Bardzo przyjemnie pospacerowałam po Twoim ogrodzie i muszę powiedzieć, że jest cudnie A i piesek śliczny a najważniejsze, że szczęśliwy
Pozdrawiam z Doliny Baryczy.
Wiesz, u mnie problem taki, że mam działkę narożną i ona biega do innych psów, co chodzą na spacery... zasuwa tak, że na zakrętach czasem nie wyrabia ale przecież nie zabronię jej biegać do innych psów... jakbyśmy mieli działkę z sąsiadami z obu stron i zacisznym ogrodem, to problemu by nie było, bo tak to ona nie depcze roślinek Ale co tam... postawimy solidny płotek i może stać
Ala spokojnie, może kiedyś się psinka nauczy, gdzie wolno a gdzie nie. Pamiętasz u mnie ile czasu miałam sznurki? Fakt, nie wygląda to efektownie ale przyniosło rezultat Dzisiaj od czasu do czasu muszę przypomnieć mojemu Budrysowi gdzie jego teren ale już nic nie niszczy.
Pozdrawiam i życzę spokojnego poniedziałku
Dostałam w ogrodniczym specjalną gaśnicę na szerszenie, jednak najlepiej podziałał muchozol
Tak, od dziś wypoczywam...jeśli to wypoczynkiem można nazwać. Załatwiam wszystkie zaległe i niezaległe formalności, papiery. W tym roku pracowity urlop mam
Jeśli to prawda to jak już wszystko się u Ciebie uspokoi to ja proszę o taką lekcję. Problemy z tymi nóżkami mam okropne
Madżenko co tam serwisant powiedział?