Witaj Wiolu Lubię funkie i te drobniutkie i te gigantyczne. Fajnie się komponują z bluszczem a także z paprociami, trawami... Bardzo uniwersalne roślinki
Na glinie, ale musimy zmienić na coś bardziej trwałego, bo potrafi zapaść się i woda ucieka wolno... Tzn woda ucieka szybko.. tylko jest na wolności. Po jednym dniu trzeba wtedy dużo dolać Wolno dolać, ale drogo
To ja Kasią i opuchlakami
Twoje zapomniane
I mój strumyk..zarośniety..klon do upinkolenia na krótko Wszytko zdominował. nawet nie widać czy gdzieś nie ucieka woda..
Po przeczytaniu całego wątku nie znalazłam odpowiedzi na nurtującą mnie kwestię. Proszę więc o pomoc tujowych specjalistów! W moim nowonabytym ogrodzie rośnie na wysokim pniu tuja. Ma około 12 lat, piękny srebrzysty odcień. Przed rokiem, gdy w lecie kupiłam działkę była w bardzo dobrej kondycji mimo zupełnego braku nawożenia a nawet podlewania. Od jakiegoś miesiąca brązowieje od środka, co widać na zdjeciach. Obecnie jest podlewana raz w tygodniu, podsypana korą (oczywiście bez szmaty pod spodem), rośnie w glebie gliniastej - ale tu nic się nie zmieniło! Miesiąc temu było wymieniane szambo obok rośliny- czy to mogą być objawy uszkodzobych korzeni? Chyba nie jest to po prostu wymiana igieł? I co mogę zrpbić? Na ostatnim zdjęciu zdrowa gałązka, srebrno-zielona.
Oleandry oprócz swojego piękna są podobno bardzo trujące
Już po drodze na Chorwację, w Budapeszcie cyknęłam pierwsze kwiatowe zdjęcia,bardzo inspirujące,jak dla mniePodobają mi się takie zestawienia kolorystyczne
Zaczęły kwitnąć astry marcinki!!!! A co będzie kwitnąć jesienią? Wszystko w tym roku stoi na głowie przez upały, żeby tylko zima nie przyszła za wcześnie/ odpukuję w niemalowane drewno /
Zagościła na rabacie ciekawa doniczka od siostry eMa, ale tak mi się podoba kontrastowa kolorystyka, że nie dam tam żadnego kwiatka
Z rozchodnikiem...a rozchodnik z opuchlakami A tym tokiem idąc przypomniał mi się stary dowcip.. na szczęście znalazłam w necie i nie muszę pisać od początku..
Idzie facet ulicą z wielką księgą.
Przechodzi przez przejście dla pieszych i zatrzymuje go policjant:
- Panie co to jest?
- To książka o logice.
- A co to takiego ta logika?
- Wytłumaczę Panu na przykładzie, ma pan akwarium?
- No mam.
- To pewnie ma Pan rybki?
- No mam.
- Jak ma Pan rybki to lubi Pan chodzić łowić rybki?
- No lubię.
- To pewnie lubi Pan wypić?
- No lubię.
- Jak lubi Pan wypić, to lubi Pan dziewczynki?
- No lubię.
- To jak lubi Pan dziewczynki to nie jest Pan PEDAŁEM.
Policjantowi tak się spodobało, że postanowił kupić sobie taką samą dużą książkę.
Zachodzi na posterunek a tam kolega:
- Stary co to?
- A książka o logice.
- A co to ta logika?
- To ja Ci na przykładzie wytłumaczę, masz akwarium?
- Nie.
- To jesteś PEDAŁEM!
Jak sadziłam rośliny na tej rabacie ,to aż mnie korciło coś jeszcze dosadzić ...a w przyszłym sezonie pewnie będę wysadzać ,bo już widzę że będzie za ciasno
Miałam... ale niestety po normalnych zimach był brzydki... aż wypadł zupełnie. Posadziłam drugi raz .. i też nie przetrwał zimy.. Faktem jest że był ładny, ale jak nie przemarzał to rósł za szybko, rozwalał się na boki.. do bukszpanu to mu lata świetlne.. już chyba lepsza irga. Bo chociaż nie pada na amen.
To, że ostatnich kilka zim łagodnych to nie znaczy, że nie wróci -30. Wystarczy że mi wyleci raz na 5 czy 10 lat.. szkoda kasy i czasu i sił.. będzie bez bukszpanu.
Postanowiłam zebrać siewki jeżówek , te z kamienia bo łatwo wydłubać... i pełne wiadro siewek .. szlag trafił..zapomniałam o nich i padły I tak się skończyły moje dobre chęci W szklarni ogórków połowa też uschła.. nie wyrabiam..
Chorwacji nie da się zapomnieć...
Passiflora:
A moje zakątki takie...może i smakowite bo w ogród kwiatowy wpisują się też jabłonie...np. pyszna papierówka
Albo taka inna z późniejszymi jabłuszkami
U mojej na bank... Miała tego mnóstwo w domu zawsze mieliśmy zimowe suche bukiety z "suchołusek"
Agata pięknie masz... Ja oklapłam przy tych deszczach. I nie wiem, kiedy mi forma wróci, bo dzieć starszy wrócił z kolonii chory, ja na zwolnienie nie mam jak iść, bo za tydzień zmieniam pracę i muszę pozamykać tematy, a m w delegację jedzie...