Jolu, piknie. Zimą przyjdę na spis i opis twoich powojników. Dobrze? Masz tam spawaną kratkę na podpory? Jak jest umocowana do muru?
I co masz za trawy przy tarasie? To rozplenice? Czy może miskanty?

T
a teraz z przodu w lewo

Anula, Iza, Asia - hmmm, jakby to powiedzieć, trzecia rozplenica i miskant już kupione...
Rzeczywiście, lubię mieć efekt od razu a nie czekać na niego np. 3 lata... i zdaję sobie sprawę, że za niezbyt długi czas może trzeba będzie znów coś zmieniać ale na której rabacie mnie to nie czeka??? Rośliny nie przestają rosnąć więc prędzej czy później trzeba coś korygować. To ja wolę szybciej korygować niż czekać i czekać.

Poustawiałam, pomierzyłam odległości i zrobiłam foty. Może nie będzie tak źle z tymi odległościami.




Między rozplenicami jest 120cm odstępu. W założeniu mają zrobić łan, więc chyba będzie ok?
Od skrajnej prawej rozplenicy do hortki Limelight jest 100 cm - może ciut mało, ale chcę ją prowadzić wyżej więc może będzie ok?
Pomiędzy hortkami Little Lime jest 110cm.
Od rozplenic do hortek Little Lime jest 100cm.
Miskant jest kompletnie z boku, mam tam sporo miejsca i nie boję się o niego.
Damy radę???

Nowe powojniki



Cyprysik Lawsona "Karaca" i Miskant olbrzymi "Meidl"

Miskant Gracillimus Jeśli potrzebujesz osłony oczu to od momentu ścięcia do końca czerwca nie licz na nie No i Kokosia ma tutaj mega dorodne kępy co będą miały z 5-6 lat

co tam za trawy daleko są? potrzebuję aby odgrodzić się od sąsiadów drogi Jak uważasz - spełnią swoją rolę?

Doczytałam że trawy wybierasz , a jakie już masz w koszyku ?

Kasiu ogród cudo z hortkami gra teraz zjawiskowo. Liczę , ze miskant się sprawdzi
Nie bijcie mnie z Kindzią, ale ja jakoś Phantoma tak nie doceniam.. no jakoś mi nie gra, owszem piękny, ale... no jakoś tak
Za to moje Magical Moonlight pod 40cm kwiatami ugięły się do ziemi.

Moja pierwsza myśl też byla taka że to malepartus. Ale nie podejmuję się rozszyfrowania nazw miskantów.

Mirka nie bede. Tak jak juz pisalam nie lubie takiego spedu tam jest za duzo ludzi.
Ja jestem nocnym Markiem, odpoczywam jek wszyscy spia i pisze tutaj.
Jezeli nie bedzie padalo to znowu mamy koszenie trawy.

oj nie, miskant nie jest scianą, kwiatostany sa ruchome i bardzo malownicze przed oknem

.....

Ale, tuż przed wyjazdem, dotarło do mnie, że jednak tego miskanta nie mogę posadzić tam gdzie planowałam - nie dlatego, że nie ma miejsca tylko dlatego, że znacznie zacieni stanowisko rozplenic. To samo robi tuja i dlatego zrezygnowałam z posadzenia obok niej miskanta a wcisnęłam tam Limkę. Jak posadzę tego miskanta (Rotsilber - 160-180, z kwiatami 240cm) przed tują to powtórzę problem . ....

kochane
posadzić np trzy drzewa na pniu - nie wiem jakie...i np miskanty