Ło matko jakie masz cudniaste te brązowe trawki - carexy. Ja je wyciepałam na inną rabatę ale w najbliższą sobotę wrócą na najwazniejszą rabatę do stip i bukszpanów. Miodzo!!! NIkt nie ma takich brązowych carexów, jak ja Cię za to kofam
Kochana nie trać czasu na czytanie u mnie... tylko pokazuj nam swój ogród
Czy ja mogę prosić o pokaz w wolnej chwili Twoich miskantów, bo w necie te zdjęcia jakieś takie mało instruktażowe są..... Zależy mi na sprawdzeniu różnicy w pokroju i wzroście ML, gracillimusa i variegatusa.
Świtny pomysł. Oczywiście na początek polecam okrywowe róże i koniecznie lawendę. ML byłby świetnym dopełnieniem do koloru lawendy do tego może jeszcze kostrzewę siną (aby cos było piękne również zimą) i czyśćca wełnistego
Sławko mi wystarczy, ze kiedyś założę plantację takich grabów - topiarów To mój cel na emeryturę Będziesz zamawiał dla swoich klientów?
Uwielbiam pogladać sobie ogrody najlepszych i najbogatszych To taka Pogoda dla bogaczy po Ogrodowiskowemu
Prosiłeś się Nie rób teraz rewolucji, przemyśl zmiany i sadź wiosna wg planu i inspiracji. Moja rabata przy tarasie kuchennym jest efektem intensywnego myślenia i oglądania inspiracji
Aniu raczej zostawię bergenię, troszkę je tylko wiosną odmłodzę. Bukszpany idą na drugi plan pod same pnie brzóz.
Ha w ineskcie pustki, koeljengo dzisiaj zaliczyłam. Za to w Lidlu miodzio kupiłam 200 szafirków po 12 gr szt, czosnki galdiator, wychodzi 3,49 /szt, purple sensation po 0,83 zł/szt !!!!!, queen of night uwaga po 69 gr/szt : ) łącznie 274 cebulki
Qurcze we wróbelu sa tańsze queen!!!
Irenko decyzja podjęta, ambrowce będą!!! 3 szt. Teraz to miejsce zasłaniają miskanty, które chyba wymagają lekkiego przesunięcia. Zatem rabata z ambrowcami i miskantami idzie do zmiany wiosną i dodatkowo niebezpieczeństwo zmarźnięcia minie.
Aniu ja sadzę bez koszyczków. Wykopuję jeden dół do którego sadzę wszystko razem. Narcyzy posadź na brzegu (jeśli masz niskie odmiany) a z reszty zrobiłabym misz masz I tak kwitną naprzemiennie więc mają różną wysokość w różnych fazach wzrostu , niezależnie od pory kwitnienia.. Czosnki posadź najgłębiej, potem lekko je przysyp ziemią i sadź kolejną warstwę z narcyzów i tulipanów. Czosnki są dosyć ekspansywne więc nie sadz w ich pobliżu nic innego - odległośc min 15 cm. Gdy odpowiem na posty wkleję ściągę z głębokości sadzenia.
Ja akurat nie korzystam z sadzarek do cebul.... tyle ile już w życiu złamałam i obolałe ręce.... Po prostu wykopuję dołek o równych ścianach i sadzę.
Ewuś ja ciągle coś sadzę i przesadzam Bergenię kofam za jej prostą urodę ale nie pospolitą. Jesli ciesz bergenię koniecznie zgłoś się do mnie wiosną, bez problemu dam ci sadzonki.
Byłam kupiłam, w szale zakupowym zabrałam wszystkie szafirki i czosnki Ceny znakomite
Ja również
No to obrót dzisiaj Lidl miał na cebulowych
Zaraz wpadnę w odwiedziny ale ja nie jestem specjalistką od róż.....
Pięciorniki miały szansę przez dwa lata na przekonanie mnie do siebie.... i jakoś nie dały rade mnie rozkochać w sobie. Chociaż widziałam w ZC pięknie strzyżne w gęste kule i pięknie kwitnące!!! Moje jednak jakieś marne były, przerzedzały się mimo cięcia. Mam jeszcze różowe i te po przesadzeniu w bardziej słoneczne miejsce dostały drugą szansę.
Insekta nie lubię ale Lidla a i owszem
Karolina
Mój Rh Alfred corocznie gubi stare liście ( dolne) które juz od lata wybarwiają sie na zółto, potem je zrzuca a wiosna wypuszcz mnóstwo nowych. Natomiast rh love song, ktory nigdy nie gubił lisci zaczął żółknąć w lipcu, okazało się, źe w jego korzenaich po inetnsywnych opadach zalega woda i zaczyna gnić. Zżółkło 70% liści a potem zaatakowała niektóre pędy fytofrytoza - pozwijały się liście a potem jakby zaschły. Został wykopany, posadzony na podwyższenu, podlany środkiem p/grzybowym, wycięłam liście porażone fytofrytozą i wygląda na to że odżywa.
Więc wszystko zaleźy od skali żółknięcia i gatunku.... Jeśli żółkną nowe liście to objaw choroby jesli niewielka ilość starych to raczej fizjologia.
90% problemu z rh to podłoze zbyt mokre lub za suche..... Abstrahuję od jakości gleby, bo zakładam, że dobrze je posadziłaś. Bogdzia z Rododendronowego ogrodu twierdzi, że te rośliny nie wymagaja intensywnego nawożenia, w szczególności w pierwszym roku po posadzeniu nie poleca w ogóle nawożenia.
Zadaj jeszcze pytanie w wątku Bogdzi ale najpierw spróbuj zidentyfikować jaką masz odmianę, lub chociaż pokaż zdjęcia w czasie kwitnienia.
Azalie japońskie zawsze jesienią wybarwiają liśćie , niektore gatunki nawet całkwoicie czerwienieją, trochę gubią liście.