Dzisiaj rozpocząłem przekonywanie części poza zagroda...dojechałem do połowy...
Do zagrody przywiozlem 12 taczek ziemi...żeby dojechać do chałd ziemi musiałem przejechać przez sciernisko...przy 13taczce strzeliła opona i dętka...a to co zostało juz przywiezione (do wyrównania terenu bo jest spadek) okazało sie...no może połową tego co potrzeba...
A dodatkowo wokół ogrodzenia od zagrody, przy ziemi wykonałem opaskę z kamieni...żeby kury nie wydrapaly ziemi i nie przeszły...
Plus...zacząłem oklejac kamieniami pozostałości po silosie...
Dojachalem do połowy...