Trudno mi powiedziec. Jesli roza jest oslabiona, to czesto lapie rowniez choroby grzybowe. A maczniak to choroba wysokich temperatur, wiec moze wszystko poszlo razem.

a to nie jest przedziorek na lisciach, Ewo? miałam podobne objawy jeśli o spód chodzi o oprócz chemii polecane było lanie silnym strumieniem na liście od spodu- mam wrażenie, że i mnie troszkę pomogło

Kasia_CS napisał(a)

a to nie jest przedziorek na lisciach, Ewo? miałam podobne objawy jeśli o spód chodzi o oprócz chemii polecane było lanie silnym strumieniem na liście od spodu- mam wrażenie, że i mnie troszkę pomogło

A to tez moze byc. Mam troche problem z polskimi nazwami, szukam tlumaczen z niemieckiego i czasem cos pomyle. Sa to szkodniki lubiace gorace i suche powietrze. Polewanie woda jak najbardziej, tylko nie zimna, moze byc zbyt duzym szokiem dla rosliny.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.Walcze

Proszę o podpowiedź co jest mojej róży.
Juz drugi rok z rzędu ma pogryzione liście. Przyjrzałam się liściom ale nie widzę żeby coś na nich żerowało.

Małe zielone gąsienniczki zaatakowały różę z liści zostaje sito czym je przegonić ?

Piszę w tym wątku, bo coś dolega mojej róży Nahema. Głównie chodzi mi o stan liści, jak z tektury, pozwijane i przebarwione. Na róży w czerwcu był przędziorek, jak też i żerowała na niej ogrodnica niszczylistka. Dziś robactwa już nie ma, choć troszkę listki łapie czarna plamistość, jak i większość moich róż, niestety.
Nahema jako jedna z 100 róż ma takie liście. Może to brak witamin, bo raczej umiarkowanie w tym roku nawoziłam, albo ta róża tak ma. Jednak jak się nie poprawi będę musiała ją wymienić.

Małgosiu, czy masz może w planach swój wątek? 100 róż to coś dla mnie, bardzo bym chciała obejrzeć. Jaką masz różyczkę w avatarku? Przypomina Marchenzauber

Przepraszam za off topic w wątku chorobowym, ale nie mogłam się powstrzymać

MalgosiaW

Dość typowe objawy niedoboru fosforu i wapnia. To, co było 'zjadła' żeby wytworzyć kwiaty, pędy kwiatowe i liście, a na drugi rzut zabrakło. Te niedobory będą rzutowały na zimotrwałość krzewów.
Nawóz do róż niezbędnie potrzebny.


Pozdrawiam

Mazan napisał(a)

MalgosiaW

Dość typowe objawy niedoboru fosforu i wapnia. To, co było 'zjadła' żeby wytworzyć kwiaty, pędy kwiatowe i liście, a na drugi rzut zabrakło. Te niedobory będą rzutowały na zimotrwałość krzewów.
Nawóz do róż niezbędnie potrzebny.


Pozdrawiam

Dziękuję bardzo. Jeszcze dziś będę nawozić moje różyczki Troszkę ostatnio o nich zapomniałam, ale się poprawię.

Pozdrawiam również