Dzięki Kasiu, musisz kiedyś do mnie przyjechać, żeby poznać realne życie tajemniczego ogrodu
Kora u mnie to jednak zeszłoroczna konieczność, to jest taka brzydka, duża kora z tartaku ale była po prostu najtańsza, a mnie wykańczały chwasty, nie jest najgorzej, ale wolałabym zdecydowanie drobiniejszą i przekompostowaną.
Te ołówkowe cisy uwielbiam i wszędzie je sadzę Zauważyłam, że świetnie zatrzymują wzrok w miejscach, gdzie nie można posadzić czegoś większego, a ja bardzo pilnuję, żeby mi się busz nie zrobił Tylko to jeszcze w większości takie pikutki, czekam aż podrosną. Ostatnio przytargałam od sąsiadki z ogrodu kolejne cisy, każdy inna odmiana, ale nawet ołówek jeden się trafił i od razu poszedł na rabatę
Mariesi i Kilimandzaro wynalazła dla mnie Ania w Warszawie, bardzo się znich cieszę bo to duże sztuki w fajnej cenie były, a u mnie wyjątkowo dobrze rosną, aż mnie kusi żeby jeszcze jakąś dosadzić. Mam jeszcze taką małą Pink Beauty i ta jest najpiękniejsza gdy kwitnie.
I z tego bardzo się cieszę, zeszły rok był naprawdę trudny ale my jesteśmy zawzięci Już teraz czuję oddech
Ostatnio zrobiłam sobie listę posiadanych bodziszków - 19 odmian, większoć więcej niż po jednym Ale przekonałam się, że to rośliny na moją słabą, przepuszczalną ziemię, niekłopotliwe, pięknie kwitnące, szkoda mi czasu i wody na bardziej wymagające rośliny.
Niestety, w tym duecie Staś jest ten większy, a ten mniejszy to mój najmłodszy Ignaś - we wrześniu idzie do pierwszej klasy, sama nie mogę w to uwierzyć
Mam zadołowane w doniczkach 2 ciski ołóweczki, ale w takich miejscach, że nawet nie wystają zza innych roślin - muszę je wreszcie gdzieś wyeksponować...
Ty już masz taaakie duże dzieci, a moje najstarsze do zerówki po wakacjach... jeszcze długo luzu nie będzie
Superancka ta balia!! dobrze widzę, że tam też różę wetknęłaś ?
Witam, bardzo klimatycznie u Ciebie. Piekny ogród, zdradź tajemnicę co robisz, że tak pieknie rośnie pod brzozami i to jeszcze cisy. Mam jedną brzozę, to ogromna pijawka i nic tam nie rośnie.
Na moją leśną przybył nowy zielony klon palmowy o wydaje mi się, że stare nasadzenia do niego nie pasują.
Nie wiem czym go podsadzić.
U mnie leśna część dopiero się tworzy i nie jest tak czyściutko jak u Ciebie.
Jak będzie trawnik to linie rabat będą wyraźniejsze...
Cześć Aniu, witam u Nie
Przede wszystkim wybieram tylko najbardziej odporne gatunki pod brzozy: hosty, carex Ice Dance, runiankę , stipę, bergenię etc. Druga rzecz - po prostu wymieniam całą ziemię, w miejscu w którym sadzę - wsypuję obornik, kompost i ziemię liściową.
A co do cisów - mam obserwację,. że to jedne z najbardziej odpornych roślin, które mam w ogrodzie, dlatego sadzę je pod brzozami
Dwa tygodnie temu dostałam od sąsiadki wykopane właśnie, z gołym korzeniem cisy. Jednego wsadziłam właśnie na małą brzozową, lałam przez tydzień codziennie. i pięknie się przyjął, nawet młodych przyrostów nie stracił, więc sadź śmiało