Gabrysi wątek świetny, doszłam do 300 strony potem już tylko pismo obrazkowe byłam w stanie ogarnąć

a teraz jestem w tym ogrodzie na str 83:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/813-ogrod-zapachow-u-jasi
Dla mnie to wzór niedościgły ogrodu, wielbię tak wyglądające naturalnie ogrody, smaczku dodaje zabudowa kamienno-ceglana vintage, jako przepiękne tło do tego bogactwa roślinności. Muszę dokończyć w tym roku mój niewysoki murek, który zaczęłam chyba 2 lata temu

jakaś namiastka będzie

Chyba zostałam trafiona strzałą Amora przez ten ogród i usycham z miłości
Aniu, nie mam dużo hortensji, ale ogrodowe sześć obejrzane, suche usunięte, mają spore żywe pąki, oby ich mróz nie dorwał jak w zeszłym roku. Też było ciepło nienaturalnie a potem mróz sporo ściachał, zostały te spóźnione pąki. A resztę przycięłam w styczniu w jeden dzień słoneczny. Za to zrobiłam kilka rozmnóżek, w ukorzeniacz końcówki i do doniczki, podobnie z clematisami.
Asiu donoszę uprzejmie, że piwonie amarantowe posadziłam, i tulipki botaniczne i 4 małe lilie doniczkowe Tiny. Jeszcze trochę pograbiłam w jakieś dziury gryzoniowe wcisnęłam co nieco, żeby mi się nie rozpanoszyła populacja...
I szałwię błyszczącą do doniczki wynasionkowałam, pójdzie na szklarenkę okienną.
Nie umiem tak pięknie planować ogrodu jak niektóre dziewczyny, np Patrycja, ale do pośmiania się moje zapiski, gdzie co i jak posadziłam, tu akurat najstarsza bazgroła

każda część ma swoją bazgrołkę, mam już nową bardziej estetyczną, jak za dużo wykreśleń i zmian i opcji muszę zapisać od nowa, bo nikt nie jest w stanie rozszyfrować, nawet ja

Uwaga ujawniam się jak w IPN-ie:
Aha, jeszcze dopisek:
robię przegląd desek, aby dokończyć zaczętą w grudniu długą wiatkę na drewno (szkielet robią Panowie, ja odeskowanie) Zobaczę na ile starczy, a resztę desek dokupię i zaimpregnuję