Krysiu, a czy Ty masz różę Louise Odier? Bo widziałam Twój wpis u Dajany. Muszę dokładniej przejrzeć Twój wątek. Przepiękne hortensje, a bukszpany wypasione - jak w bajce, cudnie
Mam tę różę Violu, wiosną wsadzona do gruntu, kwitnie cudnie powtarza często, ale to u mnie pierwszy rok, liście ma zdrowe, chociaż nie wiem jak teraz, za dwa tygodnie zobaczę. Sprezentowałam jedną koleżance i u niej wyrosła na spory ponad metrowy krzak.
Mój wątek słaby, trawa kiepska, wiosną nie zdążyłam poprzesadzać, ale będzie pięknie.
Bukszpany mam tak ogromne, że nie jestem w stanie ich przesadzić, choć by należało, zostały tak przesadzone podczas remontu domu no i tak zostały następne 20 lat.
Tak Aneczko to Vanilki, one są piękne, nie zaprzeczam ale cały ogród wymaga szlifu, trawka też jest kiepska. Wezmę się za nią na wiosnę.
Dzięki za pochwały.
Witaj Krysiu. Ja z rewizytą. Masz piękny ogród. Hortensje cudo, jeżówki, trawy, brak słów by opisać to co stworzyłaś u siebie. Będę zaglądać.
Pozdrawiam serdecznie
Czy Twoje miskanty Variegatus kwitną?
Ile mają lat?
Potrzebuję takie ze względu na jasne liście, ale obawiam się, że się szybko rozrosną i zaraz będzie rozsadzanie. Nie mam super dużo miejsca na nie. Słusznie się obawiam rozrostu?
Witaj Krysiu, przeczytałam cały twój wątek, zachwyciłam się hortensjami. Pięknie wyglądają w takiej ilości.
Czy robiłaś odkłady z różowej hortensji (anabell ? )