Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Majowo nie tylko w maju 16:43, 11 maj 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 543
Do góry
Pomysł mam taki ale moze coś podpowiecie, zasugerujecie.
Chciałam, żeby oba kwadraty miały wspólne cechy:
Kostka przestrzenna z bukszpanu / obramówka z cisa
Kulisty prunus/ kula granitowa
Oba kwadraty są ograniczone drewnem.
Modernizacja tych przestrzeni wydaje mi sie dużo łatwiejsza i tańsza od ich likwidacji.
Majowo nie tylko w maju 16:07, 11 maj 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 543
Do góry
Wracam do zmian.
Ponieważ zastaliśmy ogród z motywem przewodnim jakim są kwadraty postanowiłam je wykorzystać.
W zasadzie są 3, co widać na zdjęciu satelitarnych. 2 są obu rogach ogrodu, trzeci to piaskownica.
W płd/zach rogu jest kwadrat w którym kiedyś rosła trawa, takie kępy kłujace i zapadające sie przy chodzeniu. Bardzo tego nie lubilismy.
Teraz z tyłu rośnie Serb, w środku prunus "umbraculifera" a po nią będzie "kostka" bukszpanowa. Teraz z "kostki" wyrastają pozostałości z tulipanow które tam posadzilam.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 22:22, 10 maj 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
gierczusia napisał(a)
Allloooo pięknie ... Widać ,że fajny aparat , bo zdjęcia są naprawdę wyjątkowe ). To tak , jakbym tego ogrodu kompletnie nie znała

Dzięki też przy okazji za przypomnienie o suprabicie.. Dobrze ,że miałam ciutek wolnego , bo byłam w stanie tam pojechać .. Nigdy tego nie robię , bo mają tam nienormalne godziny pracy ..., ale za to ich kostka i Twoja rada mnie uratowały .., buziaki


Nooo, w końcu mnie odwiedziłaś Cieszę się, że na coś się przydałam

Co do komentarza, a propos zdjęć ogrodu, to faktycznie aparat nieco "podciąga rzeczywistość", bo kadrujemy tylko wybrany fragment.
O ile dobrze pamiętam ostatni raz byłaś u mnie w czerwcu rok temu (nie licząc listopada,kiedy wszystko było już pod śniegiem), więc naprawdę możesz teraz nie poznać mojego ogrodu Sama dobrze wiesz, jak to miejsce wyglądało na każdym etapie i ile ciężkiej pracy wykonaliśmy, żeby osiągnąć dzisiejszy stan. Dla mnie osobiście to wielka radość i duma Niezależnie od tego,jak inni odbierają mój ogród, ja jestem mega zadowolona z efektu
W ciągu całego ubiegłego sezonu sporo zrobiliśmy i myślę, że zdjęcia oddają w jakimś stopniu klimat tego miejsca
Zapraszam Cię więc do powtórnych odwiedzin jeszcze przed moimi urodzinami Mam mnóstwo roślinek na Twój zielony dach i chętnie się podzielę z Tobą

Pozdrawiam serdecznie
Ogród w skali mikro :) 19:55, 10 maj 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
gierczusia napisał(a)
Julciu.. Już po maturze ??.. Odetchnęłaś Bidulko ??.. Poziom stresu to chyba dIś już mialaś max ??

Wiesz , jak to ze mną jest .. Mówisz - masz .. Jeśli tylko jest to w zasięgu moich możliwości .. Więc proszę , kostka wyłożona... .. Obok trawa która miała pzreprowadzkę ięc wyglada masakrycznie .. No i tylko rodek i pieris i jałowce sa wkopane , reszta czeka aż siem nad nimi zlituję ... U podnóża wiciokrzewu najlepszejsza ochłodzenie dla jego nóg .. Bo sprawdziłam na moim, że one lubią jak powojniki - zimne nogi , gorąca głowa .. Tak więc póki tam nic nie rośnie to leży worek z ziemia .. A wiciowi w to graj




Odetchnę naprawdę po wynikach....dzisiaj było gorzej, Młody liczył na trochę więcej, ale mam nadzieję, że nadrobi fizyką rozszerzoną i wczorajszym angielskim rozszerzonym (ten poszedł optymistycznie) ....

Ja też łatałam trawę, ale Twoja zdecydowanie lepiej wygląda od połatanej mojej...ona chyba czasu potrzebuje więcej na aklimatyzację ...na rabatce już coś widać...ciekawa jestem końcowego efektu...pomysł na osłonięcie nóg ogólnodostępny... też skorzystam na swojego powojnika dopóki róże okrywowe nie przyjdą....
Ogród w skali mikro :) 19:44, 10 maj 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Julciu.. Już po maturze ??.. Odetchnęłaś Bidulko ??.. Poziom stresu to chyba dIś już mialaś max ??

Wiesz , jak to ze mną jest .. Mówisz - masz .. Jeśli tylko jest to w zasięgu moich możliwości .. Więc proszę , kostka wyłożona... .. Obok trawa która miała pzreprowadzkę ięc wyglada masakrycznie .. No i tylko rodek i pieris i jałowce sa wkopane , reszta czeka aż siem nad nimi zlituję ... U podnóża wiciokrzewu najlepszejsza ochłodzenie dla jego nóg .. Bo sprawdziłam na moim, że one lubią jak powojniki - zimne nogi , gorąca głowa .. Tak więc póki tam nic nie rośnie to leży worek z ziemia .. A wiciowi w to graj


Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 08:55, 10 maj 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Allloooo pięknie ... Widać ,że fajny aparat , bo zdjęcia są naprawdę wyjątkowe ). To tak , jakbym tego ogrodu kompletnie nie znała

Dzięki też przy okazji za przypomnienie o suprabicie.. Dobrze ,że miałam ciutek wolnego , bo byłam w stanie tam pojechać .. Nigdy tego nie robię , bo mają tam nienormalne godziny pracy ..., ale za to ich kostka i Twoja rada mnie uratowały .., buziaki
Ogród Tosi 08:48, 10 maj 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Do góry
gierczusia napisał(a)
Allloooo .. Wiem... Biegasz po wszystkich wątkach i masz lekki zawrót głowy .. Buziam piątkowo

Święte słowa
U mnie trwa budowa.
Póki co "typowo" ogrodowo nic wielkiego się nie dzieje.
"Kładzie się" kostka granitowa na podjeździe i wokoło.

Budują się też donice wokoło tarasu, w których będą zaprojektowane przez Danusię nasadzenia.

Wczoraj musiałam zlikwidować część mojej rabaty tulipanowej
Najpierw oczywiście ratowałam co się da, a potem z bólem serca patrzyłam jak po reszcie przejechała koparka - ale przecież trzeba wyrównać teren i wyznaczyć miejsce rabat i trawnika.
Ogród Dominiki 22:50, 09 maj 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Cudnie, wszystko doskonale współgra... kostka, kolory i pokrój drzew. Wirus mnie dopadł. Szeleszczące liście brzóz. Czy to się jakoś leczy?...
Ogród w skali mikro :) 21:59, 09 maj 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Magda70 napisał(a)
O rany julek...jak Ty pędzisz...ufff dogoniłam Cię
Kostka granitowa już ułożona??


Madziu obrzeże ułożone ... Ale dopiero przed momentem skończyliśmy .. Tzn . eM skończył (.. Ja już tak jak w PRL-u .. wszystko w liczbie mnogiej ).. Ale jest już ciemno jak nie powiem gdzie i u kogo , więc jutro obfocę .. Mam nadzieję że jeszcze wytrzymacie ...

A co pod nogi rodkowi ?? .. Trawki ?? Kostrzewy dla kontrastu ??
Ogród w skali mikro :) 19:46, 09 maj 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
O rany julek...jak Ty pędzisz...ufff dogoniłam Cię
Kostka granitowa już ułożona??
Moje pole bitwy i brak pomysłu co dalej 22:17, 08 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 7
Do góry
Pani Danusiu bardzo fajne ogrody tylko ja jestem na "dorobku", całe oszczędności pochłonie budowa i ogród chciałabym zrobić w miarę swoich możliwości czyli jakimiś tańszymi roślinkami. Nie stać mnie na tą chwilę na zakup dużej ilości drogich roślin. Wiem że ładnie wyglądają rośliny sadzone dużymi grupami i tak chcę zrobić ale musiałyby być jakieś tańsze. I jeszcze ten przedogródek jest dosyć długi jeśli chodzi o odległość od bramy do schodów i nie bardzo wiem jak to ugryść. Napewno ma być kostka i jakiś klomb. Do tej pory był taki serek z krzewów ale niezbyt to wygląda a ponadto za jakiś czas zasłonią całkiem front budynku a tego bym nie chciała.
Skarpa raz jeszcze - małe kroczki 14:15, 07 maj 2013

Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 12
Do góry
Witam Forumowiczów,

jesteśmy świeżo po budowie, nabyliśmy naszą działkę (1100m2) rok temu, był to obraz nędzy i rozpaczy zarośnięty jak dziki step.

W międzyczasie postawiliśmy dom, przeprowadziliśmy się i ogarnęliśmy plac, teraz pora na następne prace.

W planach mamy priorytetowo : ogrodzenie panelowe, kostka brukowa i ogarnięcie placu.

Na zdjęciach jesteśmy świeżo po budowie odwodnienia rynnowego, dlatego plac jest ogarnięty na świeżo.

Krótka charakterystyka: działka w formie trapezu, tył długości ok 55 mb i tu znajduje się duża skarpa (nasz główny problem o czym powiem za chwilę),

Nie było by to nic strasznego, gdyby nie "zawartość" naszej działki i tej właśnie skarpy. Generalnie na placu wokół domu, dominują piaski i normalnie wyglądająca ziemia, natomiast skarpa jest pozostałością po jakimś dzikim wysypisku zrekultywowanym ziemią - starym jak świat. Jest to zbite, wymieszane z częściowo gruzem, śmieciami i jakimś dziadostwem i piaskiem b. zbitym.

Plusem jest to, że skarpa jest zbita - nie zsuwa się sama z siebie.
Uformowaliśmy teraz lekką półkę, żeby nie wyglądała na taką stromą i w przyszłości pozwoliła zrobić nasadzenia.





Mam dosyć ograniczony budżet na tą chwilę ze względu na priorytety realizacji. Dlatego chcę to zrobić z głową i po kolei.

Skarpa ma wystawę południową, jest nasłoneczniona.

Na górze skarpy chcemy zrobić część nieco rekreacyjną (miejsce ognisko, ławeczka) i zasiać trawę. Jednak ze względu na śmieci, które co moment "wychodzą" spod gleby mam pytanie co w takiej sytuacji robić? Próbowaliśmy rozpulchnić nieco tą górę, oczyszczać manualnie, zagrabiać i na razie na tą chwilę na kawałku posialiśmy trawę na próbę.
Mój pomysł jest taki, żeby zebrać co większe, zamówić czarnoziem, rozplantować i na tym zasiać trawę?
Następna sprawa, to reszta : na dole u podstawy większe głazy typu gnejs czy coś takiego, schody małe (widać tam wyrzeźbienie w skarpie) z podkładów lub bali drewnianych, długie schody na już niskim miejscu skarpy.
Obsadzenie skalniakami, płożącymi jałowcami, berberys i trochę traw skalnych.

Skarpa jest tymczasowo przykryta włókniną po zjechaniu przez koparkę chwastów i uformowaniu zbocza, małe śmieci sterczą wraz z gruzem i naprawdę nie mogę już na to patrzeć

Co robić? Od czego zacząć? Sen mi to spędza z powiek.
Na przełomie koniec maja/czerwiec planujemy ekipę brukarzy, akurat z tej strony domu nie będzie wiele brukowania, ale chciałabym cięższe roboty wykonać o tyle wcześniej, żeby potem ciężarówkami czy koparką nie jeździć po tym placu.

Z góry dziękuję za sugestie.

Moje pole bitwy i brak pomysłu co dalej 13:11, 07 maj 2013

Dołączył: 02 maj 2013
Posty: 8
Do góry
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem tu nowa jeśli tak mozna powiedzieć bo sympatykiem i podgladaczem Ogrodowiska jestem od dawna. Jestem w trakcie rozbudowy domku na wsi który przekazałam córce a ze to młode dziecko to chciałabym jej pomóc jak w miarę niedrogo zagospodarować wjazd i front budynku. Jest to dość długi wjazd i nie stać nas żeby na całym połozyć nawierzchnię z kostki. Wkleje zdjecie które mam, jest ono sprzed kilku lat wiec rośliny są duzo wieksze ale według mnie kwalifikuja sie do przesadzenia. Sęk w tym że całkiem brak mi pomysłu Może wspólnym siłami i pomysłem Pani Danusi cos wymyslimy. Powrót do góry ewa_miszczak

Dołączył: 02 maj 2013
Posty: 6
Dodany 12:35, 02 maj 2013 Powrót do góry Keri


Dołączył: 16 lip 2012
Skąd: Kraków
Posty: 260
Napisz wiadomość Dodany 13:42, 02 maj 2013
cytuj Witaj Ewo spory kawałek masz ogrodu. Masz może jakieś aktualne zdjęcia ?
____________________
Agnieszka Zielona przystań Powrót do góry ewa_miszczak

Dołączył: 02 maj 2013
Posty: 6
Dodany 13:57, 02 maj 2013 Niestety nie, jak pojedziemy na "plac budowy " to córka zrobi zdjecia i wkleje plan rozbudowy budynku. Ogólnie to chciałabym jekies zasadzenia przed budynkiem ale tak żeby go nie zasłaniały. Jakaś pofalowana kostka, moze jakieś bukszpany przy niej, sama nie wiem jak to ugryść. Powrót do góry Keri


Dołączył: 16 lip 2012
Skąd: Kraków
Posty: 260
Napisz wiadomość Dodany 09:27, 03 maj 2013
cytuj My możemy trochę pomóc ale musisz wiedzieć co chciałabyś mieć, jakie rośliny Ci się podobają.
Spróbuj może najpierw pooglądać kilka ogrodów które robiła Danusia i wtedy może załapiesz ogólną koncepcję i wizję własnego. A przy okazji koniecznie zrób aktualne foty.Podsyłam Ci linki do realizacji:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2252-zimozielony-ogrod-przy-bialym-domu
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1669-ogrod-na-piaskach


____________________
Agnieszka Zielona przystań Powrót do góry ewa_miszczak

Dołączył: 02 maj 2013
Posty: 6
Dodany 19:17, 05 maj 2013 A to obiecane zdjęcia

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 15:12, 06 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Ale mi miło że mnie odwiedziłyście wszystkie

Gosiu - czas szybko leci i ciurkadełko też będzie wkrótce - w tym roku nie mogę bo jak już napisałam będzie przekładana kostka - która biegnie przez tą rabatę - kiedyś była tam altana... a po drugie - teściowe sobie kupili sztuczną lilię wodną (widać na zdjęciach) nie lubię takich klimatów ale przecież im nie zabiorę... no to musi mieć lilija na czym pływać na ciurkadelku już nie będzie
Cieszę się że jałowiec się podoba... to mnie motywuje. Widziałam takie - tylko już miały ładnych kilka lat - bardzo mi się podobały.

Danusiu - u mnie ciepełko - oczywiście ja już w pracy od rana - ale cosik się mocno chmurzy i pewnie jak przyjdę do domu to zacznie padać (ponoć tak głoszą) - no to się chyba wkurzę U mnie trawa już koszona była a teraz jest ogromna ale Żon zabronił kosić bo pryskał Starane na chwasty... Nie lubię takie trawy - lubię jak jest świeżo wykoszona, a drzewka i rabatki obkoszone i nic nie wystaje wtedy jest tak schludnie i ładnie...

Ewa - jako "Matkę Chrzestną" mojego wątku - bardzo serdecznie Cię zapraszam do zaglądania kiedy tylko chcesz Będzie mi niezmiernie miło - a jak Ci się jeszcze coś spodoba albo przyda to podwójnie

Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Proszę o pomoc w zaplanowaniu ogrodu i balkonu! Ogród niezmieniany od 20 lat. 17:56, 05 maj 2013

Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 4
Do góry
Dodatkowe info: wymierzyłem, że na cały projekt potrzebowałbym ok. 30m2 kostki.
Jakie to mogą być koszta (kostka granit lub imitacja granitu, kruszywo/podsypka, ewentualnie robocizna)?
Ogród wśród pól i wiatrów 15:19, 02 maj 2013


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Keri napisał(a)
Witam Cię już mnie wciągnął Twój wątek, fajną masz bazę na piękny ogród. Mnie też zachwyciła Twoja kostka, ja dojdą rośliny będzie cudnie. Co do rabatki się nie wypowiem bo nie chcę głupot podpowiadać a są bardziej kształcone osoby w tej dziedzinie, więc na pewno ktoś jeszcze coś podpowie.
Mam podobnie ukształtowany teren do Twojego, tylko u mnie skos w drugą stronę, ale i tak jest. Powiedz czy ten mur co masz przy garażu był robiony razem z fundamentem i potem co ? odkładany jakimiś płytkami kamieniopodobnymi? bardzo fajnie to wygląda a sama potrzebuję zrobić coś takiego.
Będę zaglądać do Ciebie, pozdrawiam


Witaj, dziękuje za odwiedziny i miłe słówka
Jeśli chodzi o mur, był on robiony po fundamencie.
Jest zrobiony z betonitów, w które wlewano beton.
Z drugiej strony domku tez mamy taki, tylko mniejszy.
A wyglądał na początku tak szkaradnie, że spać nie mogłam przez niego!!

Ale pomalutku.. pomalutku.. jak robiliśmy elewacje,
został obłożony kamieniem (to jest gnejs) i teraz bardzo nam się podoba.


Fotka z kategorii metemorfozy:
Było:

Jest:




Moje pole bitwy i brak pomysłu co dalej 13:57, 02 maj 2013

Dołączył: 02 maj 2013
Posty: 8
Do góry
Jak pojedziemy na "plac budowy " to córka zrobi zdjecia i wkleje plan rozbudowy budynku. Ogólnie to chciałabym jekies zasadzenia przed budynkiem ale tak żeby go nie zasłaniały. Jakaś pofalowana kostka, moze jakieś bukszpany przy niej, sama nie wiem jak to ugryźć.


Ogród wśród pól i wiatrów 11:37, 02 maj 2013


Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 307
Do góry
Witam Cię już mnie wciągnął Twój wątek, fajną masz bazę na piękny ogród. Mnie też zachwyciła Twoja kostka, ja dojdą rośliny będzie cudnie. Co do rabatki się nie wypowiem bo nie chcę głupot podpowiadać a są bardziej kształcone osoby w tej dziedzinie, więc na pewno ktoś jeszcze coś podpowie.
Mam podobnie ukształtowany teren do Twojego, tylko u mnie skos w drugą stronę, ale i tak jest. Powiedz czy ten mur co masz przy garażu był robiony razem z fundamentem i potem co ? odkładany jakimiś płytkami kamieniopodobnymi? bardzo fajnie to wygląda a sama potrzebuję zrobić coś takiego.
Będę zaglądać do Ciebie, pozdrawiam
Igiełkowy ogródeczek 11:01, 02 maj 2013


Dołączył: 11 sie 2011
Posty: 229
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Jestem już, praca wre, kostka położona, a teraz fotki


Gosiu a Ty tą kostkę to jak umieszczałaś w tej ziemi? podsypywałaś ją czymś bo ja laik jestem
Działka wkoło Lubczyka :) 22:27, 01 maj 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Jakoś tak przejrzałam te zdjęcia i ciekawych nie narobiłam, w sumie to nie było czasu! Ale pochwalę się, że zrobiliśmy już te pozostałe z 2 stron ogrodzenia z siatki, podsypaliśmy taras, ściągnęliśmy tego piachu, żeby było miejsce do nawiezienia lepszej ziemi, a jutro już wujek z kuzynem będą wozić nam ziemię
a teraz krótka fotorelacja, jako potwierdzenie dzisiejszych prac:
jedna strona ogrodzenia:

druga strona ogrodzenia i przewieziona na tyły kostka brukowa:

zagruzowany i podsypany taras:

próba przewiezienia szajerka niestety zakończyła się porażką i stoi tam gdzie stał, ale chyba jednak go rozbierzemy!

kuzyn z synkiem równali teren

szkoda, że nie zrobiłam fotki od frontu tego ściągniętego piachu!
i tak to wygląda pokrótce, jeszcze pocieliśmy stemple budowlane na rozpałkę do ogniska, jak dorobię się paleniska powyginałam wszystkie druciki na siatce u góry, żeby był lepszy naciąg, nazrywałam i zalałam pokrzywę na gnojówkę, polatałam z planem i pomierzyłam działeczkę, żeby wiedzieć jak to będzie mniej więcej wyglądało w rzeczywistości i tak zleciał nam cały dzień!
do tego opaliłam sobie policzki
jestem zmęczona, ale szczęśliwa
miłej nocy, ja już chyba robię myk do łóżka-szkoda, że jutro muszę iść do pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies