Właśnie z założeniem swojego wątku mam pewien problem Nie wiem od czego zacząć Jakoś trudno mi się do tego zabrać
Tak jak Ci wspominałam wcześniej dorabialiśmy ścieżki. Wszystko się przeciągnęło w czasie. Cały bałagan, ziemia z korytowania została bo musieliśmy wracać do pracy. Ponieważ nie ma nas w PL to prace porządkowe czekają do wiosny. Wiosną planujemy ruszyć z wykonaniem obrzeży z kostki granitowej. Mam nadzieję że rośliny które zakupiłam wcześniej a teraz są wsadzone dosłownie wszędzie trafią na docelowe miejsca.
Domiś moja dobra duszyczko
W Nowym Roku życzę Ci wielu szczęśliwych chwil…Szczęścia w domu i wszędzie, gdzie będziesz…
Noemi, Dominiko, dziękuję Dziewczyny Wklejam dzisiejsze ogrodowe fotki. Strasznie zzieleniała
(mech) kostka na obwódkach i pod huśtawką. Na wiosnę będzie wielkie mycie.
Co do dzieci to nie wiem, ale to kamie n przecież jest, naturalny materiał, nie kaleczy, ale równy idealnie nie jest. U mnie jak patrzę, to gdyby dzieci biegały, a nieraz biegają na bosaka dzieci sąsiadki, to nic im się nie stało.
Jak kostka u mnie wygląda możesz zobaczyć na zdjęciach.
Kochana Pszczelarnio, ale chcesz przepis na samo ciasto piernikowe, czy instrukcję co i jak robić???
Bo przepis na pierniki jest taki (to jest na 1 porcję):
kostka margaryny
łyżka smalcu
1 szkl cukru do upalenia na karmel i 1 szkl do ciasta
5 jajek
4 przyprawy piernikowe
1 łyżeczka amoniaku
1 mały słoiczek miodu
mąki ile wejdzie
Cukier na patelni rozpuścić i zbrązowić, do gorącego karmelu wlać ostrożnie 1 szkl gorącej kawy zbożowej/ albo zwykłej naparzonej kawy (bez fusów), do tego płynnego można dodać miód i tłuszcz żeby się rozpuścił. ostudzić do temp. pokojowej. Jajka lekko ubić z ta 1 szkl cukru i dodać do masy. teraz po kolei wsypywać składniki suche, mąka na końcu. dodawać jej powoli i mieszać aż bedzie sztywne. wtedy małe porcje wykładać na stolnicę i wygniatać, ale nie za długo i nie za dużo mąki żeby pierniki nie były twarde. żeby sprawdzić jakie jest ciasto najlepiej wyciąc kilka pierników i piec w piekarniku i patrzeć jak się zachowują. piec w 180 , jakieś 10 min chyba.
a co do chatki to mój sposób był taki. na papierze A4 narysowałam sobie domek. Dach to jest kartka a4 na pół. najważniejsze są te zaczepy na poszczegolnych częściach domku, bo na tym opiera się ciężar i one musza jedna na drugą nachodzić, mój szybki szkic tak wygląda. i tak po upieczeniu docinałam kształty, bo jak ciasto lekko podrosło to już nie chciało się tak ładnie spasować
Witajcie po dłuższej przerwie! Sebciu - of kors że Was lubię, tylko wciąż mojej dobie brakuje godzin
Dziękuję za wszystkie komplementa pod adresem mojego ogrodu - powinnam je wydrukować grubą czcionką i czytać zawsze, jak mam doła ogrodowego - a często się to zdarza...
Zdjęć aktualnych nie będzie z wiadomego powodu - dzień kreta Poza tym nie ma za bardzo co pokazywać.
Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, choć pewnie część z nich już dawno nieaktualna
Krysiu, te wysokie to miskanty "Gracillimus", a te niskie z przodu to hakonechloa "Albostriata".
Edytko witaj! Kostka to Libet "Piccola" i "Modena". Sprawuje się bardzo dobrze. To alternatywa dla granitowej, która choć naturalna, to ciężka do ułożenia w proste wzory (przynajmniej ta zwykła granitowa; do układania prostych wzorów powinna być specjalna, o regularniejszych wymiarach, a co za tym idzie - droższa).
Aga nadzienie jest baaaardzo proste: na spód babeczki ok.3/4 łyżeczki kwaśnego dżemu (owoce leśne, czarna porzeczka), na to masa karpatkowa "Delecta oryginalna" (według przepisu na opakowaniu), na wierzch owoce (mój standardowy zestaw: brzoskwinia, winogrona zielone i różowe, truskawka lub sezonowo: maliny, truskawki, borówki z listkami mięty). Ależ mi smaka narobiłaś
Wszystko się dobrze zamiata, tylko kostka musi być dobrze zafugowana piaskiem z dodatkiem cementu. Ona nie jest idealnie równiutka, u mnie zamiata się w miarę, ale nie idealnie. Betonowa byłaby bardziej równa i lepsza w zamiataniu, ale jednak betonowa... a nie kamienna. Zalezy co kto lubi
Obrzeże też jest z kostki granitowej, tylko większej, dwa rządki.
chciałam się podpytać o utrzymanie nawierzchni z kostki granitowej a konkretnie o jej zamiatanie.
chciałabym u siebie zrobić plac zabaw dla dzieci na piasku, teren byłby otoczony z jednej strony kostką granitową - byłaby to ścieżka prowadząca z domu na podjazd. Obawiam się ze duża część piasku będzie lądowała na kostce właśnie. Czy łatwo się piasek z kostki zamiata? Czy w takim przypadku kostka brukowana nie jest bardziej praktyczna? a może jakieś dodatkowe obrzeże w takim przypadku jeszcze zastosować - tylko żeby dzieciaki się nie potykały z bardzo
Myślałam żeby plac z piaskiem był jakieś 2 cm poniżej poziomu kostki - może wtedy mniej będzie się przesypywać. Co sądzicie?
Witaj Domi Cieszę się, że zaglądasz i że się ujawniłaś
Kostka fajnie wyszła, a jak się sprawdzi - zobaczymy.
Co do róż z lawendą, mam nadzieję, że przezimują i będzie ładnie.
Żeby nie było, że się nie staram - donoszę uprzejmie, że dziś dostały zimową kołderkę
A teraz pędzę oglądać Twój ogród
...odebrałam emalię... widział u Ciebie, czytałam...zdolniacha z Ciebie... będę rekomendować jak najbardziej... spotkać możemy jak najbardziej tylko niech mój górnik skończy imprezowanie barbórkowe ...my nauczyciele tak nie imprezujemy...buuuu
...pozdrawiam, buziam....
W realu jest jeszcze piękniej. Z jaką precyzją ta kostka położona i jak ładnie, estetycznie wyglądają murki Agnieszka dba o każdy szczegół. Ta wiosna, która nadejdzie przyniesie nowe piękne pomysły
Pozdrawiam serdecznie Agnieszko A kiedy my się spotkamy? Chyba damy radę jeszcze przed świętami?
Wysłałam Ci emalię
Witam a ja mam kostkę 10 cm wysoką i chciałem dołożyć obrzeże zamiast betonowego krawężnika. I co do tego dobrać? tzn jaką wysokość żeby się kostka nie rozjeżdżała?
pozdrawiam
Witaj Marysiu Dziękuję bardzo z życzenia. A ogródeczek masz baaardzo zadbany i dopieszczony. Obwódki rabat masz podobne jak u Gosi z Ogrodu Cioci Też kostka, a przy niej kora, ładniutko Pozdrawiam, będę zaglądać
Witam... wpadłem do Was wprost od Danusi Bardzo urzekła mnie ta rabatka Śliczna jest! Kostka też świetna... pierwszy raz się chyba z taką spotykam... czy każdy jej element jest oddzielny czy to jakieś moduły były? Pozdrawiam serdecznie