Liści rodka nie sprzątasz - sam sobie najlepszą sciółkę robi. Nie mieszasz z ziemią. Wręcz namawiam do wyściółkowania liśćmi i igliwiem z niewielką ilością kory. Uprzedzam, że taka ściółka zaskakująco szybko znika, bo błyskawicznie butwieje
Ze stożkiem nie wiem. Wiem, że żywopłot z choiny to najmniej licząc 60-80cm szerokości. Przy regularnym cięciu boków.
Zastanów się nad strażnikami. Wiem, że teraz wydaje ci się to abstrakcją, ale ona na prawdę urosną i zmężnieją. Popatrz u Danusi na archiwalne zdjęcia i na obecny stan. Wiem po swoim najmniejszym stożku, że urósł dwukrotnie swojej pierwotnej wysokości. Tnę mocno. A rośnie od 2012. I dodam, że jesli zacznie się ciąć na konkretnej wysokości (by nie był wyższy) to bucha w szerokości.
Miskanty możesz posadzić nie z tyłu, a trochę cofnięte po bokach.
Podpowiadam: że molinie cudnie wyglądają na tle ciemnej zieleni. Molinie są bardziej zwiewne, ażurowe, kępa niższa, a kłosy falują. Na jesieni robią się intensywnie żółto-pomarańczowe.