Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zielona (r)ewolucja

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielona (r)ewolucja

ragsmom 13:32, 12 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 142
Odpowiedz na pytanie z wątku Misi -Hortensje limelight sadzone w maju 2016. Gleba pierwotnie gliniasto-piaszczysta, w kierunku kwaśnej ale nie za bardzo,pod hortensje zaprawiona torfem kwaśnym,próchnica, sciółkowana korą iglastą, potem podsypywana wiosna tego roku kompostemu własnej produkcji. Przy przesadzanie znowu trzeba będzie glebe przygotować,bo wtedy "ukradnę"kawałek przyszłego trawnika.za hortensjami wzdłuż płotu drugi sezon ziemia sciółkowana skoszona trawą. Z czego zywoplot za hortensjami-spędza mi to sen z powiek
____________________
ragsmom zielona (r)ewolucja
Toszka 13:55, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Rangsmom, jak zwykle będę szczera, ale nie złośliwie...
gdzieś ty dziewczyno była jak pisałam jak przygotowuje się glebę i jak ją poprawiać? Torf jest sztucznym podłożem. W naturze występuje tylko na terenach podmokłych i mokrych.

O użyźnieniu i poprawie jakości gleby pisałam i u Anbu, a teraz od kilku dni u Anki_ jest dyskusja o tym


Mniejsza z tym.
Na wiosnę, w połowie marca (wszystko zależy jaka będzie pogoda) możesz śmiało je przesadzić i przesunąć.

Do tego czasu zbieraj obornik (4-8kilo na metr kwadratowy), kompost w nieograniczonych ilościach, przekompostowaną korę ok worek na 1-2 metry, mączkę bazaltową (15kg na 100m) i liscie (byle zdrowe).

Wszystko to trzeba przekopać będzie z glebą. Widłami amerykańskimi. Głęboko. W to posadzisz hortki i zywopłot z tyłu (z czego?) ok. 1-1,5m od hortek. Może być 2m.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ragsmom 14:30, 12 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 142
Pogubilam się na poczatku-moja wina,moja wina-jak sadziłam hortensje wszędzie było o mieszaniu rodzimej z torfem kwaśnym -teraz staram się naprawiać co się da -kora się kompostuje,sam kompost tez się robi-kompostownik byl zanim powstały ścieżki i elewacja . Obornik przekompostowany tez czeka,chciałam go na jesień juz sypać, a na wiosne wtedy przekopać. Tylko mączki kupić musze. No i liści zbyt wiele nie mam..
Dalej zagadka co sądzić za hortkami. Miałam różne pomysły, ale na dłuższą metę po przemyśleniu każdy ma minusy-myślałam o bluszczu, grabach, nawet o miskantach... za mało wiedzy ciągle,za dużo chciejstw.i jeszcze jedno pytanie z gatunku głupich może, ale-ta odległość 1,5-2 m to od głównego pnia czy od brzegu rośliny w pełnym rozkwicie?

A co do brzozek-akurat tam gdzie posadziłam te 3 jest dość mokro,wiec jest szansa,ze może jakaś rabatkę pod nimi stworzę..może być taka bardziej naturalistyczna , tam ma docelowo hamak na stojaku stać, takie miejsce do czytania
____________________
ragsmom zielona (r)ewolucja
Toszka 15:02, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Odległości liczymy od pnia do pnia - ten miejsca nie zmieni A gałązki mozna regulować cięciem

Co na żywopłot? Hm, zależy jaki chcesz efekt i co chcesz osiągnąć. W oderwaniu od reszty ogrodu, na podstawie jednej rabaty trudno coś doradzić.
Gatunek na żywopłot zdeterminowany jest strefą przemarzania, regionem, sąsiedztwem ogrodu (czy teren zabudowany gęsto, rzadko, czy pola etc)

No ic co ważne - czy roslina na zywopłot wymaga cięcia (musisz uwzględnić ew. dojście), czy szeroko bedzie się rozrastać itd
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ragsmom 15:13, 12 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 142
Za płotem biegnie droga,z drugiej strony ogrodzona zywoplotem nieformowanym na ponad 3 metry wysokim. Strefa klimatyczna to wg mądrych map dokładnie granicą pomiędzy 1 a 2. Czy zywoplot cięty ma być? Chyba tak,myślę że takie eleganckie tło wydobędzie jeszcze bardziej urodę hortensji -stylu ogrodu jako takiego nazwać nie umiem,myślę że to taka uwspólczesniona wersja ogrodu wiejskiego ...
____________________
ragsmom zielona (r)ewolucja
Toszka 17:54, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
strefy mrozoodporności

Wiesz, ja blondynka niefarbowana i nie za bardzo zrozumiałam z tą drogą... to wasza, wewnętrzna droga? Czy ulica, a po drugiej stronie żywopłot sąsiadów?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ragsmom 18:34, 12 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 142
Toszka,to się dogadamy bo ja też blondynka, jest tak:szpaler hortensji,przerwa 1 m,nasz płot,za płotem żywopłot z ałyczy (juz kiedyś pisałaś mi o nim ze straszne paskudztwo,ale M się uparl i na razie nie udało mi sie zmienić jego zdania,za nim droga gminna średnio uczęszczana ale jednak-czyli kurz i "ludzkie oko" za droga ten 3 metrowy żywopłot sąsiada z naprzeciwka.według Twojej mapy strefa pomiędzy 7a a 6b-dokładnie granica
____________________
ragsmom zielona (r)ewolucja
Toszka 19:51, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
To chyba jestescie skazani na ałyczę i jej strzyżenie. Ciągnikiem ciężko karpy usunąć

Czyli żywopłot ci nie potrzebny.
To może po "ogrodowiskowemu" miskanty za hortkami?

Teraz albo gracki albo jakiś wyższy kwitnący strzelisty... hmmm, mus Polinki podpytać
a może pięknisia Miscanthus sinensis 'Memory'
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ragsmom 07:02, 13 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 142
Strzyżemy ałyczę,na razie nie ma problemu bo ma dwa lata niecałe, to co za hortkami ma płot przysłonic. O Miskantach myślałam,to moja ulubiona opcja . nawet pojechałam kupić, ale nie mieli tyle ile chciałam. Od hortensji do miskantów tez zrobić odstęp 1,5-2 metry czy one bliżej mogą być?
____________________
ragsmom zielona (r)ewolucja
Toszka 08:27, 13 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Miskant trzeba starannie wybrać jeśli ma za hortkami rosnąć... dlatego zaproponowałam 'Memory" bo się nie rozkłada na boki i jest na tyle wysoki, że będzie go widać. Limka to nie jest malutka hortka - przekonasz się za dwa lata
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies