Trochę buszu,smotrawa... i różyczka Tommelise.

I graby pospolite 'Fastigiata' od zachodniej strony posadzone co 200 cm.

te dzielone trawy powoli ruszają ,ale jeszcze marne ,zastanawiam się czy dać im szansę ,czy zmienić ....

taka kapucha mi urosła,cieszę się jak dziecko z tych moich warzyw

i już ostatnie na dziś

Graby pospolite 'Fastigiata' prze domem posadzone co 240 cm.

nie skończyłam ,bo burza przyszła


do ideału daleko ,ale jakoś mało precyzyjna jestem ,niestety

alis napisał(a)

Czosnki mnie zachwycają

Cudne

róże posadzone i potrzebuję rady -jakie trawy tam dosadzić ? rosną serby jako tło ,3 buki dawid gold i róże ,nie wiem co tam dać ,żeby nie przedobrzyć?

piękności z bliska

paulina_ns napisał(a)

Cieszę się, że zadowolona jesteś ja też postanowiłam ułożyć coś na rabatach, albo kostkę albo ekobordy jako obrzeża, denerwują mnie te całe kanciki

właśnie ułożyłam ekobordy z jednej strony skalniaka na razie i zobaczę jak to się będzie sprawdzać -tylko tu mam kamyczki ,a nie wiem jak te ekobordy do kory się sprawdzają

tak znowu idealnie to mi to nie wyszło brak precyzji ,albo ślepota

Mirka napisał(a)

Gdzie ten źrebaczek nie mogę znaleźć

no to jeszcze raz...

Radziu2013 napisał(a)

Niby warzywnik jest...ale on nie jest nie wiadomo jak wypielęgnowany,wycackany itd. dlatego tym bardziej podoba mi się ten twój
a ten twój od sznurka

Nooo od sznurka "od prasy" ha ha ...Wiesz bo ja mam krzywego cela i tym sznurkiem sobie pomagam bo inaczej to by na bakier bylo

Adison napisał(a)

Cześć, własnie oglądałam Twój ogród od początku (jestem na 16 stronie) i teraz włączyłam ostatnia stronę, dużo się zmieniło! Zdecydowanie na plus.

Ciesze się że też jesteś miłośniczką psów. Będziesz podpowiadać co się sprawdza a co nie ja mam 2 labradory z ADHD

dziękuję za odwiedziny ...uwielbiam tą moją mordę,ale ile się czasem nadenerwuje na nią to moje.... a co się sprawdza ?? cały czas coś motam i dodaje(bambusy ,sznurki,kamienie ) i tak szczerze to nie wiem co na dłuższą metę jest dobre ...ale jak znajde patent ,to się podzielę
jak ja jestem w domu to nic mi nie niszczy ,wie ,że nie wolno,ale jak jest sama ...to różnie bywa niestety właśnie mi złamała malinkę z owocami

Dobrze, że nie widać tego miejsca z daleka. Na dalszym planie mój drugi cyprysik nutkajski 'Pendula'.

Elu spaceruję po Twoim ogrodzie, ale trochę czasu mi tam zejdzie a tymczasem sporo pracy z tymi gagatkami poniżej

Pszczelarnia napisał(a)

Warzywnik jest teraz w lekkim rozgardiaszu dookoła, warzywa i kwiatki

fajny zwłaszcza z koprem

Dla Iwonki i pozostałych odwiedzających kolejne brzydactwa dziś pokazuję ku pokrzepieniu serc Przy śmietniku mam sporego cyprysika Lawsona. Kilka lat temu był piękny od samego dołu, ale to był pierwszy rok przebywania naszego psa w ogrodzie, a że to terrier to miał nieodpartą potrzebę zaglądania do wszystkich gniazd ptasich. Drozd upatrzył sobie tego cyprysika na miejsce na gniazdo na wysokości 1,5 m, jako pierwszy wypatrzył to miejsce mój pies i postanowił odwiedzić nowego sąsiada. A że gałązki mocno mu w tym przeszkadzały to je odgryzł Długo dochodziła czyja to sprawka.
Gałązki nie odrosły i pozostała dziura. To też jest jego miejsce spotkań przy ogrodzeniu z pieskiem z sąsiedztwa i nie przeżywa tam nic, wszystko połamane. Udało mi się tam jedynie wcisnąć w dosłownym tego słowa mniemaniu bukszpana oraz przeniosłam ceramiczne kule, ale i tak dziura pozostała

Jeżówki wzięły się do roboty:

Mój ulubiony zestaw ostatnio:

Elu właśnie deszcz przestał padać

Takie trawiszcza mi od sąsiada przechodzą.

Annabell Strong,Pink i Hayes S. ...w pąkach, brakuje im słoneczka.