Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Dżdżownice kalifornijskie

Pokaż wątki Pokaż posty

Dżdżownice kalifornijskie

babik 18:01, 08 paź 2016

Dołączył: 04 cze 2016
Posty: 8
KasiaBawaria-Dziękuję Hodowlę mam od kilku dni w piwnicy,temp ok.20 stopni.Zaglądam do nich nawet kilka razy dziennie,nie mogę się powstrzymaćJak podawać im posiłki? Lepiej częściej po trochu czy porządne porcje rzadziej?
KasiaBawaria 19:18, 08 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Na poczatku jest mala populacja, wiec czesto a malo. Ja mam obecnie pelne kompostowniki i pelna skrzynke i raz na miesiac wsypuje odpadki z kuchni i sporo obornika. Pol skrzynki.
____________________
Zapraszam na kawe
babik 21:43, 08 paź 2016

Dołączył: 04 cze 2016
Posty: 8
KasiaBawaria-przeczytałam cały wątek,sporo tu Twoich porad i wskazówek co do hodowli kalifornijek,skorzystam z nich i myślę że będą się mnożyć na potęgę Zamówiłam 200szt. ale dostałam ich dużo więcej w różnym wieku i kokony.Wiosną chcę je dac do kompostownika
KasiaBawaria 01:29, 09 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Mnozyc sie beda, tylko ich nie zaglaszcz
____________________
Zapraszam na kawe
babik 11:19, 09 paź 2016

Dołączył: 04 cze 2016
Posty: 8
O to to właśnie,pewnie takich pieszczot nie lubią A pamiętasz od jakiej ilości dzdzownic zaczynalas swoją hodowlę i w jakim czasie dochowalas się takiej populacji?
KasiaBawaria 07:34, 10 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ja kupilam jajka same. Po 4 miesiacach bylo ich sporo. A po roku juz masa. Ty jezeli masz juz dorosle, to pewnie to szybciej pojdzie.
____________________
Zapraszam na kawe
babik 10:28, 10 paź 2016

Dołączył: 04 cze 2016
Posty: 8
Dziękuję
Michal77 23:38, 13 paź 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 44
Pomóżcie...
Już kiedyś podnosiłem kwestie wazonkowców w hodowli. Wtedy to były niewinne ilość.. Teraz prawdziwa plaga. Całe mnóstwo. Tylko dlaczego?
- pH w normie, ponad 7
- Zrezygnowałem już nawet z wszystkich owoców żeby nie obniżać pH. Co ciekawe wszystkie resztki z owoców ladują w kompostowniku gdzie wcale ich nie ma
- regularnie posypuje resztki duża ilością zmielonych skorupek jaj i mączkami
Nie wiem co z tym zrobić. Skończyły mi się pomysły...
____________________
pozdrawiam Michał
KasiaBawaria 08:21, 14 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Michal, za mokro pewnie. U mnie wazonkowce byly na poczatku hodowli.Odkad tak czesto nie zagladam i nie podlewam nie mam ich wogole. Nie rob nic, samo sie wyreguluje. Ja daje wlokno kokosowe. Moze to pomaga. Pokaz te hodowle.
W kompostowniku jest inna sytuacja. Nadmiar wody ucieka na dol i kompostownik jest bardziej przewiewny.
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 08:32, 14 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Dla mnie wybawieniem od wszelkich problemow okazal sie obornik. Daje pomiedzy niego resztki kuchenne, papier i liscie.To jednak dzdzownica, ktora naturalnie znajdzie sie w oborniku. Same odpadki z kuchni sa za wilgotne. Jezeli chce sie karmic tylko nimi, to pomiedzy nie trzeba dawac np podsuszone wlokno kokosowe. Na kompostowniku na dworzu nie ma takich problemow. Tam mozna wrzcuac wszystko jak leci. Choc ja zawsze kazdy kompostownik zamykam warstwa obornika.Im glebiej, tym ciemniej, bo obornik bardziej przerobiony. Im wyzej tym swiezszy.Tutaj profesjonalne hodowle kalifornijek karmia je obornikiem z luzerna. U mnie nie widac warzyw, wyczulam tylko kawalki owocow. 3 tygodnie temu wypelnilam pojemnik po brzegi swiezym wypelnieniem.


____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies