Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ania na Żuławach 22:11, 26 kwi 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2119
Do góry
LIDKA napisał(a)
Melduje że byłam w brico. Gaury nabyłam i widzialam też kwiaty ryżu o których wspmina Marcin.

Porzadne sadzonki były i też mi krwawnik przypominały.

Byłam w ogrodzie, zmarznięte mam więcej niż myślałam.
Roboty jakes planuje na jutro.
Po pracy bo niestety wolnego brak.

Co tam pokopałaś Ania?


Też mi się ostatnio w Brico gaura pchała do koszyka. Oparłam się
Kwiaty ryżu też widziałam, ale jakoś mnie nie urzekły.

Żal zmarzniętych roślin, może jeszcze się pozbierają. Oby.
Co tam planujesz jutro robić?

Wyszłam do ogrodu na chwilkę i wróciłam ciemną nocą
Zrobiłam niewielkie tetrisy na najdłuższej rabacie. Przesadziłam hibiskusa, bo był za blisko tui, tak samo rozplenica herbstzauber. Nie mogłam jej wykopać, taka wielka karpa urosła. Miałam wywalić kostrzewę siną, ale mi się jej szkoda zrobiło to ją podzieliłam i przesadziłam. Ogolilam Trzmielinę na pniu. Wysypałam 12 worków kory (więcej nie miałam)
Posadziłam 3 lilie drzewiaste. Może przeżyją, bo zapomniałam, że je mam i umęczyłam cebule strasznie tą moją sklerozą.
Posadziłam w donicę Pęcherznicę Little Angel. Chciałam jeszcze posadzić trzcinnika w donice na taras, ale musiałabym to chyba robić z czołówką, bo ciemno już było.
Jutro dalsza część robót
Wymarzony sielankowy ogród..... 19:40, 23 kwi 2024


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9064
Do góry
No po tym przymrozku słabooo, mam tylko nadzieję, że roślinki
i drzewa jakoś się pozbierają. Perukowce, klony, Buczek, rulipanowiec, magnolie, lilie,liliowce, ożanka, hosty leżą, nawet trawy oberwały i teraz nie wiem czy je obcinać czy zostawić...

Zielony Chram 08:17, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1533
Do góry
An_na napisał(a)
Darecka, Twój wątek to jak powieść w odcinkach
Bardzo lubię Twój sposób pisania i poczucie humoru

Tego sadu to Ci trochę zazdroszczę, o tej porze roku tam się dzieje magia
Rabata po remoncie bardzo elegancko wyszła. Na zdjęciach nie widać odległości, czy tam nie będzie trochę ciasno?

Przypomniałaś mi, że mam lilie jeszcze nieposadzone :0
Ciekawe ile z nich zabiła moja skleroza

Czekam na kolejne odcinki powieści

Haha Aniu, miło mi niezmiernie, mój niespełniony wewnętrzy prozokleta/standuper pieje z dumy

Sad to domena mojego teścia, też bardzo lubi ogródkowanie i tam się spełnia, co jakiś czas wymyśli sobie coś nowego do eksperymentowania i razem wyszukujemy roślinki na necie i zamawiamy np. cytryńce, dereń Jantarnyj, czy kalinę herbacianą.

Jeśli chodzi o rabatę, to mam nadzieję, że za ciasno nie będzie, na zdjęciu tego rzeczywiście nie widać, ale zostawiłam roślinkom sporo miejsca, a rabata jest dość duża (1 przęsło płota ma 2m).

Udało Ci się posadzić lilie? Mam nadzieję, że przetrwały wszystkie

Pozdrowionka!
Zieleń, drewno i antracyt 08:37, 16 kwi 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13090
Do góry
ewsyg napisał(a)
Ja sadziłam jesienią lilie martagon w koszyczkach, ale dość płytko. Wszystkie trzy sztuki wyszły i maja pąki kwiatowe. U mnie też ślimaki wygryzają pąki kwiatowe w liliach. Zwiększyłam ilość słoiczków z piwem. Zuzia, to pomaga. Wkop słoiczek, wystarczy taki mały po przecierze pomidorowym. Pięknie u Ciebie, dużo kwiecia, tak jak lubię. Zuzia, masz lilak Palibin? Chodzi mi o taki sczepiony na pniu.

Palibin mam w formie krzaczora.
Do tych wkopanych słoiczków nie wpadają u Ciebie przy okazji inne stworzenia? Wyciągałam wczoraj z oczka wodnego jaszczurki, które same nie dały radę wyjść. Woda mocno opadła, pompę od studni mam uszkodzoną (na nową już drugi tydzień czekam), a nie chciałam kranówki dolewać. Zapobiegawczo włożyłam kilka nowych gałęzi dla ewentualnych nieszczęśników.
Zieleń, drewno i antracyt 21:11, 15 kwi 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12145
Do góry
Ja sadziłam jesienią lilie martagon w koszyczkach, ale dość płytko. Wszystkie trzy sztuki wyszły i maja pąki kwiatowe. U mnie też ślimaki wygryzają pąki kwiatowe w liliach. Zwiększyłam ilość słoiczków z piwem. Zuzia, to pomaga. Wkop słoiczek, wystarczy taki mały po przecierze pomidorowym. Pięknie u Ciebie, dużo kwiecia, tak jak lubię. Zuzia, masz lilak Palibin? Chodzi mi o taki sczepiony na pniu.
Zieleń, drewno i antracyt 19:21, 15 kwi 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13090
Do góry
Teraz zaskoczenie - przynajmniej dla mnie. Klon palmowy nn wciąż żyje i nawet rośnie
Kupiony(chyba 2 lata temu) jako 30cm maluszek, teraz sięga pół uda i zaczyna świecić na rabacie z daleka. Drugie zaskoczenie to lilie martagon. W zeszłym roku miała 2 pędy kwiatowe, które coś przed samym kwitnieniem zeżarło. W tym pąków jest masa, niestety połowa już wygryziona Zastanawiam się jak je ochronić, żeby w końcu doczekać się kwiatów. Lilaki szaleją, jabłonki ozdobne w większości też. Model oczywiście musiał się w najlepszy kadr wcisnąć
April podbija las... 09:28, 15 kwi 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11726
Do góry
Epimedia Lilafee




Lilie Corsage w hakone


Manolciowy Orange Dream z ułudką


Zielony Chram 09:41, 14 kwi 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2119
Do góry
Darecka, Twój wątek to jak powieść w odcinkach
Bardzo lubię Twój sposób pisania i poczucie humoru

Tego sadu to Ci trochę zazdroszczę, o tej porze roku tam się dzieje magia
Rabata po remoncie bardzo elegancko wyszła. Na zdjęciach nie widać odległości, czy tam nie będzie trochę ciasno?

Przypomniałaś mi, że mam lilie jeszcze nieposadzone :0
Ciekawe ile z nich zabiła moja skleroza

Czekam na kolejne odcinki powieści
Zielony Chram 02:23, 14 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1533
Do góry
An_na napisał(a)
Na rabacie pod garażem, po wykopaniu hortensji zostaną same trawy czy coś tam jeszcze masz?
Aniu poza miskantami posadziłam tam jeszcze lilie: Elodie i Foxtrot, które czekały na swój wielki dzień chwały od 25 grudnia, a które zakupiłam zainspirowana, a wręcz zauroczona liliami u Bożenki . Były jednak straty na froncie, wynikające z mojego zaniedbania, część cebulek nie przetrwała i spleśniała (mea culpa), w tym chyba wszystkie 3 z odmiany Muscadet. Mam jednak szczerą nadzieję że te, które przetrwały wybaczą mi te zwłoki (czy tylko 1 zwłokę? ) i zakwitną oszałamiająco już w tym sezonie .
Znowu na wsi 22:34, 07 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13288
Do góry
U mnie aż tak gorąco nie było, do tego wiał dość mocny wiatr. Mszyc jeszcze nie widziałam ale grasuje poskrzypka. Nie cierpię tej paskudy, nie opanowałam metody zbierania jej, zazwyczaj tylko strząsam ją na ziemię. Wiem, to na niewiele się zdaje, muszę się przemóc. A tak mi się podobają lilie.
April podbija las... 10:17, 04 kwi 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11726
Do góry
Lilie Corsage jak ufoludki



Ulubiony limonkowy dereń którego nazwy nie umiem zapamiętać


Korony cesarskie zaraz zakwitną.


Kły Kokoryczki pod Geishą

Pachnący różami, malowany bylinami 19:52, 23 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12145
Do góry
Przyszła paczka z liliami i daliami. Tak się zastrzegałam, ze nigdy nie kupię dalii i to jest prawda "nigdy nie mów nigdy"


Lilie w ilości 14 sztuk posadzone. W tym roku w dużej mierze postawiłam na drzewiaste. Sadziłam też lilie jesienią, ale nie poznaczyłam miejsc i teraz chodzę i szukam. Dobrze, ze zaczynają wychodzić z ziemi. Teraz byłam mądrzejsza i umieściłam znaczniki. Patyczek do szaszłyków z nazwą lilii.



Ale co ja mam zrobić z daliami. Dla mnie to nowość. Otworzyłam woreczki, żeby bulwy miały powietrze i co dalej ? zostawiłam je w tej ziemi, która była w worku.

co dalej ?



Pachnący różami, malowany bylinami 19:10, 23 mar 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12145
Do góry
LIDKA napisał(a)
Ewuś a ten czosnek to dawałaś żeby rósł czy celem zdrowotnym do ziemi?

O Astivicie piersze słysze.
Poczytam.


Lidziu, czosnek dawałam bardziej dla celów zdrowotnych. Jak coś z niego będzie, to się będę cieszyć.

Astvit stosuję już kilka lat. Daję go głownie do truskawek, pomidorów, ogórków, w zasadzie do wszystkich warzyw.
Dzisiaj sadziłam lilie, też im dałam, bo lilie są też narażone na choroby grzybowe.
Kupiłam też w płynie i będę robiła też opryski.
Przedogródek pod dębem 22:38, 18 mar 2024


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
dzikie fiołki wokół dębu. Sporo ich mam w trawie.

Lilie wychodzą.

Ciemierniki jeszcze się trzymają. Nasypałem na rabatę sporo kompostu.

Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 20:38, 14 mar 2024


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1764
Do góry
Taka inspirka u mnie in progress ...




Pink Annabelle do przesadzenia pod bordowego klona, bo przypala mi ją na słońcu.
Tawułka jedyna zdobyczna, letko wyciągnięta, ale dojdzie siebie.



Lilie też się hartują w mini szklarni DIY
Ogród hortensjowo różanecznikowy 11:12, 28 lut 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3911
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Odnośnie ciemierniki w u mnie też niektóre zgniły. Mówią, że to róża zimy jednak trzeba przykryć. Zaobserwowałam, że te które były przykryte liśćmi trzymają się dobrze. Najgorsze dla nich jest deszcz pąki są mokre jak przychodzi mróz pąki przemarzają i zaczynają gnić.
Muszę zrobić jesienią z chrustu namioty i okryć przezroczysta folia.

A ja zakupiłam trochę krokusów w doniczkach przekwitły w domu i wysadzę do domu.
Tak robiła Irenka z Wrocławia. I zawsze miała piękne kępy krokusów.

Czekam na paczkę w przyszłym tygodniu z Alb....u mają przysłać marcinki jesienne m.in takie jak ty masz i szałwia caradonna. Jeszcze mają też przyjść lilie maratony i jakieś tam inne. Inne zamówienie zawilec wielkokwiatowy biały. Jeszcze Inne hosty
Elu ja moich ciemierników nie okrywam poza korsykańskim bo ten ma niską mrozoodporność,zdaża się że kupię ciemiernika w grudniu i jego sadzę do gruntu jak ziemia nie jest zmarznięta to wtedy okrywam gałeziami świerka. Kilka przegniłych pąków usunełam u kilku ciemierników, dla nich jest za mokro. Zakup krokusów w doniczkach to dobry pomysł bo wtedy nie ma mowy o pomyłce w odmianach. To widzę że zakupy z takim większym rozmachem z dwóch sklepów ja astry w tym sezonie też planuje kupić, jedne chiałabym takie wyższe żeby posadzić na tyłach rabaty, zobacze co będzie w sprzedaży.
Ogród hortensjowo różanecznikowy 21:15, 27 lut 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Odnośnie ciemierniki w u mnie też niektóre zgniły. Mówią, że to róża zimy jednak trzeba przykryć. Zaobserwowałam, że te które były przykryte liśćmi trzymają się dobrze. Najgorsze dla nich jest deszcz pąki są mokre jak przychodzi mróz pąki przemarzają i zaczynają gnić.
Muszę zrobić jesienią z chrustu namioty i okryć przezroczysta folia.

A ja zakupiłam trochę krokusów w doniczkach przekwitły w domu i wysadzę do domu.
Tak robiła Irenka z Wrocławia. I zawsze miała piękne kępy krokusów.

Czekam na paczkę w przyszłym tygodniu z Alb....u mają przysłać marcinki jesienne m.in takie jak ty masz i szałwia caradonna. Jeszcze mają też przyjść lilie maratony i jakieś tam inne. Inne zamówienie zawilec wielkokwiatowy biały. Jeszcze Inne hosty
Grzebiuszka ziemna 23:14, 16 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87241
Do góry
Kordina napisał(a)
Gabrysi wątek świetny, doszłam do 300 strony potem już tylko pismo obrazkowe byłam w stanie ogarnąć a teraz jestem w tym ogrodzie na str 83:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/813-ogrod-zapachow-u-jasi

Dla mnie to wzór niedościgły ogrodu, wielbię tak wyglądające naturalnie ogrody, smaczku dodaje zabudowa kamienno-ceglana vintage, jako przepiękne tło do tego bogactwa roślinności. Muszę dokończyć w tym roku mój niewysoki murek, który zaczęłam chyba 2 lata temu jakaś namiastka będzie Chyba zostałam trafiona strzałą Amora przez ten ogród i usycham z miłości

Aniu, nie mam dużo hortensji, ale ogrodowe sześć obejrzane, suche usunięte, mają spore żywe pąki, oby ich mróz nie dorwał jak w zeszłym roku. Też było ciepło nienaturalnie a potem mróz sporo ściachał, zostały te spóźnione pąki. A resztę przycięłam w styczniu w jeden dzień słoneczny. Za to zrobiłam kilka rozmnóżek, w ukorzeniacz końcówki i do doniczki, podobnie z clematisami.

Asiu donoszę uprzejmie, że piwonie amarantowe posadziłam, i tulipki botaniczne i 4 małe lilie doniczkowe Tiny. Jeszcze trochę pograbiłam w jakieś dziury gryzoniowe wcisnęłam co nieco, żeby mi się nie rozpanoszyła populacja...
I szałwię błyszczącą do doniczki wynasionkowałam, pójdzie na szklarenkę okienną.
Nie umiem tak pięknie planować ogrodu jak niektóre dziewczyny, np Patrycja, ale do pośmiania się moje zapiski, gdzie co i jak posadziłam, tu akurat najstarsza bazgroła każda część ma swoją bazgrołkę, mam już nową bardziej estetyczną, jak za dużo wykreśleń i zmian i opcji muszę zapisać od nowa, bo nikt nie jest w stanie rozszyfrować, nawet ja Uwaga ujawniam się jak w IPN-ie:



Aha, jeszcze dopisek:
robię przegląd desek, aby dokończyć zaczętą w grudniu długą wiatkę na drewno (szkielet robią Panowie, ja odeskowanie) Zobaczę na ile starczy, a resztę desek dokupię i zaimpregnuję

Ogród Jasi to perełka istna Możesz tez zobaczyć go na filmie bo Jasia u Mai była, a może w Roku w Ogrodzie, choć obstawiam pierwsze( pamięć płata mi figle)
Grzebiuszka ziemna 21:13, 16 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7263
Do góry
Gabrysi wątek świetny, doszłam do 300 strony potem już tylko pismo obrazkowe byłam w stanie ogarnąć a teraz jestem w tym ogrodzie na str 83:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/813-ogrod-zapachow-u-jasi

Dla mnie to wzór niedościgły ogrodu, wielbię tak wyglądające naturalnie ogrody, smaczku dodaje zabudowa kamienno-ceglana vintage, jako przepiękne tło do tego bogactwa roślinności. Muszę dokończyć w tym roku mój niewysoki murek, który zaczęłam chyba 2 lata temu jakaś namiastka będzie Chyba zostałam trafiona strzałą Amora przez ten ogród i usycham z miłości

Aniu, nie mam dużo hortensji, ale ogrodowe sześć obejrzane, suche usunięte, mają spore żywe pąki, oby ich mróz nie dorwał jak w zeszłym roku. Też było ciepło nienaturalnie a potem mróz sporo ściachał, zostały te spóźnione pąki. A resztę przycięłam w styczniu w jeden dzień słoneczny. Za to zrobiłam kilka rozmnóżek, w ukorzeniacz końcówki i do doniczki, podobnie z clematisami.

Asiu donoszę uprzejmie, że piwonie amarantowe posadziłam, i tulipki botaniczne i 4 małe lilie doniczkowe Tiny. Jeszcze trochę pograbiłam w jakieś dziury gryzoniowe wcisnęłam co nieco, żeby mi się nie rozpanoszyła populacja...
I szałwię błyszczącą do doniczki wynasionkowałam, pójdzie na szklarenkę okienną.
Nie umiem tak pięknie planować ogrodu jak niektóre dziewczyny, np Patrycja, ale do pośmiania się moje zapiski, gdzie co i jak posadziłam, tu akurat najstarsza bazgroła każda część ma swoją bazgrołkę, mam już nową bardziej estetyczną, jak za dużo wykreśleń i zmian i opcji muszę zapisać od nowa, bo nikt nie jest w stanie rozszyfrować, nawet ja Uwaga ujawniam się jak w IPN-ie:



Aha, jeszcze dopisek:
robię przegląd desek, aby dokończyć zaczętą w grudniu długą wiatkę na drewno (szkielet robią Panowie, ja odeskowanie) Zobaczę na ile starczy, a resztę desek dokupię i zaimpregnuję
Zacisze Alicji 12:51, 25 sty 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10555
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Alicja

Staw o każdej porze u ciebie piękny.
Tyle krokusów. U mnie porozrzucane po ogrodzie i ich nie widać. Bażanty mi też wydziobują.

Powiedz mi jaka przyczyna, że u ciebie lilie wodne mają liście ponad lustro wody.


Elu! Dziękuję. Krokusów sporo, ale co roku staramy się coś dosadzić, więc trochę starych, trochę nowych i jakoś się prezentują.
Liście się wypiętrzają ponad powierzchnię wody, bo rośliny zbyt się rozrosły, trzeba będzie je trochę ograniczyć, bo liście zasłaniają kwiaty i nie widać ich dobrze.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies