Nasz pierwszy trawnik (już tak nie wygląda). Bardzo trudno go utrzymać na piaszczystej glebie bez podlewania. Teraz to mam raczej "łąkę" koszoną i połacie mchu pod drzewami. Zeszłej wiosny wysiałam na trawnik nasiona koniczyny białej, przyjemniej będzie coś zielonego w lipcu.
I przedstawiam naszego drugiego (z trzech) futrzatego przyjaciela. Lumpek lat 11.
Mój ogród jest dość poczochrany i bałaganiarski. Raczej nie wpisuje się w idealny ogrodowiskowy ogród. Lubię przede wszystkim byliny i krzewy liściaste. Sosny to element zastany. Jak kupowałam działkę miały 2-3 m wysokości. Lubię cieniste zakątki więc zostały. Sosny pięknie pachną i robią ładny efekt zimą więc ogród został wpasowany w drzewa.
Liliowcowa rabata jest świeżym nabytkiem. Mam nadzieję, że w tym roku się zagęści.