Czy ten piękniś to na stronie słonecznej rośnie. Barwa bije po oczach. Też mam kilka, ale taki kolor u atropur.... To osiag.
Moja sąsiadka jak przyjechała z USA to się ją przestraszyła. Zrobiła sobie usta jak pantofle tam podobno taka moda.
Z niedowierzaniem patrzyłam na twojego Awatarka.
Dobrze, że to nie prawda.
Pomimo nieciekawej pogody podziałałam przy rabacie. Rośliny są na swoim miejscu.
Poprzesadzane pomieszane teraz rabata tworzy spójną całość . Są w niej tradycyjnie po mojemu trawy:
Trzcinnik KF
Miskant Kleine Silberspinne
Miskant Graziella
Rozplenice Hameln Moudry jedna LadyU zabrana sprzed ogrodzenia, Flamingo, doszedł miskant Nippon - jest niski i przydał się z przody rabaty. i oczywiście rozchodniki i sesleria jako obwódka
No i horty sztuk 11
Dosadzę jeszcze czochy bo wykopałam sporo tych które rodziły multum liści i minimum kwiecia.
Te przycięte to Flamingo.
Moje śliwy befa zatopione w trawiszczach
Jestem zadowolona- będzie busz
A i będę lekko poszerzać ranatę ale to dopiero 10 listopada bo wtedy nie będzie mojego Niemęża a ja mam wolne i nikt mi nie będzie pierdział ze znowu wycinam mu trawę
Dziękuję, trochę to drewno wymaga pracy, ale klimat jest. Roślinki rosną prawie same.
Mam nadzieję.
Aniu mam nadzieję, że w przyszłym roku zobaczysz na żywo.
Tak Elu ten drewniaczek, to moje drugie życie.
Okolica jest naprawdę ładna, a droga bardzo się przyda. Już nie będziemy się bać najmniejszego deszczu, bo niestety ta nasza glina jest po deszczu bardzo śliska i w mig oblepia opony.
Ula mam właśnie plan wpisać ją w rabatę, ale o przesłonie myślałam takiej bardziej całorocznej. Na tym skrawku przy skrzynce już rosną trzy róże, w tym jedna ma być całkiem spora. Zastanawiam się nad tujami z trzech stron, musiałabym je ciąć i prowadzić może ze 20 cm wyżej niż skrzynka. Nad cisami, ale nie wiem jak by rosły w mojej ciężkiej glinie. Nad powojnikiem, długo trzyma liście i wcześnie startuje, a sama plątanina pędów też stanowiłaby jakąś przysłonę. I czwarta opcja miskanty - posadzone z trzech stron - mam jednego o takim pionowym pokroju i odpowiedniej wysokości.
Wiosną się okaże, co tam w końcu zwojuję, bo już się przekonałam, że planowanie na papierze, to nie dla mnie.
Pochwalę się wam jeszcze zakupami, bo byłam dziś w szkółce po borówki dla mamy.
Skusiłam się na pęcherznice: dwie Diable D'or i jedną Lady in Red. Całkiem spore krzaczki po 13 zł i i 18 zł.
I jeszcze 4 zawilce Honorine Jobert po 12,5 zł. No żal było nie skorzystać. I tak mój stan doniczek do posadzenia dalej jest aktualny i niezakończony.
To miskant Flamingo, będę wiosną przesadzać na bardziej słoneczne miejsce
Ale lubię go bardzo ,bo nie jest wielki i masywny,rośnie tak na ok 1,6m jak kwitnie.
Skrzynkę wpisz w rabatè. Mogłaby być schowana wśród lżejszych traw, trawę zawsze można przyciąć w razie potrzeby. Co dla mnie jest lżejszą trawą i tu zaczynają się schody, bo u mnie to miskant Variegatus i Zebrinus, a najlepsze molinie- tylko są zbyt niskie do wysokości skrzynki. Może jakiś krzew dać w sensownej odległości. Tuja aurea nana też mi przychodzi do głowy. A przy samej skrzynce może jakieś wysokokwitnące byliny. Ja bym wytoczyła najpierw kształt rabaty, a potem myślała co jak rozplanować.
Masz fajne planowanie na styczeń, w oczekiwaniu na wiosnę.
Ja mam żywopłot z cisa ale odmianowy i nie z siewek więc nie pomogę. U mnie ML też zakwitł, po raz pierwszy odkąd go mam, i na przedpłociu też zakwitł miskant pomyłka, być może Gracilimus
Nie wiedziałam że Świdośliwy się tak ładnie jesienią przebarwiają
Klon piękny. Mój ładniejszy wiosna.
Trawy piękne. Najpiękniejsza Memory i bardzo ładna i ciekawa ta Yaku Yima.
A teraz trochę przebarwień jesiennych. Wszystko z tarasu, bo padało i nie chciało mi się chodzić po deszczu. A jak jeszcze było słoneczko, to wybraliśmy się na spacer po okolicy.
Będą tam trawy:
Rozplenice Flamingo
Hameln
Miskanty Kleine Silberspinne
Sesleria
Trzcinniki KF
I miskant Graziella
Wszystko będzie zmieszane
Ponadto
Horty
Rozchodniki
I werbena
Czyli wszystko co teraz tylko inaczej
O jena o moich przepjenknych śliwach zapomniałam
Rabata będzie trawiszczowa
Piękne jesienne kolory , wiem, że przy zakupie roślin bierzesz to pod uwagę.
U mnie jesień jest opóźniona, miskant Rosi ma zielone liście.
Jedynie grujeczniki były krótko żółte, a teraz są zupełnie łyse.
Brakuje mi takiej intensywnej czerwieni, która przyciąga wzrok w Twoim ogrodzie.
Kasia wszystko w porządku. Tylko nie mam czasu siedzieć przed komputerem. Wieczorem tylko zaglądam na strony związane z wyborami.
No i wnuki miała na nocki przez 2 dni.
Kamień mi z serca spadł. I już dochodzę do siebie. Może być tylko lepiej.
W niedziele z eMem posprzątaliśmy. Drzewo kominkowe już złożone w drewutni. Trochę posprzątane. Liści nawiało worek w odkurzaczu mi się podziurawił i dzisiaj przysłali nowy.
Jeżeli będzie sucho to w sobotę posprzątam.
Trawa bardzo ładna ale pewnie potrzebuje dużo słońca aby taki kolor osiągnąć. A skąd jedzie trawka. Może i ja kupię.
Mam trawkę miskant "Ruby cute" rosną w pełnym słońcu 2 szt tlkupione w zeszłym roku jesienią.