Nie tylko deszcz, ptaszki pewnie te platki tez zjadaja, nie sadze, zeby slimaki wyzeraly calosc. Ale zauwazylam, ze wyzerana praktycznie do spodu od poczatku sezonu dalia w koncu wypuscila i ma liscie! A wczesniej sypalam granulki, te niebieskie, te eko, obkladalam specjalna welna, kamykami, skorupkami od jajek.
Pewnie szkoda miejsca, ale ja mam wlasna pokrzywe, i zywokost Pokrzywe w malinach, zywokost za foliakiem NIe moge ich sobie ot tak znikad przyniesc a nawoz sie przydaje.
u mnie na potęgę rośnie nawłoć. Gdzie nie spojrzeć tam jest,za siatka też tego od groma. Ale jutro pójdę na grzyby to przy okazji rozejrze się. W swojej rodzinnej miejscowości to ja wiem gdzie wrotycz rośnie, ale tu gdzie między to nie bardzo
Na moje slimory te granulki eko nie dzialaja, albo z opoznieniem, bo rosliny zzarte. Poza tym doczytalam, ze one wcale nie sa takie ekologiczne i bezpieczne dla stworzen zywiacych sie nimi.
Nie wiem, czy wiecie, ze te zwykle, niebieskie granulki maja byc wycofane ze sprzedazy od przyszlego roku, przynajmniej u nas.
Moj sasiad poleca platki owsiane, nawet dzialaja, ale make kukurydziana tez wyprobuje
Gumisiow moje dziecko nie lubi, chociaz znosi do domu z urodzin, wiec jakby co, to srodki zaradcze mam
Wysyp chrząszczy też u mnie był w maju. Larwy znajdowałam przy wymianie trawnika.
Nadgarstki siadły od prac ogrodowych czy od pracy na komputerze? Klawiatura i myszka używane przez długi czas bez podkładek pod dłonie bez dobrego ustawienia wysokości krzesła też mogą być powodem bólu i zespołu cieśni nadgarstka. Dostałaś stabilizatory czy kriterapię na razie?
A z innego tematu - nie mogę się pogodzić z poszatkowanymi przez opuchlaki i zjedzonymi przez ślimaki listkami. Zobaczcie jak wygląda u mnie w tym roku trzmielina i rodek. Co dziwne, jedzą tylko te 2 rośliny i jeszcze róże, na 2 rabatach frontowych od strony sąsiada z mniszkami. Rodek i trzmielina na innej rabacie jest cały. Wybredne są dziady. Nie chcę stosować chemii, ani granulek/żeli na ślimaki. Koty chodzą po ogrodzie. I jeża mam. Piwo działa wybiórczo i słabo. Może nie w tym miejscu jest lub nie ta marka . Zastanawiam się nad listwami miedzianymi na rancie rabat. Zauważyłam, że ślimaki mi zimują i składają jaja w korzeniach tuj a te mam na takiej lekko podwyższonej rabacie zakończonej gumową palisadą. Jakby je tam zatrzymać... może przejdą wtedy za jedzeniem w stronę sąsiada?
Tanie w wersji ogrodniczej nie są ale znalazłam tańsze taśmy miedziane u mnie w sklepie metalowym. Nie wiem tylko czy warto.
Czytam o doświadczeniach i są różne...
Druga sprawa - opuchlaki i wrotycz. U mnie go w okolicach nie widziałam. Chyba muszę zakupić suszony lub uśmiechnąć się do dziewczyn gdzie one zbierają. Bo widzę, że Łucja i Hania (ale do Lucy mam bliżej zbierają
Pytanie tylko czy napar, wywar czy wyciąg? Co lepsze? https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie
Najważniejsze to aby gnojówkę lać na doskonale podlany i nasączony trawnik (a dokładniej ziemię). Na to staranne podlanie wrotyczem (mogą być napary, herbatki etc) i ponowne obfite podlanie tak aby wrotycz nasączył dokładnie i głęboko ziemię.
Mam nieużytek za płotem, pełno tam kleszczy, więc nie wejdę ale jak o tej porze roku wygląda wrotycz?Bo latem to pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Wrotycz jest też dobry na pedraki?
Sylwia, jeśli występuje u Ciebie bardzo duża ilość opuchlaków to nie wiem czy wrotycz pomoże...To jest profilaktyka, którą powinno się stosować przez cały sezon i jednorazowe podlanie chyba nie przyniesie efektu.
Z bólem serca to piszę, ale na Twoim miejscu chyba bym się zdecydowała na użycie Decisu.
Hej Sylwia Akurat trafiłaś, bo przed chwilą skończyłam podlewać cały ogródek nicieniami na opuchlaki. Mam nadzieję, że pomogą i w przyszłym roku będzie ich mniej. Na całkowitą likwidację nie liczę, bo w ogródkach sąsiadów znajdą swoje "przysmaki".
Wrotyczem też jakiś czas temu podlewałam i jeszcze 2 wiadra stoją .
My też w tym roku zakładaliśmy nowy trawnik.
Jak tam walka z pędrakami? ja mimo stosowania Decisu dziś odkryłam i małe i duże osobniki w trawniku a najgorsze,że także w skrzyni z truskawkami
Wrotycz nastawiłam w 3 wiadrach.Bronię się przed ciężką chemią ale jak założyć nowy trawnik? przecież to bez sensu .Jestem zrozpaczona