Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

UrsaMaior 10:54, 29 sie 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Dziewczyny, dzięki za pochwały, ładnie, bo z daleka fotki robiłam haha;D

Kasia, donice od środka ocieplone, nic w nich nie pada. Ja generalnie niczego nie okrywam, a róż nie kopczykuję. Jak coś padnie to trudno. Póki co strat nie mam, choć faktem jest, że ogród zaciszny, z każdej strony otoczony wysokimi drzewami.

Gierczusia, no właśnie u mnie też chyba nienormalnie się zachowuje...A Twój ma pąki? Bo na moich masa, dziwne.

Edit: Ok, fotki pstryknęłam, jak się zrzucą na komputer to wkleję. Ogólnie krzewy wyglądają ładnie, obsypane pąkami, ostatnio obskubałam, więc te żółte listki widać głównie od tyłu. Część faktycznie stara, ale nie wszystkie, młode też żółte. Kiedyś to były gęste, zbite kule, a teraz widać już przez nie to, co miały zasłaniać:/
____________________
ogród pod lasem
gierczusia 11:12, 29 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Mój też ma pąki..nawet kwiatowe..ale tak jak piszesz..prawie całkowita łysina od spodu jeszcze nigdy tak nie było...czekam na Twoje zdjęcia i diagnozę Toszki
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
UrsaMaior 11:17, 29 sie 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Przez chwilę myślałam, że może jednak odchorowują to przesadzanie i darcie korzeni, ale skoro u Ciebie dzieje się podobnie, to musi chodzić o coś innego...
____________________
ogród pod lasem
Marzenaka 11:20, 29 sie 2016


Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575
Masz piękny ogród. Pozytywnie zazdroszczę tych drzew i naturalnego cienia. Mi bardzo tego brakuje w moim.
____________________
Ogród Marzeny
UrsaMaior 11:22, 29 sie 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Dziękuję Marzenka Często psioczę na ten cień, bo jednak ogranicza mi mocno wybory, ale w upalne dni foch mi mija
____________________
ogród pod lasem
Toszka 11:29, 29 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ursa, one na pewno odchorowują to wysokie ph. U rododendrona proces chorobowy przebiega bezobjawowo długo i tak samo długo musza się zregenerować. Jak od dołu będą łyse to zaczniemy je ciąć lub podsadzać zieloną hakone (wyższa od Aureoli i lepiej maskuje - rezerwy rosną i można przeszczepić na wiosnę)

Co ma spaść to spadnie. Ph musi się ustabilizować, a trwa to min. 6 miesięcy.
Wykaż podstawową cnotę ogrodnika - cierpliwość

Czy ty pamiętasz u mnie Torrero - ten to łysolec!. Z natury tak ma. Rekompensuje kwiatami W stopy dostał tawuły, trawy i takie tam
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anbu 11:34, 29 sie 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ursa ten Rozchodnik Twinkling Star rzeczywiście śliczny jest
A ja coraz bardziej zaczynam się bać tych rh i problemów jakich mogą przysporzyć
____________________
Ania Ogród Ani :)
UrsaMaior 11:41, 29 sie 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
No cierpliwości to mi faktycznie brakuje No nic, mam nadzieję, że będzie dobrze. Fotki się ciągle zrzucają, coś długo to dziś trwa...
W międzyczasie, koleżanki, pochwalę się co mój synek wybrał na swoją rabatę. Ja dorzuciłam tylko trawy. Mały ma 3 lata!




Ania, rh są generalnie bezobsługowe, grunt to podłoże. Ja ze względu na cień będę miała ich jeszcze więcej. Boję się opuchlaków, ale one żrą tyle różnych roślin, że naprawdę nie ma się co tym kierować.
A tu rozchodnik dla Ciebie
____________________
ogród pod lasem
Toszka 11:47, 29 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
anbu napisał(a)
Ursa ten Rozchodnik Twinkling Star rzeczywiście śliczny jest
A ja coraz bardziej zaczynam się bać tych rh i problemów jakich mogą przysporzyć


Jesli wcześniej nie zadbasz o miejscówkę i ziemi nie przygotujesz to będa problemy. Podłoże powinno poleżakować min. 6 miesięcy - macerować się, osiąść i ustabilizować kwasowość.
Problemy są jak podłoże szykuje się już pod rosnącymi krzakami.
W 4 osoby (+ mały Speedy) prawie cały dzień tyraliśmy szykując i zakwaszając błyskawicznie stanowisko dla rodków. Żal, że żadne z nas nie zrobiło zdjęć brył korzeniowych z betonowym suchym torfem od spodu. W kształcie doniczek.
Wesoły i pracowity to był dzień... a teraz cierpliwie trzeba czekać na wypracowanie się podłoża. Rodki zawiązały pąki, a to dobry sygnał. Z niedożywionych liści (zbyt wysokie ph blokowało pobieranie i przyswajanie składników) co ma opaść to opadnie. W sierpniu to normalne. To tak jak cisy zrzucające stare igły lipiec/sierpień. Poszły nowe przyrosty, to stare liście, które spełniły już swoją funkcję są zbędne.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
UrsaMaior 11:54, 29 sie 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8197
Matko jedyna, ja się tylko cieszę, że nauczyłaś mnie tego teraz, a nie po posadzeniu reszty... Na wiosnę zabieram się za resztę, muszę do koni znów pojeździć po niezbędne materiały
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies