Wiola, dziękuję

czekam na tę prędkość hakonechloa, na razie te dorodne sadzonki które kupiłam - przyrosły dorodnie, małe sadzonki są małe, postępy są, ale ja niecierpliwa

nie mogę się nadziwić Twoim donicom tarasowym, u mnie hakonechloa aż takiego tempa nie mają.
Wiklasiu, jeśli już zaczynam to organizuje się i uparcie dążę do końca

nie śmiej się proszę, zawsze działam z listą i planem ...

a deszcz "postarzył" rabatkę w mig
Judith,
Yenna,
Joann, Dziewczyny, przedłużenie tej rabaty do schodów nie jest dobrym rozwiązaniem, wyłożę ten fragment kostką granitową szerokości opaski, to będzie niejako jej przedłużenie. Z jednego powodu: z tyłu w ścianie jest kranik, do którego potrzebuję często podpiąć wąż. Przeciąganie węża po rabacie i roślinach nie wchodzi w grę. Cis będzie przycięty, dość radykalnie, jednak chyba dopiero na wiosnę, teraz nie wiem, czy to jest dobry czas na ostre przycinanie. A może jest?
Yenno, taki dóbr wzór na rabatę to jest: pomnożyć swoje wyobrażenia razy dwa i dodać pół

Ja nie mam rabat idealnych, ale jest to też spowodowane obawami o czasochłonność ich obsługi.
Yenna,
Juzia, Za rok coś powiększę, ale nie radykalnie. Jak już pisałam, nie chcę żyć dla ogrodu, tylko żyć ogrodem. Może drogą ewolucji dojdę kiedyś do mega-rabat, tego nie wiem, na razie tak to widzę
Basia, z tą spójnością to jeszcze nie jest tak jak bym chciała, niektóre rośliny wypadną, inne powtórzę w większych ilościach, w którymś momencie będzie tak jak u Wioli: pełne zadowolenie.
Agatorek, ja Pendolino, Ty Shinkansen

ale oczywiście dobrze wiemy, ile to pracy, aby przekopać taki metr darni... gratulujmy sobie
Magleska, dziękuję za miłe słowa, oj zmienia się, trzy miesiące kopania i ogród nie do poznania

liczę na bujne przyrosty w kolejnych sezonach, na razie jeszcze pusto. Mam wreszcie czas na dopieszczanie rabat

w sensie pielenie i kanciki
Roocika, carex - moje doświadczenia są takie, że z sezonu na sezon te zimozielone - jeśli nie rozrastają się jak ice dance, to z kolei brzydną, a przycięte - bardzo długo zbierają się, w tym sezonie zamówiłam jeszcze kilka próbnych odmian, ale w przyszłości nie będę w nie szła, wolę coś co wiosną wybije i będzie świeże, zachwycające. Są efektowne, ale krótko, taka moja konkluzja.
Joann, cis będzie uformowany, jak wyżej pisałam. Reflektorki się zdarzały, a jakże, świerki serbskie sadziłam z nimi