Wada śmiałka - jak kwitnie to lubi się pokładać na deszczu….ostatni grad dał mu popalić


Ale mu wybaczam….

Bo tym razem walczył z trudnym przeciwnikiem….

O bogini! Takiego gradu nie widziałam!
Są straty w ogrodzie?

O Matko ale kulki. Ale trawki urokliwe nawet w takiej fazie

Annna12 napisał(a)

Wada śmiałka - jak kwitnie to lubi się pokładać na deszczu….ostatni grad dał mu popalić

Chyba trzcinnika

Kilka lat temu po takim gradzie miałam dach do wymiany :/.

U mnie też był taki grad myslałam,że nam okna powybija... o dziwo ogród sobie poradził,gorzej warzywnik... a jak u ciebie po tym gradzie ?

Ladne trzcinniki

pawel2806 napisał(a)

Chyba trzcinnika

mój byk! - rzecz jasna trzcinnik Ale smiałki też leżały...

Takie gradu jeszcze nie widziałam. Kule waliły po dachu tak strasznie... Bałam się o okna dachowe i panele fotowoltaiczne... na szczęscie te kule ich nie rozwaliły ale ogladałam zdjęcia od ludzi bliżej małopolskiego województwa i kule były jeszcze wiekszę niż u nas i panele porozwalały.

Byłam pewna że ogród ucierpi ale o dziwo - poza liśćmi które to tu to tam były rozerwane i pourywane, niektóre trawy się położyły na chwilę (śmiałki i trzcinniki) - nic się nie stało...
Na drugi dzień ogród odżył... zieleń zalała całość

Kawałek zielonej soczystości "poburzowej" trawy oszalały, nawet delikatne hosty przetrwały gradobicie...

Zaraziłam się do turzyc, a one takie piękne są . Czy to jest Ice Dance?