Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

HannaR 12:10, 04 lip 2021


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Martka napisał(a)


To świerki serbskie takie poprzycinane?
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Mary 18:12, 04 lip 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Martka napisał(a)
Posadziłam:
- Pierisy Nocturne, Katsura, Valley Valentine oraz Leucothoe Royal Ruby
- carex muskingumensis (ich zamówienie to moja porażka, ale na szczęście nie zimują)


U mnie turzyca palmowa świetnie zimuje. Jedna wykopana kępa, którą chciałam przeznaczyć na kompost to już dwie zimy przeleżała i nadal nie jest całkiem martwa.
Super się też rozsiewa
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
HannaR 19:02, 04 lip 2021


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Oczywiście, że turzyca palmowa zimuje. Na dokładkę bardzo szybko przyrasta, wcześnie kwitnie. Jest bezproblemowa. Ja z jednej kępy, którą dostałam kilka lat temu mam już ze 20. Nie wiem dlaczego nie jest lubiana. Idealnie nadaje się na trudne miejsca.
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Agatorek 20:00, 04 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Joann napisał(a)


Ale zbieg okoliczności! Super będzie to wyglądać, oczywiście już mi się bardzo podoba
Też jestem, jak Judith, za przedłużeniem rabatki do schodów. U siebie miałam ten sam dylemat i stwierdziłam, że węższe przejście nie jest źle, jak schody szerokie albo może tylko jeden pasek kostki daj przy schodach? Ja też myślę albo o pasku czegoś, np kamyków, albo o kostce granitowej małej, ale planuję pociągnąć przy stopniach do rabatki.
A ten cis jakoś tam nie leży. Może go jakoś uformować? (Ja nie ekspert, tak głośno myślę).
Agatorku, te reflektorki mnie rozbawiły wyobraziłam sobie


Dołączam się do „petycji” o przedłużenie rabatki do schodów .

Ja rok temu sadziłam dwa drzewka przy takim reflektorku . Wykopałam od rodziców z wielką bryłą korzeniową, a nie chciałam zostawiać na noc nie wkopane (nie miałam też takich wielkich doniczek). Chociaż teraz myślę, że przez noc nic by im nie było (o ile psy by się do nich nie dorwały ).
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Martka 20:47, 04 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wiola, dziękuję czekam na tę prędkość hakonechloa, na razie te dorodne sadzonki które kupiłam - przyrosły dorodnie, małe sadzonki są małe, postępy są, ale ja niecierpliwa nie mogę się nadziwić Twoim donicom tarasowym, u mnie hakonechloa aż takiego tempa nie mają.

Wiklasiu, jeśli już zaczynam to organizuje się i uparcie dążę do końca nie śmiej się proszę, zawsze działam z listą i planem ... a deszcz "postarzył" rabatkę w mig

Judith, Yenna, Joann, Dziewczyny, przedłużenie tej rabaty do schodów nie jest dobrym rozwiązaniem, wyłożę ten fragment kostką granitową szerokości opaski, to będzie niejako jej przedłużenie. Z jednego powodu: z tyłu w ścianie jest kranik, do którego potrzebuję często podpiąć wąż. Przeciąganie węża po rabacie i roślinach nie wchodzi w grę. Cis będzie przycięty, dość radykalnie, jednak chyba dopiero na wiosnę, teraz nie wiem, czy to jest dobry czas na ostre przycinanie. A może jest?

Yenno, taki dóbr wzór na rabatę to jest: pomnożyć swoje wyobrażenia razy dwa i dodać pół Ja nie mam rabat idealnych, ale jest to też spowodowane obawami o czasochłonność ich obsługi.

Yenna, Juzia, Za rok coś powiększę, ale nie radykalnie. Jak już pisałam, nie chcę żyć dla ogrodu, tylko żyć ogrodem. Może drogą ewolucji dojdę kiedyś do mega-rabat, tego nie wiem, na razie tak to widzę

Basia, z tą spójnością to jeszcze nie jest tak jak bym chciała, niektóre rośliny wypadną, inne powtórzę w większych ilościach, w którymś momencie będzie tak jak u Wioli: pełne zadowolenie.

Agatorek, ja Pendolino, Ty Shinkansen ale oczywiście dobrze wiemy, ile to pracy, aby przekopać taki metr darni... gratulujmy sobie

Magleska, dziękuję za miłe słowa, oj zmienia się, trzy miesiące kopania i ogród nie do poznania liczę na bujne przyrosty w kolejnych sezonach, na razie jeszcze pusto. Mam wreszcie czas na dopieszczanie rabat w sensie pielenie i kanciki

Roocika, carex - moje doświadczenia są takie, że z sezonu na sezon te zimozielone - jeśli nie rozrastają się jak ice dance, to z kolei brzydną, a przycięte - bardzo długo zbierają się, w tym sezonie zamówiłam jeszcze kilka próbnych odmian, ale w przyszłości nie będę w nie szła, wolę coś co wiosną wybije i będzie świeże, zachwycające. Są efektowne, ale krótko, taka moja konkluzja.

Joann, cis będzie uformowany, jak wyżej pisałam. Reflektorki się zdarzały, a jakże, świerki serbskie sadziłam z nimi
Martka 20:53, 04 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
HannaR napisał(a)

To świerki serbskie takie poprzycinane?


Haniu, czy pytasz o te najwyższe? To świerki sąsiadów, nie serbskie, przycinane co sezon. Mój jest tu rząd cisów ten metrowy. A po lewej stronie mam szpaler świerków serbskich, które także przycinam co sezon. Wrzucam Ci zdjęcie różyczki z moimi Serbami w tle i drugie z innym fragmentem żywopłotu z Serbami - ona u mnie ciągnie się wzdłuż zachodniej ściany działki.







Martka 20:57, 04 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Marry, Haniu, a to zaskoczenie z tą turzycą palmową, że zimuje ona mi się nie podoba ze względu na bałaganiarską formę, lubię bardziej uporządkowane, regularne trawy. Jeśli się sieje, to już zupełnie niepochlebnie o niej myślę Być może zaskoczy mnie jeszcze? Marysiu, z jakiego powodu u Ciebie wylądowała na kompoście?

Agi2006 20:58, 04 lip 2021


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Marta ale pedzisz z pracami. Nie nadązam za Tobą Ciekawa jestem tych klonów na froncie!
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Martka 21:01, 04 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Agatorek napisał(a)


Dołączam się do „petycji” o przedłużenie rabatki do schodów .

Ja rok temu sadziłam dwa drzewka przy takim reflektorku . Wykopałam od rodziców z wielką bryłą korzeniową, a nie chciałam zostawiać na noc nie wkopane (nie miałam też takich wielkich doniczek). Chociaż teraz myślę, że przez noc nic by im nie było (o ile psy by się do nich nie dorwały ).


Aguś, tak, wizualnie też mnie kusiło, ale jak już pisałam, przedłużenie rabaty byłoby niepraktyczne i ze szkodą dla roślin, ciąganie węża i przechodzenie po rabacie do kranu - niestety estetyka przegrała.

Reflektorek musi być na wyposażeniu, bo nigdy nie wiadomo. Jak sadziłam kilka lat temu Serbskie, to w nocy (marzec) prognozowane były przymrozki. Nie chciałam zostawiać odkrytych brył korzeniowych. Praca trwała do późnych godzin klimatycznie było



Martka 21:05, 04 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
sylwia_slomczewska napisał(a)
Wrzuć porównanie miejsc przed robotą i po zmianach sama Się zaskoczysz jak już fajnie


Sylwia kochana, wrzucę takie foty pustego przed i tłustego po - każdej rabaty z osobna nawet - jak już rabaty nabiorą obfitych kształtów. Za jakiś miesiąc. Lubimy te porównania .póki co, wystarczy zerknąć na pierwsze strony mojego wątku - trzy miesiące temu... Teraz naprawdę trzeba czasu, aby był efekt i wtedy można powiedzieć, co dodać, co przesadzić. Śniło mi się dziś w nocy, że przesadzałam całą rabatę... każdą jedną roślinę.

Front zostawiam na przyszły rok. Muszę dojrzeć, okrzepnąć, poznać trochę lepiej świat roślin. Mam wizję, ale wciąż się zmienia. Buziaki!


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies