Witaj Aniu u mnie. Masz piękny ogród. Widzę, że masz już w ogrodzie lekarstwo na twoją chorobę. Pozdrawiam cieplutko

Witaj!!
Pięknie Ci kwitną róże.
I hortensje, którymi się zachwycam.Zachorowałam na nie 2 lata temu i odkochać się już nie mogę.

A to już teraźniejsze ogrodowe.
kwitną powojniki we wrześniu kupowane.
Julka

Clematis Sweet Summer Love

Iwonko u mnie też był przymrozek rano, kwiaty dużych śmierdziuchów już nie są takie ładne, dalie też tracą swój urok. Dziś z lasu przyniosłam sobie sadzonki winobluszcza. Jednego kupiłam, ale te z lasu niewiele się różnią od sklepowego, a są za darmo

Żabce wcale się nie dziwię, że do Ciebie zawitała i dobrze jej tam było. Zazdroszczę jej

Ale macie fajnie, że tak blisko plantacje cisów macie.

Oj ja platana uwielbiam! Na początku chciałem odpuścić formowanie, żeby rósł naturalnie, ale w tym roku po lekkim przycięciu wspaniale odbił i to mnie przekonało. Teraz co roku będzie cięty. Wybrałem go również ze względu na odporność na suszę. Nie zawiedziesz się na tym drzewie

Małgosiu, też nie pamiętam, kiedy prymulki kwitną względem krokusó, ale kolorem gryźć się nie będą. Dziewczyny szaleją z cebulowymi, sadzą w dużych ilościach, więc nie ma tu chyba pojęcia za dużo, jeśli chodzi o kwitnące kwiaty wiosną, a przecież chciałaś wiosną kwiaty. Na następne rabaty dosadzisz w przyszłym roku nowe cebule, bo znowu będzie szaleństwo cebulowe, a tu jest zaraza cebulowa ... Więc na pewno następne kupisz.
Kiedyś miałam białą rabatę. Kwiaty same białe i trochę fioletowego. Pięknie to wyglądało, więc na pewno za biało nie będzie. Sadź i już się nad tym nie zastanawiaj

Jolu, ja też jestem na etapie fotografi trochę roboczych. Zaczynałam to forum od przeczytania całego wątku Any od deski do deski. Najwięcej nauczyłam się u niej z czasu, kiedy umieszczała zdjęcia robocze, instruktażowe. Z nich najwięcej można się nauczyć, nawet tego, co nie wyszło, jak nie popełniać błędów.
Nazwy roślin też mi się mylą.
Widzę, że masz wyczucie, do tego inne dziewczyny pomagają: odsuń, przesuń, przestaw ... to pomaga nie tylko tobie, ale wszystkim czytającym. Można uczyć się wzajemnie od siebie.
A fotografie Art można robić, jak ogród zaczyna być dojrzały. Tak za trzy lata. A do tego czasu dokumentacja: przed, po, w trakcie. I umieszczaj na wątku. To dobre archiwum także dla ciebie.
Przy okazji ja postanowiłam archiwizować w kompie fotkimiesiącami. Łatwiej jest zobaczyć jak było i kiedy

Joasiu, po moich rewolucjach ogrodowych nawet nie wiem, gdzie mi wyrosną zeszłoroczne tulipany. A to były tez stare cebule, najpierw czerwone, potem się żółte zrobiły. Oby nie rosły w różowych

Podobają się?
Te które są w ramkach widoczne na ścianach, czyli seria domków i kwiatów wiszą u mnie, a to jeszcze nie wszystko Mam bardzo niespokojne łapki

Iwonko,
cebulowe miałam zawsze w ogrodzie. Pierwsze cebulki miałam od mamy, te zwykłe czewone ale się wyrodziły bądź też zostały uszkodzone przy ciągłych przeróbkach rabat i przesadzaniu roslin.
Masz rację że można się zarazić jak się czyta o zakupach cebulowych, ale ja zachowuję umiar w zakupach bo przecież to jeszcze trzeba posadzić
Te moje 300 cebul to mały pikuś Iwonko.
Widzisz jaka gapa ze mnie, mogłam chociaż dzisiaj jakieś fotki zrobić.
Bardzo żałowałam że nie zabrałam aparatu na spacer do lasu, drzewa tak pięknie się przebarwiają na czerwono

Aganiu kule kupiłam takie ze steropianu, później nałożyłam na nie szpachelką klej do steropianu (taki jak się dociepla domy). Starałam się, żeby było jak najwięcej kantów i nierówności, mąż bardzo chciał mi pomóc,bo stwierdził, że strasznie spaprałam tą kulę (on tynkuje zawodowo) Później pomalowałam ją farbą do tynku na zewnątrz, gdy wyschła kula do odrobinki farby dodałam pigment brązowy i cieniutkim patyczkiem może być szpatułka robiłam kropeczki i podkreślałam kanciki i nierówności. Z bliska to wygląda tak.

Ewa, skorzystałam z linka, który podałaś i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem