Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

kasia_w 14:33, 08 sie 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Hej hej
A ja berberysy lubię i polecam, niektóre odmiany wolną rosną i nie są ekspansywne. Co prawda kłują,. ale są piekne. W swoim niewielkim ogrodzie mam ich kilkanaście. Moich mszyca nie rusza zupełnie, choć pełno ich na pobliskiej kalinie. Przez 6 lat nic im nie było, w tym roku troche podjadają gąsieniece, ale tylko 2 egzemplarze
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
Wiola 14:43, 08 sie 2016


Dołączył: 23 maj 2012
Posty: 408
makadamia napisał(a)
Teraz prośbę mam, żebyśmy wspólnie pochyliły się nad tą rabatą:


Ona jest dość problematyczna, bo od południa, czyli słońce ma z tyłu.
Do tego jest wąska - ok. 1,5 m - a chcę na niej jaśminowce. Takie samo nieracjonalne chciejstwo jak z bzami ale trudno. Najwyżej za parę lat znowu będę kombinować.

A tymczasem plan jest taki:
Z lewej strony widać kawałek tui. Straszny drapak, ale ponieważ zasłania nas od rodziców, to nie chcę się go pozbywać. U Tess wyczytałam pomysł puszczenia powojników po krzakach i to właśnie zamierzam zrobić z tą tują. Kupiłam już (w tej przesyłce, co przeleżała na poczcie) 1 sztukę odmiany kardynał Wyszyński - podobno bardzo dobra, odporna odmiana i nadaje się właśnie do takiego celu. Przypomnijcie mi tylko - jak się sadzi powojniki? Chyba głęboko, prawda?
Obok tui rozkrzewia się obiecująco kalina od babci.
Potem są dwie sadzonki jaśminowca. Posadziłam je na szybko wiosną, jak wywalaliśmy stary krzew i teraz chyba muszę je przesadzić dosłownie o pół metra, bo są za bardzo z przodu. Nie chce mi się okrutnie, bo pamiętam że wsadziłam je w idiotycznie głęboki dołek.

Po lewej stronie, w samym rogu przesadzę jednego bza spod płotu a przed nim - tego dużego cisa, którego Toszka poleciła mi przyciąć od góry.

Póki krzaki nie urosną, posadziłabym tam część floksów z tej kępy przy tarasie a na samym przodzie - piwonie, których mam kilka krzaków i nie mam dla nich innego miejsca.

Bardzo nieogrodowiskowo, ale może da radę? Jak myślicie?

Zabrałabym się za to po urlopie, na przełomie sierpnia i września. to chyba dobry termin na przesadzanie (zwłaszcza piwonii)?


Hmmm ja ci dużo nie doradze bo wiesz, że ja to tylko na kogoś w kwestiach planowania liczę ale to co planujesz chyba nie bardzo da rade, za dużo, za gęsto. Tuja po lewej ok, potem bym na pasmo gdzie płotek dała coś do jego wysokości i po prawej znowu coś wysokiego na pniu... jakie krzaczory z tych twoich chciejstw rosną do 1,5m maks? A może da się je tak prowadzić? Jaśmina da się ciąć? Będzie kwitł? Coś przy płocie powinno być go zasłonić latem a potem niższa partia, koniecznie zimozielona żeby pustki nie było czyli iglaki jakieś kulki lub stożki lub bukszpan... pomiędzy może być trawka żeby lekkości dodać zimą w snopkach może stać. Powiem ci, że bez u mnie furury nie robi, rosną se w sumie 2 na końcu działki w rogu pod płotem. Wiosną moge iść powąchać i nazrywać kwiatów i tyle... Co do jaśminowca to nie znam się więc nie wiem czy by się tu wpasował....
A może by tego bza jednego dać po prawej jak się już murek zaczyna i ciągnąć jako drzewko na pniu. Dało by się?
____________________
Ogród Wioli
AniMa 13:22, 29 sie 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Asiu wróciłam sie do Ciebie i pytam o kompost...daleko on ode mnie? W mojej okolicy zmowa milczenia, nikt nic nie wie....Tylko Ogrodowisko pomaga
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Makusia 13:27, 30 sie 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
No i co wymyśliłaś? Bo jak zaczynają padać poważne pytania o to: co posadzić, co przed czym i koło czego, to ja się subtelnie wycofuję i czekam już na efekt końcowy tej burzy mózgów
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
makadamia 12:52, 05 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Równo miesiąc mnie nie było - takiego dobrego mam szefa
Ale jestem i już nawet na dwóch wątkach się wymądrzyłam

Dziewczyny - zbiorczo dziękuję za uwagi i rady. Bardzo a bardzo.

Na rabacie już robiłam rewolucję i poprzesadzałam co się dało. Dzisiaj zrobię zdjęcia, zobaczycie na jakim etapie jestem i pomyślimy co dalej.
Uprzejmie informuję również, że wielka góra kompostu po paru miesiącach w końcu zniknęła sprzed płotu dzięki wydatnej pomocy męża, który co prawda zarzekał się, że "jak żeś sobie to kupiła, to teraz się z tym sama męcz", ale w końcu się zlitował i pomógł. Razem w jeden dzień przewieźliśmy tyle, co ja sama przez poprzednie trzy miesiące
Inna sprawa, że po prostu usypaliśmy tą górkę w innym miejscu, a jak woziłam sama, to kombinowałam, żeby jak najwięcej upchnąć po rabatach. M.in. wyrzuciłam jedną sosenkę (i cztery taczki gruzu przy okazji), żeby w dziurę wepchnąć ten kompost.

Na razie znowu znikam, nadrabiać zaległości na innych polach, ale tym razem tylko do jutra
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
anbu 08:20, 06 wrz 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Asiu no to czekamy na obiecane fotki
____________________
Ania Ogród Ani :)
makadamia 11:01, 06 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
gierczusia napisał(a)


Napiszę Ci tylko ,że kupiłam jaśminowca jako pierwszą roślinę do własnego ogrodu..lidl , szał własnej ziemi , brak pojęcia..echhh...i wiele czasu walczyłam , by fo mieć nadal..noo fieszzz, walor sentymentalny sle on jest : łysy od spodu- brzydkie patyki, opuchlaki go uwielbiają , liście nie powalają i kwitnie došć krótko...
A decyzja Kochana należy do Ciebie


No to wychodzi na to, że kiepsko się uczę na cudzych błędach i wszystkie muszę popełnić sama, bo nadal go chcę

Faktycznie, z tego co pamiętam starą kępę, to nie była nadzwyczajnie atrakcyjna, ale składałam to na karb faktu, że była już bardzo stara i zaniedbana. Swoje nowe krzaczki zamierzam przycinać i pilnować odrostów i mam nadzieję, że mi się odwdzięczą atrakcyjnym wyglądem.

Swoją drogą, zauważyłam, że strasznie mnie ciągnie właśnie do roślin o pachnących kwiatach. Nie zależy mi specjalnie na atrakcyjnym wyglądzie w zimie, a zapachu przez te krótkie dwa tygodnie - tak. Jest to o tyle ciekawe, że mam zatkane zatoki i bardzo słabe powonienie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pluszakowa 11:11, 06 wrz 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Pociąg do pachnących roślin rozumiem, ale ja tu podkreślam przed wsadzeniem pierwszej roślinki u siebie, zrozumiałam że jak bez to palbin jak Jasmin to taki złoty odmianowy.

Najwyżej zawsze możesz zmienić i z czegoś z czasem zrezygnować
____________________
Magda Mały ogród miejski!
makadamia 11:20, 06 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)
Asiu wróciłam sie do Ciebie i pytam o kompost...daleko on ode mnie? W mojej okolicy zmowa milczenia, nikt nic nie wie....Tylko Ogrodowisko pomaga


Aniu, przepraszam Cię - nie zapisałam sobie kontaktu do tej kompostowni, z której brałam swój.
Wyguglowałam sobie kompostownia wołomin i mi wyskoczyła ta strona. Inna sprawa, że kompostownia nie pod Wołominem, tylko aż za Radzyminem więc z transportem jest niejaki problem - dlatego właśnie musiałam brać aż 4 tony - mniej mi nie chcieli przywieźć.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 11:28, 06 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pluszakowa napisał(a)
Pociąg do pachnących roślin rozumiem, ale ja tu podkreślam przed wsadzeniem pierwszej roślinki u siebie, zrozumiałam że jak bez to palbin jak Jasmin to taki złoty odmianowy.

Najwyżej zawsze możesz zmienić i z czegoś z czasem zrezygnować


No i z tego założenia wychodzę. Obawiam się tylko, że skończy się jak u Dominiki, która też tak kombinowała, az w końcu się zniecierpliwiła i założyła wątek, żeby w końcu zrobić raz a porządnie. Zazdroszczę Anbu i Makusi - one zadają konkretne pytania, dostają konkretne odpowiedzi i robią wg planu. Ja zadaję niewłaściwe pytania:/.

Palibin bardzo chętnie bym u siebie widziała, ale jak dotąd nie znalazłam dla niego miejsca.
A jaśminów tych nowych się boję - słyszałam opinie, że nie pachną jak te stare odmiany.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies