Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 07:52, 14 lis 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
mrozy w końcu

dziś zobaczyłam czosnek główkowy, wylazł i już ma z 15 centymetrów


U mnie taką wysokosc mają trzy lilie kupione wiosną, teraz postanowiły wyrosnąc, no cóz na straty pójdą.
ogród (nie)Mocy 07:34, 14 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
O mączce dałam u KasiCS bardzo ciekawy link. Proponuję poczytać. I mączkę dorzucić na rabatę jesli tego nie zrobiłaś.

Potrzebę sadzenia w doniczkach widzę tylko w przypadku cennych i delikatnych cebul tj. czosnki, hiacynty, ew. cenne lilie.. Przy obecnych tulipanach to nawet stawanie na rzęsach nie przeskoczy faktu, że obecne tulipany są zaprogramowane na jeden-dwa sezony - biznes musi się kręcić...i nie są to moje spekulacje tylko fakty.

cebulice, szafirki. śnieżnik, krokusy, tulipany botaniczne etc można bezpośrednio sadzić na rabatach z zapewnieniem odpowiedniej rozstawy i miejsca na rozrost.
Mączka koniecznie. Dodatki obornika i kory konieczne przy ciężkiej gliniastej glebie dla rozluźnienia. Ale równie dobrze na wiosnę zadziała obornik granulowany i kompost.

Odnośnie weryfikowania wiedzy. No cóż, nauka idzie w takim tempie, że dość wspomnieć choćby budowę liścia - za moich czasów liście były proste, nieskomplikowane "Obecne" liście w wyniku badań i "upływu czasu" stały się tak skomplikowane jak - z czym by tu porównać, hmmm - mikroskop elektronowy Choćby taka ciekawostka, jak fakt, że w momencie wychodzenia liści z pączków już te liście zasiedlone są przez grzyby, które będą je potem kompostować. Czyli drzewo samo dba o siebie i o zapewnienie sobie materii organicznej właśnie poprzez "hodowanie" niezbędnych do kompostowania grzybów. I druga ciekawostka - te grzyby są endemiczne dla wąskiego obszaru zadrzewienia. Oznacza to, że np. 50km dalej już inne grzyby biorą udział w rozkładzie-kompostowaniu liści z innych drzew. Dlaczego tak się dzieje? Jeszcze nie wiadomo...ale to chyba tylko kwestia czasu, pieniędzy (na badania) i wytrwałości naukowców
Osiedlowy ogródek 18:31, 10 lis 2018


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6808
Do góry
Narożna rabata pod modrzewiem.

Kulki z daniki, pomiędzy nimi jeżówki Cheyenne Spirit, rozsadziłam red barona carexy siderosticha variegata i żurawki bordowe i czerwone od Przemka
Z lewej strony trzy krzaczki tymianku, przed zawciąg nadmorski i krokusy, za nim Molinia veriegata.
Na środku żółte oregano.

To będzie ognista rabata w rdzawo-pomarańczowych kolorach (dla eMa)
Pomarańczowe tulipany, lilie i jeżówki.
I pomarańczowe liliowce pomiędzy porzeczkami.


Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji 10:27, 08 lis 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Chciałabym sobie kupić lilie białe żeby mieć do ścięcia do wazonu... widzę że teraz są przeceny spore, polecicie mi jakieś odmiany żelazne???
nie mam doświadczenia w tym temacie...
Bylinowa łąka 16:33, 05 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6081
Do góry
effka napisał(a)
Jesień na całego a pogoda dopisuje, ja w piątek plewiłam ubrana tylko w krótki rękawek Liliom się pomyliło, może jak dobrze je zabezpieczysz przed zimą dadza radę. Oby.

Ewo fajnie, że pogoda dopisuje - jeszcze chce się coś działać. A lilie zgłupiały albo faktycznie za płytko posadzone. Wprawy brak.

danuta_szwajcer napisał(a)
Pytałaś u mnie o lilie, no faktycznie ale Ci wyrosły, myśle, że za płytko posadzone no i ciepło ale raczej wymarza jak przyjdzie mróz ostry to znaczy te zielone. Nie mam doświadczenia z liliami tygrysimi no i nigdy nie sadze na jesien tylko wiosną, żeby nornice mi nie zjadły cebul i nie wymroziło. Ostatnio linie zaczynam traktować jak tulipany, u mnie nornice wyjedza nawet jak sadze do koszyczków, wiec wiosną znowu musze dokupić. Pozdrawiam

Wiosną się okaże. Ale ja chyba nie będę szła w tym kierunku, bo pełno dziur po nornicach zauważyłam. Nawet tulipanów już w tym roku nie kupowałam, bo po co je mam dokarmiać jeszcze.
Bylinowa łąka 15:42, 05 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Pytałaś u mnie o lilie, no faktycznie ale Ci wyrosły, myśle, że za płytko posadzone no i ciepło ale raczej wymarza jak przyjdzie mróz ostry to znaczy te zielone. Nie mam doświadczenia z liliami tygrysimi no i nigdy nie sadze na jesien tylko wiosną, żeby nornice mi nie zjadły cebul i nie wymroziło. Ostatnio linie zaczynam traktować jak tulipany, u mnie nornice wyjedza nawet jak sadze do koszyczków, wiec wiosną znowu musze dokupić. Pozdrawiam
Bylinowa łąka 23:58, 04 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6081
Do góry
Najgorzej, że lilie tygrysie pomyślały, że to już wiosna i wyszły z ziemi. Przysypię je liśćmi i okryję, ale wielkich nadziei na to by przetrwały zimę to nie mam. Jeszcze w dodatku nornice grasują, nawet na zdjęciu widać 3 dziury. Dobrze choć, że cebulki w ochraniaczach.


W drugim miejscu tak samo.


Jasnota rozrosła się i tworzy mocny kontrast z dąbrówką.

Miskant kupowany jako Flamingo, ale nie mam pewności czy nim jest. I nagietki z samosiewu.

Rododendronowy ogród II. 18:02, 03 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87303
Do góry
Haaa strasznie daleko mam do Castoramy, a w tej cenie to w łąkę bym nasadziła masowo....
Dziś sadziłam lilie w łące, bo taniej kupiłam
Ranczo Szmaragdowa Dolina 08:47, 03 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87303
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Sylwio mam pytanie. Posadziłam tej jesieni lilie tygrysie i dziś zobaczyłam, że wypuściły pędy z rozetką liści wysokie na 5-7 cm. Czy one w ogóle mają teraz szanse przezimować? Ewentualnie w jaki sposób je zabezpieczyć?

Gosiu rośliny w tym roku zgłupiały bardzo. Jak się zrobi zimno w okolicy zera narzuć je grubą warstwą liści, a na wierzch stroiszu z gałązek iglastych.
chyba, że tylko czubeczki pokazały to wtedy można jeszcze przysypać ziemią, ale też raczej jak już się zimno zrobi bo teraz to dalej by wyrosły.
Ta zima będzie sprawdzianem dla wielu roślin

z liliami to chyba w zależności od gatunku jest bo św. Józefa wypuszczają pierwsze listki jesienią jak szafirki i one zimują pod śniegiem tylko. Muszę do moich zaglądnąć, ale nie przypominam sobie, żeby tygrysie tak samo miały.....
Liliowo i kolorowo:) 01:05, 03 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6081
Do góry
Danusiu dawno cię tu nie było, ale może zaglądasz. Mam problem. Posadziłam tej jesieni lilie tygrysie i dziś zobaczyłam, że wypuściły pędy z rozetką liści wysokie na 5-7 cm. Czy one w ogóle mają teraz szanse przezimować? Ewentualnie w jaki sposób je zabezpieczyć? Pomożesz?
Ranczo Szmaragdowa Dolina 01:03, 03 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6081
Do góry
Sylwio mam pytanie. Posadziłam tej jesieni lilie tygrysie i dziś zobaczyłam, że wypuściły pędy z rozetką liści wysokie na 5-7 cm. Czy one w ogóle mają teraz szanse przezimować? Ewentualnie w jaki sposób je zabezpieczyć?
Osiedlowy ogródek 19:46, 02 lis 2018


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6808
Do góry
i teraz moja prośba o pomoc w zagospodarowaniu tej rabaty

Jest to wystawa południowa.

Chciałbym przed modrzewiem coś zimozielonego , mam cztery kule tuji danica i trawki ( molinie variegata, carex siderosticha variegata, ice dance, evergold, carex morrowii variegata, imperata red baron) żurawki czerwone, bordowe

Wiosną białe i pomarańczowe tulipany, białe narcyze z pomarańczową trąbką, białe krokusy i białe czosnki Mount Everest. I szafirki.

Latem pomarańczowe liliowce i pomarańczowe lilie.
Jeżówki Cheyenne spirit 6 szt



Nie wiem jak to ładnie zagospodarować, mam niestety tendencje do sadzenia roślin w rządkach a nie plamami...kochane pomóżcie






...uDany ogród 19:17, 29 paź 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
ewsyg napisał(a)
Witaj Danusiu.

Piękny prezent dostałaś na urodziny, działka i to spora. Dodatkowo ze stawem. Przepiękny prezent. Poczytałam początek wątku a potem przeskoczyłam do wiosny tego roku. Robisz piękne zdjęcia. Kochana w Twoich wypowiedziach czuje się wrażliwą duszę. Doczytałam, że planujecie budowę domu. My właśnie zamknęliśmy stan surowy zamknięty i zaczęliśmy środek. Życzę Wam dużo zdrowia i cierpliwości. Nasza budowa to była droga przez mękę. Wracając do ogrodu, chodzę po krętych drogach Twojego zaczarowanego ogrodu i podziwiam jego piękno. Bardzo kusząco wyglądają leżaki Mąż zdolny, sam ogrodzenie buduje, brawo. Ależ piękny jest ten lilak hiacyntowy Maiden's Blush. A teraz podziwiałam kaliny, zwłaszcza koreańską Eskimo.Danusiu, masz bardzo ciekawe egzemplarze roślin. Przecudne lilie wodne. Nie spodziewałam się, że masz róże.
Danusiu, podsumowując, jestem oczarowana Twoim ogrodem. Jest bardzo klimatyczny i oryginalny. Na pewno jeszcze wrócę na spacerek.
Pozdrawiam Ewa


Ewuniu witam serdecznie w moim ogrodzie!
Bardzo dziękuję za sympatyczny wpis, jest mi bardzo miło
Zdjęcia to mój konik, bardzo lubię uwieczniać otaczający mnie świat.
Gdyby nie opieszałość UM już dawno byśmy mieli dom, ale niestety dalej czekamy na przekształcenie już prawie 5 lat...
Gratuluję domu, dacie radę ! Wykończenie potrafi wykończyć, ale potem człowiek siedzi w swoim domu i ma to nieprawdopodobne uczucie radości w sobie
Marzę o tym
Cieszę się, że podoba Ci się mój ogród. Staram się stworzyć taki kawałek świata żebym mogła się zachwycać naturą o każdej porze roku .
Leżaki zrobił mój Tato w prezencie dla mnie, uwielbiam je!
Mąż bardzo zdolny łapie się wszystkiego, ręce ma jak złoto
Lilaki, to zaraz po kalinach moja miłość , a po nich są hortensje. Uwielbiam roślinne ciekawostki i teraz już tylko takie kupuję.
Staw i jego roślinność to moje oczko w głowie. Bardzo lubię wszystko co w nim żyje szczególnie żaby
Róż mam kilka, w porównaniu z Tobą można powiedzieć, że nie mam ich wcale

Bardzo dziękuję za odwiedziny zapraszam ponownie!!

...uDany ogród 22:06, 28 paź 2018


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12154
Do góry
Witaj Danusiu.

Piękny prezent dostałaś na urodziny, działka i to spora. Dodatkowo ze stawem. Przepiękny prezent. Poczytałam początek wątku a potem przeskoczyłam do wiosny tego roku. Robisz piękne zdjęcia. Kochana w Twoich wypowiedziach czuje się wrażliwą duszę. Doczytałam, że planujecie budowę domu. My właśnie zamknęliśmy stan surowy zamknięty i zaczęliśmy środek. Życzę Wam dużo zdrowia i cierpliwości. Nasza budowa to była droga przez mękę. Wracając do ogrodu, chodzę po krętych drogach Twojego zaczarowanego ogrodu i podziwiam jego piękno. Bardzo kusząco wyglądają leżaki Mąż zdolny, sam ogrodzenie buduje, brawo. Ależ piękny jest ten lilak hiacyntowy Maiden's Blush. A teraz podziwiałam kaliny, zwłaszcza koreańską Eskimo.Danusiu, masz bardzo ciekawe egzemplarze roślin. Przecudne lilie wodne. Nie spodziewałam się, że masz róże.
Danusiu, podsumowując, jestem oczarowana Twoim ogrodem. Jest bardzo klimatyczny i oryginalny. Na pewno jeszcze wrócę na spacerek.
Pozdrawiam Ewa
W moim małym ogródeczku - Dorota 13:39, 28 paź 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
anabuko1 napisał(a)
No niesamowite te twoje lilie. Podziwiam je i jezowki.
Wciąż piękne.
I te śliczne jesienne dekoracje.
Bardzo wytworne i świetnie dobrane.
Kolory nie pozwalają obojętnie obok nich przejść.
Dziś już nie ma lilii ale na prawdę bardzo długo mnie cieszyły. W moich dekoracjach rzeczywiście były mocne kolory, ale nie bez znaczenia było tu światło jakie wtedy zastałam.





Tu troszkę zmieniłam, dosadziłam drugi rządek różowych jeżówek, a wcześniej posadziłam już ładnie rozrośnięte białe, pełne, pięknie pachnące goździki. Za jeżówkami posadziłam wysoką marunę. Myślę, że będzie trochę lepiej, a jeżeli nie , to chociaż troszkę inaczaej. Nie lubię jak ciągle jest tak samo. Wyleci z tamtego miejsca Marcinek, a jego miejsce zajmie róża Lady of shalott. Miałam ją drugi rok w donicy i nie za bardzo jej tam pasowało.


W moim małym ogródeczku - Dorota 13:22, 28 paź 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Dorotko dekoracje zachwycają. Lilie chyba też posadzę jak Ty późno bo je uwielbiam
Tylko pamiętaj Gosiu, żeby nie posadzić za późno, bo w ubiegłym roku mi nie zakwitły. Początek lipca to ostateczny termin.

Żywopłotki cisowe. 08:16, 27 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Anabell napisał(a)


lilie sadź zaraz po wykopaniu


Oo to ja ostatnio takie niewydarzone w tym sezonie lilie zabrałam ze zbyt ciemnego dla nich miejsca, mam nadzieję, że w nowym odwdzięczą się za ten manewr oby tylko wystarczająco głęboki ten dołek był..
Żywopłotki cisowe. 22:43, 26 paź 2018


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
JoannA napisał(a)
Ja wykorzystałam na maksa dzisiejszą pogodę i ostatni dzień urlopu i wszystkie posadziłam. I jeszcze przesadziłam 9.
Zostało mi jeszcze sporo cebulowych do sadzenia. Tulipany i czosnki ok. 400 szt. Ale zapowiadają jeszcze ładny listopad to na spokojnie posadzę.
Czy lilie które przy rewolucjach na rabatach musiałam wykopać sadzić teraz czy przechować je jakoś do wiosny?


lilie sadź zaraz po wykopaniu tylko głęboko i przykryj gałązkami.
Ja jak jeszcze starczy mi czasu mam przesadzić.
Cebulowe jeszcze czekają. darń mam ściągać.
Żywopłotki cisowe. 22:34, 26 paź 2018


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Ja wykorzystałam na maksa dzisiejszą pogodę i ostatni dzień urlopu i wszystkie posadziłam. I jeszcze przesadziłam 9.
Zostało mi jeszcze sporo cebulowych do sadzenia. Tulipany i czosnki ok. 400 szt. Ale zapowiadają jeszcze ładny listopad to na spokojnie posadzę.
Czy lilie które przy rewolucjach na rabatach musiałam wykopać sadzić teraz czy przechować je jakoś do wiosny?
W moim małym ogródeczku - Dorota 12:40, 26 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24263
Do góry
No niesamowite te twoje lilie. Podziwiam je i jezowki.
Wciąż piękne.
I te śliczne jesienne dekoracje.
Bardzo wytworne i świetnie dobrane.
Kolory nie pozwalają obojętnie obok nich przejść.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies