chciałabym Ci odpowiedzieć na te pytania ale to będzie pierwsza zima siewek. Te nie kwitnące to właśnie samoistnie siewki. Za późno wykazały i nie zdążyły zakwitnac i rosną w ścisk.
Było jednak ogrodowo. Pojechałam do B. Burgundy Lace 7 op. Menton 5 op
Upstar tylko 3 op., bo dołożę do tych, co już mam. Sapporo 5 op. I jeszcze Flamingo Flat 2 i F. Purissima tylko jedno znalazłam.
A potem pojechałam do ogrodniczego po jedną rozplenicę (były i to ładne) no i trafiłam na takie coś i się poddałam bez walki - 5 doniczek stipa pony tails - zdjęcie mi się nie chce wgrać może potem
Jedna stipa u Ciebie jeszcze zielona inne już w kłosach? Dlaczego tak? Inaczej sadzone czy te bez kłosów to te co się wysiewały ?
Masz tak co roku? Jak z przemarzaniem tych bez kłosów albo małych siewek?
W zeszły weekend dzieliłam żurawki
Część zostawiłam na tej rabacie tylko ułożenie zmieniłam (słabo widać bo żurawki ciemne i pochmurno było)
Tutaj dosadzę jeszcze tulipany i czosnki, a potem przykryję korą. A wiosną dojdzie stipa.
Resztę żurawek upchałam gdzie się da
Ewcia, w wolnej chwili wpadnę sprawdzić, co zmieniasz ...
Zmiany są konieczne. Czasem coś zbyt mocno się rozrośnie, inna roślinka nie pasuje, ćwiczymy naszą wytrwałość w nie-przesadzaniu, hi, hi
Na tej rabacie miałam stipę. Zachwycałam się nią.
Wrzesień 2015
Rok później stipa późno zakwitła, jakaś niewydarzona była, żurawki zmarzły, część traw też, coś trzeba było zmienić .. powiększyłam dywan z trzmieliny ...
Wrzesień 2016
W tym roku postanowiłam posadzić coś bardziej trwałego - molinię. Za rok wracam do stipy. To nie jest lepszy efekt Przy okazji widać, jak buk ładnie nabrał masy. M twierdzi, ze nie rośnie
Super wygląda stipa i berberys Dziękuję za nazwę Gdzie Ty w maju stipę znalazłaś?
Dziewczyny siały ale nie wiem czy bym miała cierpliwość do tych igiełek
A wracajac jeszcze do historii z cisami z niespodziankami. Byłam dzisiaj w owym centrum. I przy kasie powiedziałam pani że kupiłam u nich cisy z larwami. I czy wiedzą o tym że taki towar sprzedają bo ich mailowo poinformowałam co dostałam ale nikt nie raczył odpisać.
Pani była zdziwiona i obiecała że przekaże info "górze".No zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie Po 15 jadę cisy wybierać
Poza tym, Toszka, czy stan tych moich strażników może wynikać z niedoboru wody? Bo czyszcząc tą moją byłą hortensjową stwierdziłam że sucho jak pieprz. Wszędzie. Cisy co prawda sprawdzałam raz czy dwa ale że u mnie całe lato padało to stwierdziłam że mają wystarczająco wody. A dzisiaj zwątpiłam.
Od razu wyjaśniło sie dlaczego ta moja stipa taka nie teges. A ona na suchoty cierpi...
Berberys to Red Rocket. A wokół niego rośnie stipa. Niestety nie mam z nią doświadczenia bo posadziłam ją w maju. Podobno to roślina jednoroczna ale u niektórych zimuje. Jak nie przeżyje, to mam jeszcze nasionka. Posadzę ja znowu na wiosnę .
U mnie są gęsto posadzone więc się ładnie trzymają od boków. "Wylewają" się tylko na przód ale tak na całego. Te druty nieźle je ogarniają.
Co do kotków Lady to one rzeczywiście są mega widoczne. Jeśli tak Cie korci to wsadz tam Lady a dla hameln zawsze znajdziesz inną miejscówkę
Ciekawa jestem co zrobisz z tujkami tzn czy zostaną słupami czy scalisz je w jedność???
Ilonka ten sposób na hortensje godny jest zgapienia, będziemy kombinować w przyszłym roku. Tyle, że one na boki też się tak wywijają, przydałoby się dać im podpory wokoło.
A rozplenica ładna, spora ale kotki Lady U byłyby lepiej widoczne
Z tujami właśnie się waham, miałam zamiar je scalić ale takie słupy łeadne są i sama nie wiem jak lepiej
Stipa w pas się kłania
No i wszystko jasne Cieszę się z Twojej obecności, bardzo się cieszę
Nie widziałam u Ciebie grzyba, chyba patrzeć nie umiem
Co do stipy to nie wiadomo jaka za rok będzie, ta obecna raczej już cieszyć kolejny rok nie będzie. I fakt, zjawiskowa jest i wszystkie mankamenty jestem w stanie jej wybaczyć
Buziaki Aniu
Szału nie ma Jolu ale muszę przyznać, że też podoba mi się
Heja U mnie też mokro, zimno i do bani Trochę zbyt nagle ta jesień zawitała, mogłaby się lekko wstrzymać. Moje plany też uległy odroczeniu ale dziś i tak nic bym nie ruszyła. Od czwartej na nogach jestem i już mi lekko powietrze schodzi
Tak to stipa. Zeszłoroczna. Wszystkie przezimowały a nawet się wysiała. Niestety potwierdzam słowa , chyba Mirelli, że najładniejsza jest w pierwszym roku.
Ja na razie nie mam pomysłu na tą rabatę tzn. pomysł podsuneła Toszka, ale srodków na jego wykonanie brak. Na razie poprzesuwałam stipę do tyłu, żeby na buksy nie wchodziła. A rozchodniki gdzieś w krzakach rosły to je powyciągałam. Na razie niech tak będzie. Przyjdzie czas będę przesadzać