Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Kolorowy ogród na piasku 22:22, 27 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
viva napisał(a)
A teraz poprzynudzam szczegółami z tej rabaty
Muszę tu napisać, że uwielbiam cieniste rabaty i wszystkie rośliny jakie tam można posadzić





Co trzeba zrobic, żeby kamasja tak stała na baczność?
rozchodnik okazały o ciemnych liściach 11:32, 27 lip 2016


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Do góry
Tess napisał(a)
Zapytałam, bo są odmiany o ciemniejszych liściach niż Matrona.

Mam Matronę nad Rozlewiskiem. Przypomnij mi jesienią, coś się uszczknie.




Kochana dziękuje
rozchodnik okazały o ciemnych liściach 09:29, 27 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Zapytałam, bo są odmiany o ciemniejszych liściach niż Matrona.

Mam Matronę nad Rozlewiskiem. Przypomnij mi jesienią, coś się uszczknie.

Co z tym ogródeczkiem począć 09:23, 27 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ostroklapowy.
Przedostatnie zdjęcie:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=753

I w fazie tuż przed kwitnieniem (trzeci post):
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=589
rozchodnik okazały o ciemnych liściach 22:34, 26 lip 2016


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Do góry
Tess napisał(a)
Nie masz na myśli Matrony?


mam Teresko na myśli
rozchodnik okazały o ciemnych liściach 16:39, 26 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Nie masz na myśli Matrony?
Co z tym ogródeczkiem począć 16:06, 26 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Za żywopłocikiem może przywrotnik daj. Kwiaty będą opierać się o żywopłocik, tak zza niego wyglądać. Ja mam i bardzo sobie chwalę. Do tej pory ma kwiatostany, choć już mniej intensywnego koloru.
W Gąszczu u Tess 22:17, 22 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Cześć Tess
Już do mnie nie zaglądasz, a u mnie też robi się gąszcz
Podmiejski ogródek 09:57, 22 lip 2016


Dołączył: 22 mar 2013
Posty: 1011
Do góry
makadamia napisał(a)


Głównym powodem zamówienia był nawóz - w swoim wątku Tess polecała jeden konkretny siarczan potasu, który się rozpuszcza w wodzie, a niewiele firm go sprzedaje. Do tego kupiłam mocznik i nawóz do iglaków.

I teraz pytanie za sto punktów: powinnam te nawozy rozrzucić po rabatkach jeszcze teraz, czy poczekać już do wiosny? Na opakowaniach jest napisane, na jednym - jak najwcześniej, a na drugim - dwie dawki, druga w połowie czerwca. Czyli już za późno?


Nie powinno się już używać nawozów azotowych(mocznik) (które przyśpieszają wzrost przyrostów) ponieważ jest ryzyko że będę zbyt wybujałe i nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Jak najbardziej można używać nawozy zawierające potas i fosfor z małą dawką azotu.
Podmiejski ogródek 09:27, 22 lip 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Teraz prośbę mam, żebyśmy wspólnie pochyliły się nad tą rabatą:


Ona jest dość problematyczna, bo od południa, czyli słońce ma z tyłu.
Do tego jest wąska - ok. 1,5 m - a chcę na niej jaśminowce. Takie samo nieracjonalne chciejstwo jak z bzami ale trudno. Najwyżej za parę lat znowu będę kombinować.

A tymczasem plan jest taki:
Z lewej strony widać kawałek tui. Straszny drapak, ale ponieważ zasłania nas od rodziców, to nie chcę się go pozbywać. U Tess wyczytałam pomysł puszczenia powojników po krzakach i to właśnie zamierzam zrobić z tą tują. Kupiłam już (w tej przesyłce, co przeleżała na poczcie) 1 sztukę odmiany kardynał Wyszyński - podobno bardzo dobra, odporna odmiana i nadaje się właśnie do takiego celu. Przypomnijcie mi tylko - jak się sadzi powojniki? Chyba głęboko, prawda?
Obok tui rozkrzewia się obiecująco kalina od babci.
Potem są dwie sadzonki jaśminowca. Posadziłam je na szybko wiosną, jak wywalaliśmy stary krzew i teraz chyba muszę je przesadzić dosłownie o pół metra, bo są za bardzo z przodu. Nie chce mi się okrutnie, bo pamiętam że wsadziłam je w idiotycznie głęboki dołek.

Po lewej stronie, w samym rogu przesadzę jednego bza spod płotu a przed nim - tego dużego cisa, którego Toszka poleciła mi przyciąć od góry.

Póki krzaki nie urosną, posadziłabym tam część floksów z tej kępy przy tarasie a na samym przodzie - piwonie, których mam kilka krzaków i nie mam dla nich innego miejsca.

Bardzo nieogrodowiskowo, ale może da radę? Jak myślicie?

Zabrałabym się za to po urlopie, na przełomie sierpnia i września. to chyba dobry termin na przesadzanie (zwłaszcza piwonii)?
Podmiejski ogródek 07:40, 22 lip 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Magda - Pluszakowa - zobaczymy; paczkę odebrałam, rośliny - za wyjątkiem naparstnicy - o dziwo - przetrwały. Są co prawda w opłakanym stanie, ale powinny dojść do siebie. Firma pewnie się wypnie, bo przecież to mój problem, kiedy odbieram swoje paczki, prawda?:/

Paula - no taką mam nadzieję, chociaż niepokoi mnie to, że zrzuciła te igły tak gwałtownie i to zaraz po posadzeniu. Ale obserwuję i jakby się to zatrzymało, więc to pewnie to.

Ewelina - dziękuję, Ciebie też (co mi przypomina, że w końcu powinnam ustawić sobie jakieś profilowe:/)

Johanka - nie pożałujesz

Marta - akurat zamawiałam bezpośrednio ze strony firmy, ale muszę sprawdzić, czy tam było coś o sposobie dostawy, bo w mailu powiadamiającym nie było na pewno.

Głównym powodem zamówienia był nawóz - w swoim wątku Tess polecała jeden konkretny siarczan potasu, który się rozpuszcza w wodzie, a niewiele firm go sprzedaje. Do tego kupiłam mocznik i nawóz do iglaków.

I teraz pytanie za sto punktów: powinnam te nawozy rozrzucić po rabatkach jeszcze teraz, czy poczekać już do wiosny? Na opakowaniach jest napisane, na jednym - jak najwcześniej, a na drugim - dwie dawki, druga w połowie czerwca. Czyli już za późno?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 07:59, 15 lip 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Żurawki w ogóle są śliczne! Ja kupiłam buraczkowe i świetnie kontrastują z hakone.

Boję się tylko opuchlaków, po tym jak przeczytałam jak Tess z nimi walczyła

I do stip też się chyba przekonam. Miałam sobie nie zawracać nimi głowy, bo one podobno w zasadzie jednoroczne i dużo roboty z nimi, ale widziałam je na żywo w CO i one są cudowne.
Mus owocowy w miejskiej dżungli 14:57, 10 lip 2016


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Do góry
To może jakaś wyjątkowa odmiana, czy co . Szczerze to ich nigdzie nie mogłam spotkać. Jak już trafiłam to cena nie była przeszkodą, bo taka byłam zdeterminowana

Tess napisał(a)
Po 20 złotych? ?? Normalnie zdzierstwo. Ale jak ktoś lubi wydawać kasę. .. Babo trzeba było przyjechać na Bemowo.

A dumna z Ciebie jestem
Mus owocowy w miejskiej dżungli 02:08, 07 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Po 20 złotych? ?? Normalnie zdzierstwo. Ale jak ktoś lubi wydawać kasę. .. Babo trzeba było przyjechać na Bemowo.

A dumna z Ciebie jestem
Mus owocowy w miejskiej dżungli 22:44, 02 lip 2016


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Do góry
A Tess powinna być ze mnie dumna. Posadziłam hakonechloa pod rododendronami. Na razie bździny, ale płaciłam po 20 zł za sadzonki, więc liczę, że się rozrosną.





Ogród Beti 19:02, 22 cze 2016


Dołączył: 26 lis 2014
Posty: 212
Do góry
Tess dziękuję za odpowiedź. Latam bo chłodne piękno Waszych ogrodów a u mnie no cóż "groch z kapusta". Ale ostatnio zrobiłam przemeblowanie na jednej rabacie gdzie rosło wszystko a teraz zaczyna mi się podobać
Jurajski Ogród 16:07, 20 cze 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Tess napisał(a)
Jak to możliwe, że stale mnie coś tu zaskakuje? Inne ujęcia?
Cudnie.
Moja santolina w tym roku nie dała rady. Wymarzła. Czy jest szansa, że odbije od korzenia?
Buziaki, Aguś

Moja tez nie...nie wyglądała jakby miała odbić więc wyciepałam w całości....
Eksperymentarium 15:13, 19 cze 2016


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 1867
Do góry
Madzenka napisał(a)
Karolina nie jaest łatwo znależć Austinkę pnącą w kolorze pink. Na pewno Gertrude Jekyll w wersji climber bo krzaczasta ma u mnie 1-1,2 M
Poczekaj chwile na kwitnienie Royal Jubilee u mnie, bo ta dorasta do 1,5 M wiec moze by sie kwalifikowała?
Rozumiem, ze Falstaff za ciemny bo ten moze byc tez climberem. Tess of The D'Urbervilles tak samo ciemna. Są albo bladawce albo purpury...

Poczekaj zatem na kolor Royal J. I chyba musisz kupic historyczną?


No właśnie. .. zamawiam Gertude i Lady of Megginch - niby ma mieć 120 cm ale austinki rosną u mnie wyżej niż mają na metce. .. jak będzie 150-160 to będzie ok. Ma fajny kolor w katalogu.
Royal Jubiler najwyżej dosadze jesienią.
A jak z kwitnienie historycznych? Nie powtarzają chyba

CIEMNYCH jak Falstaff nie chcę. Próbuję czysty róż. Nie blady i nie ciemny. Może być zarowiasty. Kolor Gertrude idealny. Danusia tez dzisiaj wrzucila zdjęcia z hidkotowej ma tam jedną taką ciemniejsza różowa ale nie wiem co to.
Eksperymentarium 10:46, 19 cze 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Karolina nie jaest łatwo znależć Austinkę pnącą w kolorze pink. Na pewno Gertrude Jekyll w wersji climber bo krzaczasta ma u mnie 1-1,2 M
Poczekaj chwile na kwitnienie Royal Jubilee u mnie, bo ta dorasta do 1,5 M wiec moze by sie kwalifikowała?
Rozumiem, ze Falstaff za ciemny bo ten moze byc tez climberem. Tess of The D'Urbervilles tak samo ciemna. Są albo bladawce albo purpury...

Poczekaj zatem na kolor Royal J. I chyba musisz kupic historyczną?
W Kruklandii 22:25, 18 cze 2016


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
polinka napisał(a)
Proszę kilka fotek brzozowej! Wszędzie tylko róże i róże...Chyba tak jak Tess zrobię sobie przerwę do jesieni

No cóż królowe są tylko jedne Jesienią też są piękne Przerwę trzeba sobie będzie przedłużyć do zimy ...zawsze są jednak ogrody bez róż, więc po co robić sobie przerwę.
Juziu posadziłam dzisiaj Falstaffa i Brother Cadefael obie mają różne opinie ale raczej nie najlepsze. Ale cóż i tak u mnie róże marnie kwitną więc co za różnica
U Ciebie nowiuśkie róże zaczynają pokaz ślicznie

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies