Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "przedpłocie"

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:48, 24 lip 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Przeleciałam dzisiaj jak huragan przez ogród. Wyplewiłam większość rabat, przedpłocie (było mega zarośnięte powojem polnym, co za cholerstwo!), wycięłam czosnki główkowate, kilka róż. Uff padam! Uwielbiam takie zmęczenie
Dwa ogrody 18:06, 23 lip 2019


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Mariolko!
skorzystałam z wolnej chwili i przelatuję strony do Pashminy, jest wysoka czy tak wysoko tniesz, czy azotowym podpędzasz?
jest cudowna, tylko ja chcę niską.

Podziwiam Cię za przedpłocie, co z podlewaniem ile to roboty utrzymać, świadczy o porządnym gospodarzu cała wizytówka osoby.
dobrze że ja pod ogrodzeniem mam żywy piach to nic nie posadzę.

Oj, ogród zagospodarowany na maxa i ciągle się zmienia.

Czytałam o pomidorach słabo zawiązywały grona, u mnie też wyższe są dorodniejsze, ale to tak jest jak są straszne upały, potrząsanie krzakiem też nie pomogło.

Twoje białe jeżówki najbardziej mi przypadły, zbieram zawsze nasionka, na rozsadnik i doprowadzam do kwitnienia potem wtykam gdzie się daje, tylko w następnym roku mogą zakwitnąć różowe. Pozbywam się ich i tak w kółko.
O pelargoniach angielskich myślałam zimą a potem nie wyszło by kupić.

Swoje przechowaj, kiedyś miałam olbrzymie krzewy w donicach kwitły co rok.
Pozdrawiam.
Tu ma być ogród :) 18:08, 22 lip 2019


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
MartaCho napisał(a)
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i nie, nie jest wcale jeszcze za późno U nas jest taka straszna susza, że z sadzeniem drzew postanowiłam się wstrzymać do września- nie chciałam kupować i sadzić przed urlopem, żeby ich nie zostawiać bez podlewania na dwa tygodnie, a Mamie też nie chciałam tego na głowie zostawiać. Z tego, co u Was wyczytałam, trzeba też koniecznie w systemy nawadniania zainwestować- to akurat prace na sierpień będą, a potem drzewa

Tyle razy podziwiałam i przedpłocie i ogrodzenie, a nigdy wcześniej nie zauważyłam tego spadku


Bardzo dobra decyzja, z drzewami warto się wstrzymać co najmniej do drugiej połowy sierpnia.
Podlewanie rabat z linii kroplującej to bardzo dobre rozwiązanie.

Zrobiłam zbliżenia na to obniżenie w moim ogrodzeniu, różnica to dokładnie 14 cm.







Tu ma być ogród :) 10:56, 22 lip 2019


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2861
Do góry
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i nie, nie jest wcale jeszcze za późno U nas jest taka straszna susza, że z sadzeniem drzew postanowiłam się wstrzymać do września- nie chciałam kupować i sadzić przed urlopem, żeby ich nie zostawiać bez podlewania na dwa tygodnie, a Mamie też nie chciałam tego na głowie zostawiać. Z tego, co u Was wyczytałam, trzeba też koniecznie w systemy nawadniania zainwestować- to akurat prace na sierpień będą, a potem drzewa

Tyle razy podziwiałam i przedpłocie i ogrodzenie, a nigdy wcześniej nie zauważyłam tego spadku
To tu- to tam- łopatkę mam ! 06:14, 22 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Będzie robić za sitko.

Różowa gaura wyprodukowała pierwsze kwiatki.



Przedpłocie się zagęściło.Klon Ginnala dzięki nasiennikom, nabrał kolorów.






podglądam rozwój gaury odkąd zaprosiłam ją do siebie, czy ta różowa też zimowała?


Klon tak juz się rozrósł?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:31, 21 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
tulucy napisał(a)
Dziurawe


Będzie robić za sitko.

Różowa gaura wyprodukowała pierwsze kwiatki.





Pogoda była barowa. Trochę popadało. Podczas weekendu udało się wypielić szczawik z rabat na froncie. Pewnie i tak odrośnie, choć starałam się szpikulcem dość głęboko podważać korzenie. Na gęsto obsadzonych rabatach pod większymi roślinami gleba zbita na kamień.

Przedpłocie się zagęściło.Klon Ginnala dzięki nasiennikom, nabrał kolorów.







Garażowa (już bez irysów)



Na podokiennej rok temu dosadziłam drugą hortensję. Rozplenice posadzone są na skraju tej rabaty.


Tu ma być ogród :) 16:48, 21 lip 2019


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
MartaCho napisał(a)
U mnie również pełno mszyc. Krążę i pryskam co chwilkę coś innego. I jeszcze jakikolwiek chwast wyrwę, to wszędzie mrówki- wcześniej też ich aż tylu nie miałam.

Ponieważ po przygotowaniu i użyźnieniu ziemi, chciałabym wreszcie od strony frontowej domu zrobić nasadzenia drzew, chciałam zapytać Was o radę. Nie ukrywam, że Twoja rabata frontowa, baaardzo, baaaaardzo mi się podoba. Przedpłocie jeszcze bardziej. U mnie jednak mam spadek w ogrodzeniu i trzy panele ogrodzeniowe mają wysokość ok. 180 cm (muszę do dokładnie zmierzyć jeszcze) i trzy kolejne są niższe o 20 cm. Dlatego zastanawiam się, czy szpaler 5 umbr będzie się dobrze prezentował, czy może jednak lepiej będzie posadzić 3 umbry na wyższej części ogrodzenia (taki miniszpalerek) i dalej na przykład 3 graby fastigiata.

Byłabym bardzo wdzięczna za opinię.


Pewnie już dawno zdecydowałaś i odpowiedź teraz już spóźniona, ale napiszę.
Ja też mam spadek na ogrodzeniu, a wiśnie kupiłam na całość wszystkie tej samej wysokości, szczepione na 2,20 m i całkiem ten spadek sie gubi.



O tu moze widać to obniżenie




Ogród z wilkiem zamkn. 17:22, 19 lip 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Waclaw napisał(a)
Madziu, spacerując po Twoim ogrodzie tylko cichutko wzdychałem. Masz taki porządeczek. Ogród inny od dotychczas oglądanych. Zarówno Agnieszce jak i mnie bardzo się podobał.
Wszystko i wszyscy mi się podobali.


Wacławie cieszę się bardzo ,że Wam się spodobało

dziś po pracy miałam zamiar ambitnie zacząć tworzyć rabatę z przodu na nowej części ,ale niestety dla mnie ,a na szczęście dla roślin pada deszczyk ….

więc wpadłam szukać inspiracji na forum -bo jak na razie wiem ,że chcę tam róże ,powojniki i ice dance

jak zawsze mam dylematy ,które drzewa tam zostawić ,które dać na przedpłocie ...itp. itd. ….ot taki los ogrodnika -myślałam ,że już skończę te przeprowadzki ,ale się nie da

pozdrawiam
Dwa ogrody 10:41, 07 lip 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10753
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Mirkaka- przedpłocie faktycznie prawie bezobsługowe, od czasu do czasu wyciągam to, co wybije ponad kwiatki Z nasionami firletki spróbuję, jeśli uda mi się je zebrać. Bodziszki i marzanka przynajmniej wstydu mi nie przyniosły
Ania- anabuko1 - liliowce już wszędzie dają czadu. Lubię te czekoladki, oczywiście aparat nie oddaje w pełni koloru


Małgosiu, glina ma swoje wady i zalety. A co do wakacji, to wszystko ma swoje dobre i ciemne strony Na pewno im bliżej do emerytury, tym bardziej na nie czekam. Ogród pęcznieje, jak zawsze o tej porze, ale zaczęłam już wycinanie. Pierwsze poszły sasanki, potem piwonie, bodziszki, szałwie, czyszczę róże, dziś wyczesałam stipę, bo już kołtuny leżały na roślinach obok. Za chwilę przytnę knautię.. lato






Bardzo dziękuję za obietnice nasionek białej firletki
Pierwszy raz dowiaduję się u Ciebie o czesaniu stipy, nie miałam pojęcia że tak się robi, a tyle czasu już jestem na O. Ja właśnie za to jej pokładanie przestałam ją lubić, ale widzę że jest na to sposób
U Ciebie dużo wcześniej wszytko zakwita niż u mnie, mimo upałów u nas panujących, jeżówki, monardy, anabelki u mnie dopiero zaczynają, tylko ogrodówki już w pełni kwitnienia. U mnie też dzielżany zaczynają kwitnąć, a widzę że masz tojeść orszelinową, moje jest bardzo niska, mam ją drugi rok, ma około 30 cm wys, może za rok będzie wyższa? Jest na dość suchym stanowisku, pewnie dlatego nie może pokazać się w pełnej krasie

Piszesz, że przytniesz knautię po kwitnieniu, ja wyczytałam że ona kwitnie do jesieni tylko trzeba uszczykiwać przekwitłe kwiaty to będzie wypuszczać kolejne.
Na razie tak robię, mam ją dopiero od niedawna.
Pięknie u Ciebie , powojniki masz też okazałe i piękne

Aparat i mój fałszuje kolory, bardzo mnie to frustruje, aż nie chce mi się robić zdjęć szczególnie roślin o ciemnych burgundowych kolorach
Dwa ogrody 23:51, 29 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Mirkaka- przedpłocie faktycznie prawie bezobsługowe, od czasu do czasu wyciągam to, co wybije ponad kwiatki Z nasionami firletki spróbuję, jeśli uda mi się je zebrać. Bodziszki i marzanka przynajmniej wstydu mi nie przyniosły
Ania- anabuko1 - liliowce już wszędzie dają czadu. Lubię te czekoladki, oczywiście aparat nie oddaje w pełni koloru


Małgosiu, glina ma swoje wady i zalety. A co do wakacji, to wszystko ma swoje dobre i ciemne strony Na pewno im bliżej do emerytury, tym bardziej na nie czekam. Ogród pęcznieje, jak zawsze o tej porze, ale zaczęłam już wycinanie. Pierwsze poszły sasanki, potem piwonie, bodziszki, szałwie, czyszczę róże, dziś wyczesałam stipę, bo już kołtuny leżały na roślinach obok. Za chwilę przytnę knautię.. lato



Dwa ogrody 11:50, 26 cze 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10753
Do góry
Przedpłocie przepiękne, i tylko dwa razy pielisz ? Prawie samoobsługowe
U mnie tylko trawę koszę, gdy miałam tam krzewy to pijaki miejscowe zrobili sobie w krzakach melinę pijacką więc musiałam wyciąć. Teraz trawa i sąsiedzi wyprowadzają na tę strzyżoną trawę swoje pieski Bo gdzie indziej chaszcze.
Na dodatek zimą ryją tam dziki Zresztą i tak nie dałabym rady już tego ogarnąć.
Mariolka widziałam że masz białą firletkę, i cudny bordowy mak, czy mogłabym poprosić o nasionka tej firletki?
Muszę się pochwalić że bodziszek i marzanka czują się u mnie świetnie i pięknie się rozrastają
Dwa ogrody 23:41, 24 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
anabuko1 - Aniu, dziękuję. Dorotko - również. Dawno do Was nie zaglądałam, mus nadrobić
Haniu, na spokojność chyba się nie zanosi, wolny czas zaczyna się ciut nerwowo, ale ogród mnie ratuje
Mała Mi, Twoja Pashminka wcale nie taka mała Swoich mam pięć sztuk i każda innego wzrostu Przedpłocie zagęszczone maksymalnie, a chwast i tak gdzieś wyjdzie
od wewnątrz

z zewnątrz



Dwa ogrody 10:52, 22 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Przedpłocie nie gorsze od reszty ogrodu

Pashmina ogromna, moja bidulka mniejsza i to zdecydowanie, ale i tak cieszy
Dwa ogrody 23:14, 21 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Basiu, dzięki, na brak pogody chyba wszyscy nie narzekamy Dziesięć dni temu popadało solidnie, wczoraj wieczorem przeszła burza, dziś też popadało. W międzyczasie dwa razy włączyłam linię pod hortkami, nie jest źle, ale oby te zapowiadane afrykańskie upały nie sprawdziły się...
Białą firletkę i tę z różowym nalotem wysiewałam w ub roku z nasionek, to kwitną. Mam nadzieję, że białe będą się rozsiewać tak samo jak amarantowe.
Ula, pustynnika muszę przesadzić, bo w złym miejscu rośnie i zaczyna marnieć.
Rozetki rojników, które zakwitły same obumierają i zasychają, dlatego je wyjmuję, bo brzydko to wygląda. Puszczają jednak wcześniej boczne, młode przyrosty.
Bożenko, przedpłocie powstało mimo woli, ma być mało absorbujące i kwitnące od wiosny do jesieni Jeszcze muszę sypnąć tam nasion naparstnic, bo w innych miejscach nie chcą u mnie rosnąć, może tam dadzą radę. Chcesz siewki lnu? Sieje się
GorAniu, dzięki, moje przepych-anki szaleją tylko w czerwcu, już czas zacząć niektóre wycinać, bo wiele z nich sieje się ponad miarę.

Długi weekend u mnie "gościowy", jednak rano i wieczorem coś próbuję działać.
W międzyczasie jakieś fotki w biegu, na szybko.

Szeroka rabata, którą miałabym ochotę zmienić, ale jak pomyślę, ile tam jest do wykopywania, to mi się odechciewa Wycięłam przekwitłe piwonie i ogoliłam sasanki, aby dać trochę przewiewu Pashminom. Na trawniku rosnie koniczyna i pszczoły pracują Ale koszenie to nie moja działka i tego się trzymam




Dwa ogrody 22:05, 20 cze 2019


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Przedpłocie bardzo na bogato, piękny len i stipa a o rózach nawet nie wspomnę żeby nie zapeszyc.
Przerwa na kawę... 10:39, 19 cze 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
tulucy napisał(a)
Iwonka, ja rozumiem, że Ty masz tak ślicznie, że tylko o ogrodzie myślisz, ale puść mi nr konta, bo mi w końcu ta hortka padnie ps. a jakby jeszcze kiedyś mieli taką dębolistną, to pamiętaj o mnie zrobi mi się sporo miejsca, bo na przedpłocie wywalam sporo liliowców

A też bez bicia się przyznam, że zamiast na urlop jechać, wolałabym w domu (czyt. ogrodzie) posiedzieć
wiesz, że nawet rano myślałam o tym, że chyba o tym zapomniałam... wysłałam. U mnie po prostu za dużo na raz się akurat teraz dzieje. Tak to już w życiu bywa.

ta hortka chorą sumę kosztowała i tylko jedną sadzonkę między innymi roślinami wciśniętą znalazłam. Nie widziałam drugiej. Potem na necie patrzyłam i jest to chyba odmiana głowy nie dam uciąć ale tu nawet z przesyłka jest za normalną cenę.

I tu ciekawostka - na stronie związku piszą, że kwitnie na pędach jednorocznych a na innych stronach, że na dwuletnich. I bądź człowieku mądry. Trzeba oryginalnej jakieś strony poszukać amerykańskiej. Albo do następnego roku poczekać i samemu się przekonać.
https://zszp.pl/roslina/roslina-tygodnia/hortensja-debolistna-snowflake/
Przerwa na kawę... 08:54, 19 cze 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13415
Do góry
Iwonka, ja rozumiem, że Ty masz tak ślicznie, że tylko o ogrodzie myślisz, ale puść mi nr konta, bo mi w końcu ta hortka padnie ps. a jakby jeszcze kiedyś mieli taką dębolistną, to pamiętaj o mnie zrobi mi się sporo miejsca, bo na przedpłocie wywalam sporo liliowców

A też bez bicia się przyznam, że zamiast na urlop jechać, wolałabym w domu (czyt. ogrodzie) posiedzieć
Dwa ogrody 23:49, 18 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Zana, przedpłocie bez spiny Rojniczki kwitną, za chwilę może zrobię im jakieś przemeblowanie.

firletka białoróżowa



szalejąca stipa


Pashminy



Jasmina

Dwa ogrody 23:14, 18 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Łucjo, zawsze tnę nasienniki piwonii, właśnie dlatego by nie wysilały sie na tworzenie nasion. Już są przycięte oprócz dwóch, które jeszcze tłoczą.
Jolu, przedpłocie to także Twój impuls, zaczęło się od tawuł i rozchodników Hortensje w tym roku słabo, nie nawoziłam do tej pory, od tygodnia zabieram się za to i czasu brak, nie wiadomo jak to z nimi będzie. Na róże nie narzekam, ale wiesz, zawsze mogłyby lepiej
Jolanko, rojniki kwitną w najlepsze, będę musiała uzupełniać. Piwonie już prawie przekwitły, trudno, ale co pachniały i cieszyły to moje
O jakich warsztatach myślisz, co to miałoby być? Nie wiem, czy podołam
Ula, powojnika prawie sama uśmierciłam przez przypadek, długo nie pokazywał zielonego, więc go chciałam wykopać, a tu zdrowe korzenie były, niestety, już uszkodzone przeze mnie, posadziłam do doniczki i dał rade Tak, to pustunnik, miałam go przesadzić i zabieram sie do niego jak przysłowiowy pies do jeża.
Małgosiu, czerwiec jest cudowny, pomimo że zawsze narzekam wtedy na brak czasu, by podelektować się roślinami
Joku - Jolu,Haniu, przedpłocie mamy przy drodze powiatowej, stąd trzeba było się trochę odsunąć od osi jezdni z ogrodzeniem. Sama rabata ma metr szerokości, długa ok. 15m. Przed siatką żywopłot, trawa na dwa przejazdy kosiarką, rabatka, dwa przejazdy kosiarką i rów. Em nie jest zachwycony, ale trudno. Posadziłam tam wszystkie rośliny z przechowalnika, który został zlikwidowany, dosadziłam też część nadwyżek, bo a to się coś wysiało, a to tego szkoda, tego żal
Nie wiem, czy przyznawać się, co tam nawtykałam
Na dziś wyższe są cztery róże, obiela. Kilka róż dosadziłam, więc za dwa, trzy lata i one będą widoczne. Palibin, bergenie, liliowce, kocimiętki, lawendy, przywrotniki, jeżówki, irysy, ożanki, szałwie, astry, dzwonki, len, o matuniu, lepiej kilka fotek pokażę





Dwa ogrody 22:34, 18 cze 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Pięknie zagospodarowałaś przedpłocie. Chyba nie masz na drodze problemów z szalonymi kierowcami, bo wszyscy zwalniają.
U siebie tez ścinam nasienniki piwonii. Liście zostawiam, bo ładnie się przebarwiają.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies