Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Z motyką na słońce 09:59, 08 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Constans napisał(a)


Asiu przerabiałaś kompostownik czy ziemię?


Jedno i drugie

Ziemię kupowałam dwa razy - za pierwszym razem była dość kiepska - piaszczysta, za drugim razem bardzo fajna, za odpowiednio wyższą cenę.

Kompost zamawiałam raz, a konkretnie
Facet uprzedzał, że jest do przesiania i tak było. Było dużo nieskompostowanych kawałków drewna i trochę śmieci - głównie resztki z wianków cmentarnych w postaci drutów, wstążek itp.
Mój tato był oburzony jakością tego kompostu, mnie się wydaje, że wcale nie był taki zły: nie było szkła, nic nie podgniwało, leży na rabatach już dwa miesiące i żadne chwasty z niego nie wyłażą. Mogłam trafić gorzej
Z motyką na słońce 08:42, 08 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Do góry
makadamia napisał(a)
Oooo tak! Potwierdzam w 100%. Właśnie w tym sezonie to przerabiałam


Asiu przerabiałaś kompostownik czy ziemię?
Z motyką na słońce 08:36, 08 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Do góry
Toszka, zdążyłam się już zorientować że cena transportu potrafi przewyższyć cenę ziemi dlatego szukam jak najbliżej.
Kompostownik planowałam od siostry ciotecznej przywieźć (krówski, taki przerobiony i baaaardzo śmierdzący)

Czy Ty mi pisałaś wcześniej żebym ja ten podagrycznik kopała głęboko?

bo chyba kopałam za głęboko - podkopałam wczoraj sąsiadowi jabłoń
Co i jak? Nowicjuszka 21:39, 07 wrz 2016


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Romciu ja mam duży kompostownik i myślałam że po prostu walnę wiaderko z wodą i już, no albo 2 tak chlusnę
Co i jak? Nowicjuszka 21:35, 07 wrz 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Mira104 napisał(a)
Toszka popraw mnie jak się mylę
mocznik ma mieć 5% czyli 5kg na 100l wody
to 1 kg na 20 l będzie i takie wiadro wylać na kompostownik? Czy lepiej opryskać kompost.
Sorki za głupie pytania, ale ja to taki pierwszoklasista tu


Mireczko, jeśli cię litrów 20 przeraża, zrób połowę, czyli 0,5 kg na 10l. I to tylko wiaderko jest .
Nie pamietam jaki masz kompostownik i czy przekładasz jesienią warstwy. Jeśli tak, to polewaj i już.
Co i jak? Nowicjuszka 21:22, 07 wrz 2016


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Toszka popraw mnie jak się mylę
mocznik ma mieć 5% czyli 5kg na 100l wody
to 1 kg na 20 l będzie i takie wiadro wylać na kompostownik? Czy lepiej opryskać kompost.
Sorki za głupie pytania, ale ja to taki pierwszoklasista tu
Z motyką na słońce 10:23, 06 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Do góry
wracając do planu...wszystko co oklejone szarą tapetą to beton, kamień albo szara farba, dach jeszcze nie wiem w jakim kolorze. Myślicie, że dobrze rozplanowałam wsio? tak bym chciała, żeby mi było wygodnie tam...acha - te kwadraciki koło wuceta to warzywniki i obok wuceta chciałabym jeszcze upchać kompostownik (nie ma go narazie na planie)
Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 09:52, 04 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
AsiaK_Z napisał(a)

Gdyby Toszka do mnie zajrzała to by się za głowę chwyciła ph gleby - nn, plany roślinne - hm też do końca nie znane, kompost- brak, dolomit, hemoglobina - brak Jedyne co mam to azofoska, guano w proszku i magiczna siła do hortensji. No i zaopatrzyłam się w topsin
Też tak zaczynam. Mam dokładnie to samo, co wymieniłaś Ty i nawet Topsin się też zaopatrzyłam. Aaa, mam jeszcze Starane, bo miałam trawnik odchwaszczać, ale kazali mi się popukać w czoło. Ponoć mój trawnik nie ma chwastów a na pojedyncze babki i mlecze to powinnam z narzędziem podejść, nie z chemią.No powiedzmy, że jestem o krok do przodu i kompostownik zbity i caaały wór mączki bazaltowej stoi w garażu i nie bardzo wiem, jak się do niego zabrać
Ładnie u Ciebie. Szeroki kadr ujmuje piękno ogrodu.
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 14:45, 02 wrz 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Toszka napisał(a)
JoHanko, będę szczera aż do bólu, ale chyba już wiesz, że nie robię tego złośliwie, a z troski o twoje zdrowie psychiczne, budżet, zapał...ogród!

Żywopłot w ogrodzie to przede wszystkim osłona (parawan) od zimowych wiatrów - styczeń-marzec to wiatry zimne, wysuszające. Rośliny dostają w kość. Taki mamy klimat i tego nie przeskoczymy. Mroźne wiatry nie tylko suszą, niszczą rośliny.
One przede wszystkim degradują strukturę ziemi. Dodatkowo ostre, styczniowe słońce grzeje mocno, wysusza, a mroźny wiatr pomaga.
Co raz mniej śniegu zimą mamy...
Jak na ironię inwestujesz teraz w rośliny podatne na takie warunki
Oby te wszystkie najbliższe zimy były łaskawe dla twoich roślin. Życzę ci tego i mocno trzymam kciuki za carexy, miskanty, lawendę i wrzosy
I dam ci jeszcze jedną kwestię do przemyślenia - zapewne widziałaś nie raz angielskie, francuskie czy włoskie ogrody. Nawet te duże. Widziałaś zapewne szpalery i wysokie mury. Czy przyszło ci do głowy, że to są osłony od wiatrów? A przecież klimat mają łaskawszy.


Toszko, broń Boże mnie nie uraziłaś.
Kochana, ja to wiem i właśnie dlatego są te jałowce w szpalerze. Bo mam stamtąd takie wiatry zimą, że nawet meble na tarasie mi latają. WIęc żywopłot będzie napewno, to już wiem.
I będą pewnie to te cisy, tylko muszę sobie opracować plan przygotowania gleby.
Generlanie Mąż mnie dziś obsztorcował, bo kazałam mu zlikwidować gigantyczny kompostownik, który mi wybudował za domem. A widzisz, chciałem na kompost! Będzie potrzebny! No i teraz muszę mu przyznać rację
Kompostownik musi zbić nowy, tylko w lepszym miejscu Gdzieś w okolicach drewutni.

Jedynie za domem, za huśtawką przewiduję szpaler miskantów, ale tam sąsiad ma duże sosny, więc mi nie wieje.

Miskanty giganteusy w dole ogrodu muszę przemyśleć jednak... Po pierwsze, nie pomyślałam, że późne, no i tam istotnie wieje...
Ogród Ani :) 16:06, 01 wrz 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Toszko czy mozesz mi powiedziec jaki powinnam kupic kompostownik zeby te wszystkie czynności przerzucania, przesiewania i mieszania szły sprawnie i wielkosc ta minimalna jaka byc powinna )))
Ogródek Iwony II 14:07, 31 sie 2016
Do góry
Ten trejaż z listewkami wygląda świetnie i pasuje na tym ogrodzeniu,fajnie zasłania.
A ławeczka to ta teściowa?
U mnie worki po korze są zbierane,zawsze do czegoś się przydadzą.W garażu co jesień mam uszykowane trzy 60-litrowe worki kompostu jakby mróz zmroził kompostownik,raz tak nas zaskoczyło ;( U mnie różyczek nie za dużo-raptem 10 sztuk.Ale Twoje Montany bardzo wpadły mi w oko.Przydałoby się u mnie wprowadzić taką czerwień.
Ukojenie 19:18, 30 sie 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
Do góry
zoja napisał(a)
Zobaczcie jaki pomysl na rabate teraz chodzi mi po glowie.
Skoro rwanie darni przy kancikach poszlo w miare sprawnie to teraz czas na to:

Jest:
Widok z tarasu:


Widok stojac przy rabacie:


Moze to byc rabata centralna - jest widoczna z tarasu i z kuchennego okna (jak przystrzyge sosne)
Chcialabym zeby byla jednoczesnie: zimozielona, cebulowa wiosna /tej wiosny zaplanowalam na nia tulipany tarda/ i niezbyt wysoka zeby nie zaslaniala ksztaltu rabat

Plan:


Kiedys wyleci stad kompostownik i skrzynie - planuje na wiosne.
Na wyrysowany fragment mam 3 tuje danica i 2 berberysy admiration - to zielone i pomaranczowe kulki na planie. Dorysowana lezka to czerwone zurawki - tez mam jak rozmnoze.
I mam jeszcze dwa czerwonolistne rozchodniki, ktore tez mi tu pasuja.


Przemyśl jeszcze te nasadzenia. Po pierwsze, lepiej Danica 5 sztuk, nie przeplatana berberysami.

Po drugie, z góry przepraszam, jeśli moja opinia ci nie pasuje ale zastanawiam się, czy takie rabaty oddzielone wąskim paskiem dookoła są najlepszym rozwiązaniem. Dlatego pytałam o plan ogrodu nie potrafię sobie wyobrazić, jak to jest rozplanowane po prostu.

Widzisz, jakoś u kogoś łatwiej, u siebie jakoś ciężko
Z ogrodem, to jestem w lesie! 17:31, 29 sie 2016


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Do góry
AnnaCh napisał(a)
A nie masz gdzieś w okolicy kompostowni?
Ja jak sadziłam moje The Fairy, to zmusiłam M i kupował mi kompost w workach i jak im dałam sporo kompostu, to ładnie rosną


Mam swój kompostownik przy domu i sporo roślin zasiliłam już swoim własnym kompostem
Ogródek Iwony II 12:30, 29 sie 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13004
Do góry
Ja też nie przesiewam, nie te plecy ale ponieważ mam kompostownik z palet, to to co mi się wysypuje dolną szparą jest już jakby przesiane m kiedyś odmówił wybierania, twierdząc, że to już nasza rodzima ziemia i że nie będzie dołów robił a to jeszcze ciągle był kompost
Ogród niby nowoczesny ale... 22:15, 28 sie 2016


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Do góry
borówki a w tle kompostownik całkiem pokaźny już


przechowalnik po którym widać, że będzie się działo!


wał przeciwpowodziowy





Ukojenie 22:12, 28 sie 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Zobaczcie jaki pomysl na rabate teraz chodzi mi po glowie.
Skoro rwanie darni przy kancikach poszlo w miare sprawnie to teraz czas na to:

Jest:
Widok z tarasu:


Widok stojac przy rabacie:


Moze to byc rabata centralna - jest widoczna z tarasu i z kuchennego okna (jak przystrzyge sosne)
Chcialabym zeby byla jednoczesnie: zimozielona, cebulowa wiosna /tej wiosny zaplanowalam na nia tulipany tarda/ i niezbyt wysoka zeby nie zaslaniala ksztaltu rabat

Plan:


Kiedys wyleci stad kompostownik i skrzynie - planuje na wiosne.
Na wyrysowany fragment mam 3 tuje danica i 2 berberysy admiration - to zielone i pomaranczowe kulki na planie. Dorysowana lezka to czerwone zurawki - tez mam jak rozmnoze.
I mam jeszcze dwa czerwonolistne rozchodniki, ktore tez mi tu pasuja.
Ukojenie 23:04, 26 sie 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
Haniu
Dziekuje
A kompostownik tak zarosl, ze stal sie niefunkcjonalny.
4 skrzynki? to Ty rekordzistka-masochistka jestes
Mowisz, ze czosnek odstraszy cebulozercow? Moze i ja w czosnki zainwestuje?
Ogródek Iwony II 13:30, 26 sie 2016


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Toszka napisał(a)
Pokażę wam prostą kalkulację

z kompostownika z palet mamy mniej więcej metr sześcienny kompostu (a z przesianej, nieprzerobionej grubszej frakcji starter za free). To 6-10 czubatych taczek, pulchnego, pachnącego kompostu. Na taczkę wchodzi 5-6 80l worków kupnych... ale takiej próchnicy, takiego kompostu się nie kupi.
W praktyce ze "śmieci" mamy super próchnicę, super podłoże i najlepszy polepszacz gleby o właściwościach nawozu.
Amen
to prawda... ja żałuję że nie mam miejsca na kompostownik, jak nie mieliśmy wiaty to miałam dwa pojemniki do kompostowania i wychodził z tego fajny kompost. Niestety miejsce znikło i kompostu nie robię...
Ogródek Iwony II 12:21, 26 sie 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Beatko, to co robisz, to jest lepsze, niż nic byś nie miała robić. Sama piszesz, że w naturalny sposób powstają u ciebie warstwy. Ja fusy od kawy wylewam do wiaderka z odpadkami kuchennymi i potem wszystko wylewam na kompost. Skorupki też wyrzucam, choć one potem zostają. Ale wapno naturalne z nich się wypłukuje i to pomaga w uzupełnieniu kompostu w mikroelementy. Niektórzy skorupki mielą
Jak ci się zapełni komora, i tak będziesz musiała dostać się do tego dobra, co masz na dole, bo to będzie już fajny kompost. Wtedy zdejmiesz górną nieprzerobioną warstwę i będziesz mogła wykorzystać to "złoto" z dołu
No właśnie ja sobie taki kompostownik zbiłam, co to ma podnoszoną klapkę u dołu, więc nie będzie u mnie przerzucania warstw wyższych. Mam zamiar wygrzebywać od dołu. Zobaczę na wiosnę, co mi z tego za "złoto" wyszło...
Ogródek Iwony II 11:50, 26 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirelko, kompostownik mam od roku, namówiła mnie sąsiadka. I bardzo się z tej materii przerobionej cieszę, ładnie poprawia strukturę ziemi. Miejscami mam już zupełnie fajną glebę
U ciebie żwirek, to nawet nie wiem, jakbyś mogła go wykłądać na rabaty. Pozostają ci nawozy sypkie Ale to nie to samo.
Stipę mam przeważnie zieloną, no cóż, pogoda w tym roku jakoś jej nie sprzyja, bardziej mi się podoba taka zwiewna, lekko poczochrana. Ale cieszę sie też z tej zielonej. Chociaż takiego efektu juz nie ma

Aniu, mam kilka krzaczków pomidorków pierwszy raz. Jeszcze są zdrowe. Ale miejsce już potrzebuję i niedługo będę je wywalać, bo lawenda czeka na dokończenie rabaty Muszę się zastanowić nad odpadami pomidorków. Może je wrzucę (zdrowe) do tego urządzenia tnącego ...
Stoliczek śliczny.
Napisz mi na pv, ile cię te nożyce kosztowały i w jakich sklepach ich szukać?
Ciekawe, co ci za płotem kwitnie? Tylko uważaj, bo Zbyszek mi przyniósł jakąś trawkę NN i teraz się kłącza pozbyć nie mogę. Znowu wylazło, mimo, że wszystko wykopywałam wiosną ...

Lucjo, z tego co Toszka pisze, "gorący" kompost niszczy patogeny...
I jak robię nową pryzmę, czyli składowane odpady z lata przekładam z obornikiem i zielonym, to jeszcze polewam co jakiś czas gnojówką z beczki, to znaczy takim obornikiem zalanym wodą na wiosnę, którego w ciągu sezonu nie wykorzystałam

Nie wiem, co to jest ten mocznik i jak się go pozyskuje?


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies