Ewcia, przesadziłam kłosowce, ostatecznie nie za barbulę, jeden jest niedaleko, ale nie bezpośrednio za nią. Wczoraj myślałam o czymś białym za barbulą, ale musiałoby być wysokie ok 1 metra. Hortensję nie, bo przytłoczą, jeżówka po przekwitnięciu za niska. Róż tam już za dużo (czy ja wiem, co piszę???

) Dziś wymyśliłam, że dam tam z tyłu floksy wysokie. Nie mam co z nimi zrobić, o tej porze już samo zielone z nich, konkurencji nie zrobią. No a że tam, gdzie są, zostać nie mogą... To postanowione

żeby jeszcze tylko zrealizować się dało...