Hm... fotki pryzmy pod rh a raczej zalążek pryzmy
Tocha zaczęłam to usypywać
Wiem, że to malutka kupeczka na razie jest i docelowo będzie to wielka kupa

No chyba, że naturalnie się ubije

Zaczęłam usypywać to warstwami, tak jak kompost.
Najpierw warstwa ziemi.
Na to worek liści z lasu.
Potem dałam trawę z koszenia, taką zleżałą trochę i na to ziemię.
Sorki za głupie pytania ale chcę zrobić dobrze coby nie poprawiać :/
Zostawić tak te warstwy czy raz przemieszać i dopiero potem zostawić niech się maceruje?
Chodzi mi o ideę, bo wiadomo inne dobra na tą kupę jeszcze pójdą