Dziś zrobiłam kolejny oprysk OW, piątek to dzień oprysków

Dalej też zajmuję się pieczeniem ciasta warstwowego pod rh
Mam nadzieję, że im smak (znaczy się rodkom) przypadnie do gust

Dowód, zdjęcie dla Toszki, że się piecze, znaczy maceruje się
W tle widać, że opaska zmieniła lokalizację


A tak wygląda tort po ułożeniu kolejnych, cennych warstw - obornika i ściółki z lasu
Ale ciii.... o qpie już nie gadamy

A tu już bez opaski nasze wąskie rabaty
Można powiedzieć, że zaczynamy z czystą kartką

Było


Jest




No i nasz słynny organ - nerka nieszczęsna

Ja dzisiaj pierwsze OW zrobilam!! Tylko tak sobie czytałam w Twojej pigule opis i sie zastanawialam skąd wzielas tam te 1,7l w drugiej butelce na koncentrat., Bo ja zrozumialam, ze butelka ma miec 1,5l, ale wlewamy tam tylko 0,5l lub 0,3l octu (w zależności od jego stężenia) i 200ml zawiesiny. Co daje nam 0,7 (lub 0,5l) koncentratu. Czy źle myślę?

Piękny torcik upiekłas

Kasiu coś pofifrałaś Poczytaj uważnie

Weź ocet, tak jak piszesz - jego ilość zależy od jego stężenia.
Dodaj do niego 200 ml kredy.
Na koniec 75 ml roztworu na 1 l wody.

I tyle

Normalnie Ania szacuneczek za zerwanie kostki
Mnie by normalnie chyba tata zabił Jak coś będę powiększać, to tak, że będę doklejać do istniejących rabat

No Anulka, super zmiany A ja dzisiaj cebulowo działałam, jako że luzik większy po pracy był

Wow Ania
Twoja czysta kartka szybko się zapełni

Ania z Ciebie to jednak jest pracuś i perfekcjonistka.

Jak to dobrze ze sie mowa o qpie skonczyla chociaz dalej w tamacie mikstur jestescie a gdzie roslinki, Ania zrob swieze focie.
A Ty ten wypasiony kompostownik to juz masz, pokazywalas bo ja pamietam deski tylko czy przegapilam bo Twoj watek to jak pendolino pędzi.

anbu napisał(a)

Kasiu coś pofifrałaś Poczytaj uważnie

Weź ocet, tak jak piszesz - jego ilość zależy od jego stężenia.
Dodaj do niego 200 ml kredy.
Na koniec 75 ml roztworu na 1 l wody.

I tyle

nie zabij ale jeszcze ja

75 ml roztworu + litr wody czy 75 ml roztworu i dopełnić do litra ???

no bo jak pierwsza wersja to słabsze wychodzi, jak druga mocniejsze.