paniprzyroda
23:51, 29 cze 2019
Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Mirkaka- przedpłocie faktycznie prawie bezobsługowe, od czasu do czasu wyciągam to, co wybije ponad kwiatki
Z nasionami firletki spróbuję, jeśli uda mi się je zebrać. Bodziszki i marzanka przynajmniej wstydu mi nie przyniosły
Ania- anabuko1 - liliowce już wszędzie dają czadu. Lubię te czekoladki, oczywiście aparat nie oddaje w pełni koloru
Małgosiu, glina ma swoje wady i zalety. A co do wakacji, to wszystko ma swoje dobre i ciemne strony
Na pewno im bliżej do emerytury, tym bardziej na nie czekam. Ogród pęcznieje, jak zawsze o tej porze, ale zaczęłam już wycinanie. Pierwsze poszły sasanki, potem piwonie, bodziszki, szałwie, czyszczę róże, dziś wyczesałam stipę, bo już kołtuny leżały na roślinach obok. Za chwilę przytnę knautię.. lato


Ania- anabuko1 - liliowce już wszędzie dają czadu. Lubię te czekoladki, oczywiście aparat nie oddaje w pełni koloru
Małgosiu, glina ma swoje wady i zalety. A co do wakacji, to wszystko ma swoje dobre i ciemne strony


____________________
Dwa ogrody
Dwa ogrody