Zanim posieję trawnik muszę wytyczyć na tyle domu nowe rabatki lub rabatę. I trochę nie do końca wiem jak. Miałam pomysł ale jak pojawiła się "stolnica" to już taka pewna nie jestem. Mam do dyspozycji po trawniku 3 m szerokości i 7.8 długości do okrągłej rabaty pod wiązem.

Na razie wygląda to tak.


Chcę poszerzyć rabatę od strony domku i poprowadzić ją po łuku i dołożyć na środku rabatę owalną z moim niwakiem w otoczce niskiego żywopłotu z np. bukszpana. Niwak będzie rozpięty nisko. Ma tworzyć takie poduchy. Trzeba go będzie na sznurkach rozpiąć. I trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Tego pana muszę wkomponować.


Myślałam o czymś w tym stylu w nawiązaniu do przodu. Sorry za odręczne mazaje ale na telefonie tylko piszę. Rabata od strony płotu ma 100 cm szerokości a od strony domku tylko 50 cm. Zielone tło już jest. od strony kostki muszę mieć ok 70 cm czegoś do chodzenia ale nie rabaty bo tam jest drewutnia i potrzeba trochę miejsca technicznego. Chcę tam w trawie zatopić płyty chodnikowe a wręcz korci mnie aby tam nie było trawy bo to cienisty zakątek i trawa mchem zarasta. Ale tu nie mam pomysłu jak trawnik wyeliminować i żeby to jakoś wyglądało.

Kasya napisał(a)

Wyglada tak ze trawnik musi być piekny, nie ma wyjścia

niech tylko spróbuje nie być ))

Iwonko, a ten niwak to jaki gatunek?

Trochę pogubiłam się gdzie cień, a gdzie już się kończy.
Dasz radę jakoś pokazać...bo może wcale tam trawnika nie robić a tylko przejście otulone rabatą....

Toszka to cis z odzysku. Nie znam odmiany ale to złota wersja krzaczasta. Nie wiem czy owocuje bo na razie nie miał czerwonych kuleczek ale krótko go mam. Igły nowe ma o złotym zabarwieniu ale jaka to odmiana nie wiem. Dostałam go za darmo więc nie marudzę, że marny bo ma potencjał na niwaka, tak mi się wydaje. Już teraz lepiej wygląda i ma nowe przyrosty. Jak pójdzie do ziemi będzie lepiej.

Cień praktycznie przez cały czas jest w odległości ok. 80 cm od krawędzi kostki. Reszta dostaje troszkę słońca rano do godz. 9 i po godz. 16-17. No szału nie ma. Pod płotem jest sporo słońca, potem jest takie rozproszone. Hortki (nie wszystkie) i bergenie mają się dobrze. Hosty, orliki i tawułki też. I te rośliny chciałam porozsadzać bo już ciasno mają. To odręczny plan tyłu w skali 1 kratka = 20 cm.


A taki był pierwotny zamysł. Pod domkiem rośnie jeżyna i aronia. Jeżyna tu akurat sobie bardzo dobrze radzi. Aronia niestety już słabiej. Na planie się nie zmieściły obie skrzynie warzywne. Mam ich dwie. Wiąz jest odmiany Camperdownii i ma być prowadzony jako parasol. Na razie młody i osy go jedzą. Ogólnie nie chcę go ruszać. Te małe kwadraty to płyty chodnikowe 50x50 cm. Potrzebne mi dojście do jeżyny w rogu domku.

A, cis może być choć nie musi odmianą Summergold.

O, teraz rozumiem
A powiedz mi jeszcze czy rabata koniecznie ma byc prosta, geometryczna?

I z wiązem uprzedzam - on szeroki rosnie. Powaznie mówię. Nie da się zwęzić cięciem...nawet bym powiedziała, że cięcie go mobilizuje do poszerzania się. Wiesz, jak ktoś ma tak wielkie liście to wąski być nie może. I do ładnej parasolki trzeba na jeden sezon zrobić stelaż.

Jak rozumiem cis będzie miał słonce? Bo do żółtych przyrostów potrzebuje słońce. Jesli słońca będzie mało, to przyrosty będą zielone, co nie wpływa na rozwój cisa, tylko ujmuje kolorystykę.

Wszystkie rabaty mam zaokrąglone. Lubię fale i łagodne łuki.
Cis będzie miał trochę słońca ale nie mocnego.

Ten wiąz to na razie eksperyment. Aby mu stelaż zrobić to z drugiej strony musi mu coś wyrosnąć bo na razie ma wszystkie gałązki na jeden bok. Ogólnie muszę o nim poczytać bo chyba nie bardzo mu u mnie pasuje albo dopiero się aklimatyzuje. W ubiegłym roku go sadziłam. Wiem, że może być spory ale widziałam i tak prowadzony co bardzo mi się podobało. W sumie mam już owocowe na stelażu pionowym to ten może być na pionowym. Coś jak te drzewa w Wojsławicach. Nie pamiętam co to za odmiana była ale liście jak klon lub ambrowiec.

Tu w Mai wiąz do stelaża podwiązywali
http://majawogrodzie.tvn.pl/271,Tworzymy-zielona-altane-ze-zwislej-odmiany-wiazu-Akademia--Ogrodnika-LATO-2015-7-,kalendarium-prac.html

inka74 napisał(a)

Tak po zwałowaniu i wyrównaniu

Teraz ,,wyhoduj" sobie chwasty. Po dwóch tygodniach je usuń i dopiero posiej trawę. Szkoda, że przygotowując glebę pod trawnik nie nawiozłaś trochę przekompostowanego obornika. Jaki nawóz zastosowałaś przedsiewnie?

Waldek - chwasty ze względu na przymusową przerwę prawie 2-3 tygodniową już wyhodowane i wyrwane były przed glebogryzarką ale po dołożeniu ziemi która miała w swoim składzie obornik masz rację powinnam odczekać. 2 tygodnie? Mam azofoskę ale zastanawiam się czy teraz ją pod siew dać. Czy to nie za późno na jesień. Miałam właśnie przy trawnikach zapytać, jak myślisz sypać? Przy sianiu na wiosnę bym się nie zastanawiała ale teraz...

Dolomitu nie dawałam bo mam ziemię normalnie ok. 5.5 - 6.