Pozazdrościłam Judith i dokończyłam dziś sprzątanie ogrodu.. Od razu dokonałam też pewnych zamian w nasadzeniach w okolicach nowo posadzonej amanogawy. Wykopałam miskanta Morning Light, w jego miejscu wsadziłam tawułę szarą a w miejsce po tawule szarej wsadziłam małą budleję

. Tym samym zyskałam nieco miejsca na przodzie rabaty co mnie bardzo cieszy. A miskant szuka domu

.
Coś tam kwitnie, coś tam się szykuje do kwitnienia. Wiosna!