Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej
09:58, 11 wrz 2012
Obiedki w cieniu troszke sie pokładają, ale nie kłada się całkiem, tylko pojedyńcze trawy.
Maja śliczną barwę - dość jasną, soczystą. Nigdy mi nie chorowały i co roku kwitły, aż do zeszłej zimy, kiedy wszsytkie podzielone sadzonki wymarzły. Została tylko matka, ale traktuje je jako mrozozdporne jednak, bo taka zima jak ostatnia nie zdarza się często, a i tak matka-obiedka ją przeżyła
Maja śliczną barwę - dość jasną, soczystą. Nigdy mi nie chorowały i co roku kwitły, aż do zeszłej zimy, kiedy wszsytkie podzielone sadzonki wymarzły. Została tylko matka, ale traktuje je jako mrozozdporne jednak, bo taka zima jak ostatnia nie zdarza się często, a i tak matka-obiedka ją przeżyła