Kasia no podoba mi się ten pomysł. Pytanie tylko czy hakone przezimuje w donicy, ha?

Reniu idę zaraz zobaczyć Twoje tawułki. Te z puchatymi kwiatostanami to tawułki chińskie, ciemniejsze to Vision in Red a jaśniejsze nie wiem. Zamawiałam tylko Vsion a dostałam pomylone jaśniejsze. Dziękuję za tak miłe słowa.

Ewa przez skromność nie zaprzeczę

Iwonka i kolejna propozycja. Trzcinniki KF znam i mam. To fakt, one bezproblemowo w donicach zimują, są bardzo odporne. Hortensje będą w tych okolicach na pewno, rozchodniki raczej nie, te planuję w jedynej części ogrodu gdzie mam baaardzo dużo słońca. Tu przy ławce raczej rośliny do półcienia muszą być. Za wzdechy dziękuję

Zostały mi jeszcze fotki z hostowej, to wstawię w tę deszczową sobotę.

Nic ciekawego się nie dzieje, więc tylko kilka fotek z naszej, obecnie deszczowej, działki

Kwiaty czekające na rabatki (już w dobrej ziemi i regularnie podlewane), w tym mokre floksy


Słodziutkie, dojrzałe borówki amerykańskie


Kolorowe owoce aronii i jarzębiny


A na koniec zabawna fasolka szparagowa w kolorze ciemnego fioletu i mokre liście winogron

abiko napisał(a)

Masz liliowce, które moją uwagę przykuwały w Wojsławicach

O to znaczy, że gustujemy w podobnych kwiatach. Bardzo, żałuję, że Wojsławice są tak daleko już dawno marzył mi się wyjazd do tego miejsca.

To dopiero początek ale wiesz Mirko jak cieszy... Nawet pierwszych gości mam. ..



Nadzoruje czy jej ładny domek robimy

Dziś dobre światło na foty.
I pora na jeżówki

yolka napisał(a)

Chyba nieźle podlało u Ciebie, zieleń trawy żywa i barwy kwiatów wyraziste. U mnie właśnie podlewa yuppii...

Masz rację ostatnio co najmniej raz w tygodniu przelatują deszcze ku mojej ogromnej radości. Trawka znów ma kolor zielony. Dobrze, że i u Ciebie też pada.

Teren wokół altanki.

paniprzyroda napisał(a)

Kolorowy, energetyczny busz, a to miejsce bardzo mi się podoba

W tym miejscu spędzam sporo czasu, więc staram się, żeby to była moja wizytówka. Tu latem biesiadujemy i odpoczywamy, więc cieszę się, że zwróciłaś uwaę na moje altankowo.

Lato w pełni

Mirelko to moje jeżówki siane w zeszłym roku już tak ładnie kwitną.

Siedzę sobie, piję mrożoną kawkę i mohito truskawkowe i podziwiam takie widoczki restauracyjne

Dziś od rana pada z przerwami. Pojechałam do szkółki i wpadły mi ręce takie bidulki.

Dzięki dziewczyny za odwiedziny. Kupiłam paczkę słonecznika i zakwitł taki. Jestem nim zachwycona

Zana napisał(a)

Będąc w pobliskim Radzyminie celem zakupów spożywczych, nie omieszkałam zajrzeć do ogrodniczego (niczym Iza co to po serek jeździ a wraca z krzaczorami). No i wykupiłam wszystkie osiem sztuk hakone, nieopisanej z nazwy, jest zielona z żółtawym paseczkiem. Na razie posadzona celem rozrostu na zakopanym dole przed ławką. Wychodzi na to, że tworzę kolejny przechowalnik

Wkleiłam u mnie hakone, które wydaje mi się podobne to Twojego.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6461-ogrod-bez-roweru?page=64#post_3