyły się...
Ale chętnie oddam
W Kruklandii 21:47, 10 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Agatorek napisał(a)
Tez mam migdałka. Posadzony zeszłej jesieni, więc nie wiem, co z niego wyrośnie .
I głoga mam. Hmm.

W sumie to chyba nie ma bezproblemowych drzew, które nie chorują (nie ma prawdopodobieństwa choroby), więc posadź co chcesz, najwyżej później posadzisz coś innego .


Te drzewa będą po coś Żeby zasłonić brzydkie widoki.
Kupię małe i byle jakie i będę czekać aż urosną... i się mogę wcale nie doczekać... a później będę musiała kupić inne.... znowu małe... i znowu czekać aż urosną. No i gdzie tu sens?
Strata czasu i pieniędzy.
Nie lubię tak.

WIśnie, graby, buki i brzozy jeszcze mi nie chorowały. Oprócz robactwa (zazwyczaj mszyca) nic się z nimi nie dzieje.
Wierzby miały rdzę, klon co roku ma mączniaka.
Bezproblemowych drzew nie ma, ale są takie najmniej problematyczne i takich szukam
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:29, 10 kwi 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
U ciebie ciepło, czy działasz w ziąb?
Bo ja się zmusić nie mogę. Palce mi kostnieją jak tylko z domu wyjdę
A ty już kopiesz.... Zazdro

Szkoda buksów, bo duże i pewnie dałoby się je podratować, ale jak nie masz do nich cierpliwości... to nie masz
Jakbyś mieszkała bliżej to bym pewnie przygarnęła, bo ja lubię takie beznadziejne przypadki

Co ile masz brzozy posadzone? Wydaje się, że dosyć blisko siebie... i sporo ich tam masz. DObrze rosną?

Przedogródek i drewniany domek. 21:28, 10 kwi 2021

Dołączył: 03 lut 2020
Posty: 65
Do góry
Ewo, dziękuję Ci pięknie. Już mam jarząb, dwie kaliny o których pisałaś, brzozy dwupienne Doorenbos i świdośliwy. Co do tych ostatnich nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. Posłuchałam sprzedawcy i wzięłam smoky i northline. Podobno mają dużo smaczniejsze owoce. Nie wzięłam jednak pod uwagę różnicy w pokroju wobec Lamarckiej.
Kupiłam jeszcze hortensje Limelight, ogrodową you&me, miskanty Gracillimus i Morning Light. Zapędziłam się troszkę
Martwię się o moje śliwy wiśniowe Pissardi. Już posadzone ale nie widać jeszcze pąków.
Ogród z zegarem 21:02, 10 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86674
Do góry
Jak to są małe drzewka to nie wiem co byś powiedziała o tych co ja kupowałam moje drzewa miały od 20-50cm wysokości max, jedynie brzozy purpurea miały coś ponad półtora metra. Dopiero w ostatnich latach kupowałam szczepione wyżej jak już miałam ogród prawie wypełniony
Piękne zakupy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies