Gosia, tam przy borowkach nie skonczylam, ale jeszcze troche wypielilam i wylozylam wszystko tekturą
Posadzilam i swiecznice i floksy i rozchodniki...
Koszenie trawy najwiecej czasu zajmuje przez te zakamarki
nawet nie zdazylam podkaszarką bo sie ciemno juz robilo
ale zrobilam z grubsza to co bylo w planach
Wiem ze z ostem ciezko...bardzo, trzeba starac sie wyrywac caly korzen
Pełnia lata w Czubajkowym rozleniwia I nie żal mi tego lenistwa, bo zaraz przyjdzie wrzesień, zaczną się jesienne prace, dzień krótszy i następne błogie lenistwo w ciepłym słoneczku dopiero za rok
Floksy nadal słodko pachną, rabatka przy ganku wypełnia się stopniowo ...
Zmiana frontu - bedzie czerwony i goracy - bo fioletowe floksy gryzły sie z czerwienia - a tak to Danusia super mi podpowiedziała i juz na łowach byłam
Mam ogniste kiścienie scarlety, krokosmie, czerwone róże i rdest od Miry Jutro wkleję jak przemieliłam front
Ja mam samych ogrodowych inspiracji z 900, i jak czegoś szukam to też nie mogę znaleźć
Rozumiem, że idziemy w tym drugim kierunku? Mnie pasuje ale uczciwie ostrzegam:
- na rabaty na bazie krzewów dłużej trzeba czekać niż na bylinowo-trawiaste; zanim krzewy się rozrosną albo będziesz patrzyła na korę, albo zainwestujesz w tymczasowe wypełniacze, które za parę lat będziesz musiała usuwać;
- rabaty typu "busz" trudniej zaprojektować niż jednorodne - wymagają większej wyobraźni i większej znajomości roślin niż posiada standardowa forumowiczka;
- trudniej Ci będzie uzyskać poradę na forum, bo mimo że staramy się dopasowywać do gustu konkretnej osoby to jednak na forum dominują trawy i byliny, a krzewami mniej osób ma doświadczenie; z mieszanych rabat kojarzę głównie Gruszkę i jej wątek Ci polecam. Zaproś ją do swojego wątku - to szalenie życzliwa i pomocna osoba o dużym doświadczeniu.
Z pozytywów:
ogród mieszany jest bardziej całoroczny, a krzewy, jak urosną, są najmniej pracochłonnym elementem ogrodu. do tego jest korzystniejszy pod względem ekologicznym (większa bioróżnorodność i lepsze środowisko dla ptaków i małych zwierząt).
Estetycznie też lubię żywopłoty liściaste, ale tu trzeba pamiętać o względach praktycznych: żywopłot liściasty w zimie jest "goły", więc w czasie kiedy jest najbardziej potrzebny - nie spełnia swojej roli.
Asiu zdjęcia od ciebie to chyba moja bajka Wszystkie mnie zachwyciły. Jak ja czegoś szukam to nigdy znaleźć nie mogę a tu proszę gotowiec
Co do żywopłotu to nie trzeba się tak głowic nad zimozielonym bo mi wręcz bardziej odpowiada liściasty co na jesień się przebarwi w magiczny sposób na czerwienie i żółcie Na tej rabacie w najwęższym miejscu jest 3,5 m wiec może jednak jakiś busz się zmieści no i zawsze można trawnik zmniejszy
Jest jeszcze jeden problem bo mam już trochę roślin (pomijając ta nieszczęsną rabatę) i głownie są to byliny: irysy, liliowce, floksy, liatrie, rozchodniki, rudbekie, jeżówki, bodziszki i zielone żurawki i pewnie jeszcze coś bym znalazła. Z krzewów są 3 różaneczniki z czego jeden ma średnice ponad 1 m i jest już duży, berberysy czerwone, bukszpany, 1 magnolie żółta, hortensje i róże. Wszystkie te roślinki dostałam i mam do nich sentyment. Chciałabym je zostawić i jakoś wkomponować, ale ni jak ma się to do tego stylu jaki chodzi mi po głowie.
To pierwsze kwitnienie.Dużo mam posadzonych pod winogronem.I tam więcej cienia mają.Ale ze już i tak mi przekwitło.A te już nie w całości piękne.Ale gałązkami da się wybrać
Oj,,oj,,, ileż to w ciągu roku tych sadzeń, przesadzeń .
Dawno nie biegałam z aparatem mąż pokazał mi wczoraj kwitnącego rododendrona, więc, jak aparat w dłoni to lecę po wszystkim
Sporo tego jeszcze...trawki, róże, które zaczynają na nowo, stokrotka afrykańska, cynie, floksy, rozchodniki, hortensje, hibiskusy, jeżówki, zawilce...itd.
Ewo ty masz duże doswiadczenie ....taki pomysł mi chodzi po głowie zeby wymieszc wyskokie floksy z zawilcami ....bo mi dół floksów sie nie podoba ...a liscie zawilców by ładnie ukryły ich mankamenty.
czy zawilce nie przytłocza floksów? co myslisz o tym? bo jak sie poprzenikaja ..to wiesz ze nie ogranicze zawilców bo one rozłogami ida.
Kiedyś przechowywałam tą trawkę i kotki miała sobie zimą, albo na przedwiośniu. Kaprysiła z tymi kotkami
Pięknie kwitą floksy. Nawet patrząc na zdjęcia czuję ten zapach
Ewa zmiany na największej rabacie. Dosadzam zimozielone, a z tych roślin co mam zostawiam róże, hortensje, jeżówki, lawendę, rozchodniki, floksy i trawy
Mam trochę bylin do wydania tylko teraz są ścięte, ujawnią się wiosną
Ewa zmiany na największej rabacie. Dosadzam zimozielone, a z tych roślin co mam zostawiam róże, hortensje, jeżówki, lawendę, rozchodniki, floksy i trawy
Mam trochę bylin do wydania tylko teraz są ścięte, ujawnią się wiosną