Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród długi

Ogród długi

Johanka77 18:33, 02 lip 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Joann napisał(a)
Lidko, będę w takim razie śledzić Twoje poczynania z chwastami.

Ja pokażę co nieco u mnie. Stan mojej ściany a la gabionowej na dziś. Trawki ID były dzielone na cztery i dały radę. Odbijają. Z 10 sadzonek zrobiłam 40 i wszystkie się przyjęły. Za płotem jedno z narzędzi pracy. Jak widać sąsiedztwo sprzyja rozwojowi siewek chwastów u mnie. Może kamyczki będą stanowić jakąś barierę dla nich?


Dostojne Red barony, które tez podzieliłam. Ryzykowne, bo sadzonki niewielkie, ale może się uda.


I to kolejna, środkowa rabata z "latarnią morską" Na niej Gracilimusy przy tujach, Red Baronów wyszło 10. Gdy tylko się przyjmą, zrobię im ograniczniki.


No proszę, jakie piękne rabatki!
Ściana gabinowa też super! W moim stylu

Będzie pięknie, jak już te gracki z red baronami podrosną.
Uwielbiam to zestawienie, choć osobiście red baronów nie mam bo czerwone

https://pin.it/1VifDSH
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Joann 01:23, 03 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Patrzę na mój avatar, a u mnie zima jeszcze. Tak mi brakowało tego śniegu, ale to już lekka przesada

Martka, dopytam jeszcze w sprawie tego klona w wątku u Jana jak radzisz. Póki co wsadziłam "gdziekolwiek", bo już listki w doniczce mi schły. Za długo się zastanawiałam i musiałam go ratować, bo nie podlewałam wystarczająco. Nie chcę już żeby służył za parasol, nie wiem, jaki będzie jego los na razie Ale Sango Kaku to chyba nie jest.



Agatorku, Tobie można wybaczyć chwasty na rabatach, no proszę Cię. Na tak dużej przestrzeni? Agnieszko, jesteś usprawiedliwiona w każdym calu albo raczej na każdym metrze kwadratowym, na którym się znajdą! Ogarnąć Twój ogród to nie lada wyzwanie!
Ścianka gabionowa na pewno zasłoni mi chwasty i "dziką przyrodę", bo widoków takiej "dzikiej przyrody" to ja nie chcę A z klonami przepadłam po widokach Waszych klonów, tylko u mnie jakby sprawa się komplikuje teraz, jak go już mam, bo koncepcji na niego jakoś nie mam

ajka, też żałuję, że nie wiem, co to za odmiana. Stał przy tabliczce klony palmowe i bądź tu mądry. Ale no musiałam wziąć Najwyżej będę przekopywać. I tak teraz posadziłam go w miejscu testowym, czyli w takim "posadzę, popatrzę i zdecyduję, czy tu pasuje"

basia3012 Basiu, dziękuję Mam nadzieję, że jak wszystko porośnie, to osiągnę efekt zadowolenia, bo na razie, nie ukrywam, zerkam na te rabatki trochę z niepokojem, trochę z zaciekawieniem, a trochę z nadzieją, że będą takie jak na zdjęciach z O. Bo przyznam szczerze, że kupowane przez mnie roślinki w większości widywałam jedynie na fotkach

BASIA8 Witaj Basiu! Miło mi Cię gościć u siebie Szkółka ma faktycznie dobre ceny i to prawda, kto bywa tam często, rozpozna po zdjęciu bezbłędnie. Kto wie, może się tam kiedyś miniemy niepostrzeżenie? Fajnie wiedzieć, że buszują tam też ogrodniczki z O.!

TAR Tarciu, po pierwszym roku będę wiedzieć na pewno. Na razie jak patrzę na te "rzędy" to widzę jedynie pole uprawne. Uroku nie ma. Ale ekspansywnych roślin czuję, że nie polubię. Jakąś kontrolę chciałabym mieć, bo jak wyjdą poza te "rzędy"? Źle to chyba będzie wyglądało. A próbowałaś chemią potraktować te ID?



LIDKA, muszę zrobić aktualne zdjęcia. Teraz malują dom, wszędzie wiaderka, styropiany, taczki i nie wiem, co jeszcze. Ale coś tam wrzucę. I Lidko! Kupiłam czarną farbę do betonu! Będę malować płot! Tylko muszą te opady minąć i biorę się Tzn. biorę się zaraz potem, jak ułożę kamyczki. Na razie czekam aż przywiozą na skład moje zamówienie:/

Johanka77, nie widziałam tego zdjęcia Red Baronów z grackami. Przyznam, że to sąsiedztwo spodobało mi się u Polinki, chociaż też biłam się z myślaami, bo, podobnie, nie lubię koloru czerwonego. Nie mam ani jednej czerwonej części garderoby w szafie. No nie. Ale jak patrzyłam na Red Barona, na tę soczystą czerwień, to przyznałam jakąś wyjątkowość tej trawie i stwierdziłam, że muszę ją gdzieś wsadzić. Ale jak Red Baron, to dla mnie tylko w rzędzie i w grupie Jak u Polinki
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 01:37, 03 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Takie pojedyncze foty znalazłam na tel. Tu nastąpiła mała zmiana: nie ma trawy "no name" i hortensji, zamiast nich jest Miskant Zebrinus. Mam nadzieję, że urośnie duży i zdrowy


A tu eksperyment. Trawa "no name", hortensja Limelight i świerk chyba jakiś (przygarnięty z usuniętej rabatki spod tarasu). Za nimi widać "latarnię morską", czyli to rabata z grackami i Red Baronami


Pierwsze cięcie graba wykonane w czerwcu. Znalazłam przewodnik, a w niektórych przypadkach - wybrałam przewodnik, wbiłam tyczkę, przywiązałam i ścięłam za długie gałęzie.


A tu cała rabata z grabami (zdjęcie niewyraźne, bo już było trochę ciemno). I widok na to zdjęcie utwierdził mnie w przekonaniu, że płot musi być pomalowany. Dziękuję Ci Ewciu:*
____________________
Joanna Ogród długi
kasiab 13:59, 03 lip 2021


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1629
Asiu w kwestii Carex od uwazam ze nic zlego sie nie stanie jak wyjdzie poza rzędy... Bedziesz miala malutką połac carexow. Zobacz jak fajnie to wyglada u Johanki
____________________
Kasia - tu na razie jest...
Agatorek 19:58, 03 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Joann napisał(a)


Agatorku, Tobie można wybaczyć chwasty na rabatach, no proszę Cię. Na tak dużej przestrzeni? Agnieszko, jesteś usprawiedliwiona w każdym calu albo raczej na każdym metrze kwadratowym, na którym się znajdą! Ogarnąć Twój ogród to nie lada wyzwanie!
Ścianka gabionowa na pewno zasłoni mi chwasty i "dziką przyrodę", bo widoków takiej "dzikiej przyrody" to ja nie chcę A z klonami przepadłam po widokach Waszych klonów, tylko u mnie jakby sprawa się komplikuje teraz, jak go już mam, bo koncepcji na niego jakoś nie mam



Ha ha, szkoda że mój eM nie podziela Twojego zdania w tej kwestii . Powiedział też, że sam by opielił, tylko że pewnie miałby trudność w odróżnieniu roślin od chwastów .

Zmień avatarek!
Muszę też u siebie zrobić bardziej słoneczny.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Roocika 22:56, 03 lip 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Asiu, specjalnie wybieram się do szkółkek, żeby zobaczyć rośliny na żywo Czasami czuję rozczarowanie jak przy trzcinniku brachytricha Ale jak go posadziłam to zmieniłam zdanie, bo sam wygląda jak wiecheć a wśród innych roślin fajnie

Rabatka grabowa szykuje się fajna i jestem ciekawa efektu końcowego gabionu
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Joann 23:59, 03 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
kasiab napisał(a)
Asiu w kwestii Carex od uwazam ze nic zlego sie nie stanie jak wyjdzie poza rzędy... Bedziesz miala malutką połac carexow. Zobacz jak fajnie to wyglada u Johanki


Kasiu, mam nadzieję, że nie będzie wyrastać przy hortkach, klonach czy bukszpanach, które jednak posadziłam tam, choć nie miałam bo jeśli tak się będzie panoszyć, to na pewno będzie mi to przeszkadzać. A jak wyjdzie poza rzędy to będę się przyglądać na początku na pewno czy mi to odpowiada. Będę musiała po prostu szybko podjąć decyzję, czy pozwolić jej rosnąć czy wymienić na inną trawę. Dziś na nią zerkałam, urosła już ładnie
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 00:08, 04 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Agatorek napisał(a)


Ha ha, szkoda że mój eM nie podziela Twojego zdania w tej kwestii . Powiedział też, że sam by opielił, tylko że pewnie miałby trudność w odróżnieniu roślin od chwastów .

Zmień avatarek!
Muszę też u siebie zrobić bardziej słoneczny.


Oj, przy takich obowiązkach, jakie my kobiety mamy na co dzień, uważam, że dopieszczony ogród to taki trochę luksus. Nie każda z nas może sobie na to pozwolić, bo czas nie z gumy, jak to mówią. U Ciebie moja droga wymagać wypielonej każdej rabatki byłoby zbyt okrutne!
Zegar w promieniach słońca to byłoby to
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 00:31, 04 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Roocika napisał(a)
Asiu, specjalnie wybieram się do szkółkek, żeby zobaczyć rośliny na żywo Czasami czuję rozczarowanie jak przy trzcinniku brachytricha Ale jak go posadziłam to zmieniłam zdanie, bo sam wygląda jak wiecheć a wśród innych roślin fajnie

Rabatka grabowa szykuje się fajna i jestem ciekawa efektu końcowego gabionu


Ja też kupuje głównie stacjonarnie, tylko jak roślinki małe albo w przypadku traw nic mi "nie mówią" biorę, licząc, że efekt będzie " jak na zdjęciu". I tak Ice Dance kupiłam w szkółce, bo myślałam, że to ta trawa, co chciałam, bo nazwę zakodowalam, a później jak się przypatrzyalam w domu na żywo i na zdjęciu, jeszcze raz na żywo i na zdjęciu, to wiedziałam już, że chciałam co innego. Ale 170zl wydane, zwrot niemożliwy, więc wyjścia nie miałam, musiałam posadzić.
Często słyszę o tych trzcinnikach na O, ale widoku jakoś tej trawy nie zapamiętałam. Wygooglalam sobie. Na rozczarowania u mnie przyjdzie jeszcze pora, dopiero się rozkręcam już marudzę, że ID miało być jakieś inne niż jest
Ścianka a la gabionowa ciągle w toku. Też jestem ciekawa, jak to wyjdzie. Mam nadzieję, że nie runą te kamienie wszystkie i ścianka nie pęknie Ale tak serio.
____________________
Joanna Ogród długi
Martka 08:49, 04 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Joann, u Ciebie wiele fajnych zmian, czarna farba - ależ będzie efekt wow nie mogę się doczekać, maluj
Z kupowaniem roślin, których nie widzimy na żywo, to uczucie znam dobrze. Wcześniej nie zwracałam uwagi na konkretne odmiany, ich nazwy, nie miałam też czasu w to wejść. Nagle trzeba podjąć jednocześnie tyle decyzji, wiedzieć czego się chce, ale jak??? Tym sposobem nietrafione mam odmiany bodziszków, Carex muskingumensis oraz różę Piano która jest czerwona jak policzki po treningu. Testuję proso Warrior, na razie po długiej fazie ukorzeniania rośnie nie tak jak chciałam ale trzeba dać trochę czasu. Z drugiej strony - nie ma tego złego, owszem, strata pieniędzy, ale chybione rośliny można podarować sąsiadce w zamian za inne, wymienić się na O., mamy własne pole testowe i możemy odkryć swoje i ciekawe połączenia. Czasem trzeba dać roślinom trochę czasu. Tak było u mnie z klonem Sango Kaku właśnie, teraz już polubiłam. A propos klonów, Joann, Twój klon jest piękny. Też mam wrażenie, że to nie Sango Kaku, raczej kolor kory na to nie wskazuje, ale to mu niczego nie odbiera, wręcz przeciwnie. Nazwa jego pewnego dnia się odnajdzie, nie martw się  Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies