to w takim razie sadź w kolejności:
Derenie w hakonechloa tak
bordowe berberysy a w stopach mogą być tawuły, albo zimozielone Chamaecyparis pisifera 'Filifera Aurea' (cyprysik groszkowy 'Filifera Aurea'). Równie dobrze może wylewać się hakonechloa, albo popatrz u Jagody
i dalej Gracki a w stopach żurawki lub berberyski (aby uzyskać wyraźną bordową plamę.
Weź kredki i narysuj to sobie z uąyciem kolorów, to zobaczysz co ci będzie bardziej w duszy grać
Dominiko, Tawułki Astilbe wycinasz tylko przekwitłe kwiatostany, to jest bylina.
A Tawuły to krzewinki, można nie przycinać, ale wtedy na wiosnę masz łan mikroskopijnych siewek, a krzaczki są mizerne. Po przecięciu, w ciągu 10 dni odbudowują nowe listki, znów kolorowe i pięknie się zagęszczają. Co niektórzy tną je jeszcze raz w sierpniu.
Hakonechloa bardzo mi się podoba i to jest bardzo ciekawa propozycja
Żurawki - a jaka odmiana na słońce? Ktoś zna?
Berberysy - podobają mi się i pewnie będą te
Tawuły też bym chciała ale nie wiem czy nie za dużo?
Od tujek, gracki posadzę 1,2m czy dalej?
A berberysy od grackow?
Gracki co metr wystarczy? Chciałabym aby było widać ich kształt, aby nie tworzyły zwartej ściany.
Powiem, że jest lepiej; ja bym tu dałą molinie Variegata, za to nierozłażenie i wykładanie się i lekkość i do tego tawuły Gold Carpet
mało pracy, fajny efekt.