Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Ogród w dolinie 23:55, 24 cze 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8519
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Asia, ten rdest to się szybko rozrasta? W jakim rozstawie trzeba go sadzić? Zamówiłam u naszej Marzenki sadzonki 1,5l i zastanawiam się, jak gęsto go planować


Asia, u mnie szybko, dostał najpaskudniejszą i najbardziej mokrą miejscówke w moim ogrodzie.
Sadziłam co 50-60 cm.

Tu maj 2022

Dziś
Ogród w dolinie 15:02, 24 cze 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Asia, ten rdest to się szybko rozrasta? W jakim rozstawie trzeba go sadzić? Zamówiłam u naszej Marzenki sadzonki 1,5l i zastanawiam się, jak gęsto go planować
Ogrodowe marzenie Mrokasi 20:57, 22 cze 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44768
Do góry
mrokasia napisał(a)
Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi . Wiem czego szukać. Najbardziej przemawia do mnie przetacznikowiec i rdest zmienny .

Jeśli chodzi o ślimaki - zakupiłam dziś kulki eko. Zobaczymy czy dadzą radę. Z dwojga złego wolę wyżarte rośliny niż podtrute zwierzaki.

Dziś większość dnia spędziłam w samochodzie. Po powrocie rzuciłam się na leżak i zajęłam się błogim nicnierobieniem . Omiatałam swoje włości, słuchałam ptaków, miziałam psy i czułam, że mam swoje miejsce na ziemi .

A potem wstałam i wycięłam co nieco .



O matko ale długo leżałas !

Jak wózeczek się sprawdza ? Ta zielona platforma się podnosi ?
Ogrodowe marzenie Mrokasi 20:53, 22 cze 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20353
Do góry
Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi . Wiem czego szukać. Najbardziej przemawia do mnie przetacznikowiec i rdest zmienny .

Jeśli chodzi o ślimaki - zakupiłam dziś kulki eko. Zobaczymy czy dadzą radę. Z dwojga złego wolę wyżarte rośliny niż podtrute zwierzaki.

Dziś większość dnia spędziłam w samochodzie. Po powrocie rzuciłam się na leżak i zajęłam się błogim nicnierobieniem . Omiatałam swoje włości, słuchałam ptaków, miziałam psy i czułam, że mam swoje miejsce na ziemi .

A potem wstałam i wycięłam co nieco .


Ogrodowe marzenie Mrokasi 13:29, 22 cze 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
Rdest zmienny
Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 15:41, 16 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87008
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Gilenię musiałam opasać i podeprzeć. Co roku deszcz mi ją łamie i nie widzę jesiennych kolorów a podobno ładnie się przebarwia



Tu jeszcze luzem



Rdest zmienny. Obserwuję go by podjąć decyzję czy się polubimy



Stipa gigantea



Z nią bardzo się lubimy choć dół ma taki sobie. Schowany w seslerii więc nie wchodzi w oczy

Przebarwia się ładnie. Ja moją po powodzi straciłam, odżałować nie mogę.
Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 09:47, 16 cze 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14861
Do góry
Gilenię musiałam opasać i podeprzeć. Co roku deszcz mi ją łamie i nie widzę jesiennych kolorów a podobno ładnie się przebarwia



Tu jeszcze luzem



Rdest zmienny. Obserwuję go by podjąć decyzję czy się polubimy



Stipa gigantea



Z nią bardzo się lubimy choć dół ma taki sobie. Schowany w seslerii więc nie wchodzi w oczy
W ogródku emerytki 11:28, 15 cze 2023


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
W skrzyni z bluszczem posadziłam rdest himalajski, tu może szaleć bez obawy zarośnięcia mi ogrodu.

Posadziłam też przetacznik Aztec Gold.

Juka Color Guard będzie kwitła

Róża nn oszalała z wysokością.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 09:27, 13 cze 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44768
Do góry
mrokasia napisał(a)
Miałam tego pokrewnego od Kwarteta i się nie zadomowił. Chyba za sucho miał. Nie żałuję . On wg mnie dość długo słabo wiosną wygląda, trzeba go wygrabić z suchych liści, Kwartetowi to nie przeszkadza, mnie tak. Za to w sezonie jak kwitnie wygląda super.

Ten zadarniajacy to nie dla mnie ma być na niedużym obszarze wiec może da rade z nim wytrzymać
Ciekawe jak ten co dla siebie kupiłam
Zrobiło mi się tam mało słońca i to co było kiepsko wyglada wiec może rdest
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:44, 11 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87008
Do góry
Alija napisał(a)


Sylwia, cudna łąka, aż się wierzyć nie chce, że kwiaty tak świetnie dają sobie radę wśród traw.

Alicjo bo my ogrodnicy zapominamy , ze większość naszych piękności w formach podstawowych występuje gdzieś w naturze i radzi sobie od wieków bez ingerencji człowiekaNajważniejsze to trafić z roślinami do stanowiska i gleby. Wtedy sukces murowany. Ja już widzę kolejne kwitnienia, które się szykują.

Moja łąka zaczyna pojedynczymi iryskami i krokusami, potem wchodzą kępy narcyzów, potem floksy, następnie chwila zieleni i zaczyna się to co teraz. Kolejno zaczynają już naparstnice, potem będą lilie, widzę wiązówki, ale nie dużo, słoneczniczki, rudbekie, jeżówki, gaury, przymiotno, wrotycze. Potem nawłocie, po nich astry i trawy kończą kwitnienia. Sporo jeszcze innych roślin jest bo widzę krwiściągi i rdest, krwawniki itd. ale czy w tym sezonie już będą kwitły nie wiem
stale do tej mojej łąki dosadzam więc powinna być coraz bogatsza
Ogród bez roweru 22:30, 08 cze 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3750
Do góry
Kasya napisał(a)
Nie podejrzewalabym akacji o cos takiego
Hmm
Pasiastych turzyc tez nie lubie
A rdestow chciałabym więcej i więcej
A koło mnie nie ma
Masz już kilka odmian rdestów?
Do rdestów himalajskich dołączyła u mnie jakaś miniaturka, rdest Kahil.
W ogródku emerytki 01:05, 08 cze 2023


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Tu mam niebieskie ostróżki, obiedkę szerokolistną, bodziszek.

Tu rdest himalajski Orange Field i przetacznik Aztec Gold.

I jeszcze driakiew Butterfly Blue, werbenę patagońską, jarzmiankę nn.

I taką ciekawostkę, to bylina, a wygląda jak trawa - dianella.

A w gratisie dostałam szarotkę i lagerstroemię.


Koniec
To tu- to tam- łopatkę mam ! 08:41, 04 cze 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Haniu
poczytałam o ciężkich pracach -dobrze ,że nie mam tych oliwników w ogrodzie .... napracowałaś się strasznie przy tych wycinkach -dobrze ,że o tym piszesz ,może ostrzeże przed niekontrolowanymi zakupami ...

wierszyki też fajne

a w ogrodzie cudnie ...bodziszek max frai zapisuję na listę do zakupów ...

przywrotnik czerwonołodygowy też dzielę na potęgę i lubię bardzo

te różowe pałki -to rdest wężownik ?

Miłego dnia

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:45, 03 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Do góry
Wciąż pięknie kwitną krzewy w nieformowanym żywopłocie: krzewuszki, lilaki węgierskie, kalina Rozeum. Wkrótce dołączą tawuły nippońskie. Parzydła zaczęły formować kwiatostany.



Kwitną żuraweczki. Bardzo przypominają tiarelle.



Najbardziej kolorowo jest na półksiężycowej od strony wirażu. Są irysy bródkowate i syberyjskie, amsonia, rdest wężownik i czosnki.







Po drugiej stronie ścieżki wkrótce zakwitną kolejne piwonie, róże, a potem hortensje.



April podbija las... 14:21, 30 maj 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87008
Do góry
April napisał(a)


Rdest wężowy jest świetny, szkoda tylko że nie kwitnie tak długo jak np himalajskie. No i nie znosi suszy. Część musi zmienić u mnie miejscówkę z tego powodu. Ale i tak gorąco go polecam.
Rodki kapryśne. Miałam lata że co roku żegnałam się z jednym lub dwoma. Chwilowo to wyhamowało ale choruje Marcel Menard, dwa egzemplarze z trzech. Też muszę iść w twoje ślady chyba i jesienią mocniej o nie zadbać.

No ale nie powtarza potem u Ciebie kwitnienia?
Mam go od Ewy Pszczółki ze trzy cztery lata od początku kwitnie u mnie dwa razy w sezonie....
Ogród w dolinie 13:07, 30 maj 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8519
Do góry
edi75 napisał(a)
Asia.. ale się u Ciebie rozrósł ogród...super ścieżka


Dzięki Ścieżka w trakcie prac

Basieksp napisał(a)
Też ta ścieżka mi się rzuciła w oczy fajnie wygląda i zaprasza do zwiedzania


Efekt nawet przerósł moje oczekiwania

mrokasia napisał(a)
No powiem Ci, że doczekałaś się prawdziwego ogrodu! Rabaty już pełne . Świetne te ostatnie fotki. I oczywiście chwalę ścieżkę, ale tu nie jestem obiektywna bo sama mam takie i jestem z nich bardzo zadowolona .

Rdest wężownik u mnie ma raczej sucho i piaszczyście. Radzi sobie nieźle, trochę się rozłazi, ale akurat dla mnie to wciąż zaleta . Zresztą tak jak napisałaś - łatwo się usuwa niechciany nadmiar, ja trochę go oddałam . U Ciebie ślicznie wygląda w tej masie.


Muszę właśnie podebrać kilka sadzonek i go rozmnożyć, przyda się do kolejnych miejsc

Ścieżka inspirowana m.in. Twoją

Kordina napisał(a)

Asiulka!! Ale cudny zakątek ze ścieżką stworzyliście, pięknie gratki


Dzięki Bożenko. Płyt nam zabrakło, mus dokupić i dokończyć

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


A ja oczy sobie wypatruję w poszukiwaniu skrzypu na ugorach. Odczuwam potrzebę nastawienia dobroci dla roślin.


Skrzyp to mój towarzysz ogrodowy Wypieliliśmy dokładnie jesienią na bramowej ale te jego kłącza to głęboko w ziemi siedzą i nie ma siły i tak wyjdzie.
April podbija las... 12:01, 30 maj 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
Kasya napisał(a)
Ale jak to rdest juz kwitnie ?


Kasia, to rdest wężownik, nie himalajski, bo pewnie o nim myślałaś.
April podbija las... 11:57, 30 maj 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
mrokasia napisał(a)
Ooooo, jakie ładne foteczki .
Cieszę się, że zawilce Ci się podobają, świetnie wyglądają w leśnym otoczeniu. A rdest wężownik u mnie jakoś dziwnie się ma - część kęp kwitnie ładnie, a reszta same liście posiada...


Kwitnie to co starsze, tam gdzie nowe rozłogi puszcza, zakwitnie w przyszłym roku U mnie w nowej miejscówce jest ekstra. Tylko obfocić powinnam. Trochę ciężko tam ze światłem dobrym.
Tak, zawilce cudne. Buziak
April podbija las... 11:53, 30 maj 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
antracyt napisał(a)
Ale ładne światło złapałaś Do rdestu wzdycham i dopisuję do listy chciejstw. Podobno jest inwazyjny, ale tam gdzie go widzę oczami wyobraźni może sobie spacerować po rabacie do woli


Zuza, jak jest za dużo słońca to takie dziwne światło się robi. Trochę rozmyte, trochę prześwietlone, daje wrażenie mgły
Przyjedź w odwiedziny to rdestu nakopiemy ile chcesz. Ja w tym roku już się poddałam i paczek nie wysyłam. Za dużo mnie to zamieszania kosztowało. Nie ten wiek, nie to zdrowie Ale goście zawsze mile widziani
A rdest świetnie by się sprawdził w roli zadarniacza. Mógłby tylko dłużej kwitnąć.
April podbija las... 11:48, 30 maj 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
Ogrodowy_Kalejdoskop napisał(a)
Piękny masz ten Rdest, muszę go kupić. Z rodkami też tak miałem jedna odmiana wypadła (dwa okazy w jednym roku), natomiast dwie inne odmiany pięknie rozkwitają.
Ale od jesieni się za nie wziąłem, woda i nawóz zrobiły swoje


Rdest wężowy jest świetny, szkoda tylko że nie kwitnie tak długo jak np himalajskie. No i nie znosi suszy. Część musi zmienić u mnie miejscówkę z tego powodu. Ale i tak gorąco go polecam.
Rodki kapryśne. Miałam lata że co roku żegnałam się z jednym lub dwoma. Chwilowo to wyhamowało ale choruje Marcel Menard, dwa egzemplarze z trzech. Też muszę iść w twoje ślady chyba i jesienią mocniej o nie zadbać.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies