u nie rok bardzo sław rabata jak na nasze standardy ale widziana jest z okna jadalni które sięga samej ziemi i zawsze ten widok cieszy. Już za tłoczno u mnie na niej jest sama zobaczysz ze zaskoczą Cie rośliny jakie wielkie rosna
Przepiękna szałwia w tak dużej ilości , super to wygląda
Jestem pod wrażeniem , że pamiętasz wszystkie nazwy róż ja już większość pozapominałam. jakie mam
Widocznie na kolistej są dobre warunki dla róż, trawek i bylin Może nawet za dobre - szałwia rośnie jak gupia i jest stanowczo za wysoka w stosunku do różyczek. Wczoraj wywaliłam dwie wyższe szałwie (to były pozagatunkowe siewki którejś z odmianowej), dając przesadzone z frontowej Caradonny. Może te nie będą takie wyrywne i bardziej się zgrają wzrostem
Lawenda z szałwią śliczne
Madziu ,a ta szałwia przed selserią to co to za odmiana fajny ma kolorek i pokrój...
Warzywniaczek smaczniutki,a bylinówka urocza.Prawdę mówiąc zaskoczyłaś mnie nią, oczywiście pozytywnie,do tej pory kojarzyłam Twój ogród raczej z taką surową elegancją,a teraz dodatkowo taka radosna energia...!!!Ślicznie
Asiu podglądam po cichaczu i podziwiam. Masz krzepę dziewczyno
Sposób z berberysem u siebie wypróbuję
Jaką seslerię masz w przechowalniku??a i powiedz kiedy tniesz i dzielisz szałwie?
To sesleria jesienna.
Szałwię obcinam na bieżąco,co kilka dni wycinam przekwitające kwiatostany po kilka z krzaczka i tym sposobem ona kwitnie bardzo długo bo na miejsce ciętych tworzy nowe. Ta moja szałwia to jakaś nn, w tym roku próbuję ten sposób na odmianowej. Z moich doświadczeń najlepiej dzielić ją wiosną jak tylko zaczyna wypuszczać zielone,do czasu kwitnienia ładnie wtedy buduje krzaczek . W ubiegłym roku podzieliłam też i mnie więcej o tej porze,no może ciut wcześniej ale miała już pąki i nie wyglądała jakoś fajnie już do końca,dopiero w tym roku jest ładna.
Nie wiem jak inne odmiany berberysów ale Admiration w ten sposób rewelacyjnie
O mamuniu, jak tu kolorowo!!! Fajnie, choć u siebie bym nie zastosowała ze względu na paletę kolorów . Gdyby były same biele, róże i fiolety - bardzo chętnie . Tylko jeszcze musiałabym teren zagarnąć od sąsiada .
oj tam na pewno znadziesz miejsce na kolorki
na początku też miałam założenie ,że mniej kolorów .....ale jakoś nie umiem się oprzeć nowym zachciankom
Madzia Ty wiesz, że ja lubię takie 'Jarmarki" kolorowe na rabatach pięknie a na priva odpisałam
czytałam i liczę ,że dasz radę .....
ciekawa jestem Twojej bylinówki jak zakwitnie .....bo moja to pełen spontan ,bez planu ....po prostu w wolne miejsca dosadzam nowe zachcianki ,a poza tym dostałam od dziewczyn tyyyyle kwiatów ,więc nie mogą się zmarnować
tak mi w duszy gra po prostu
na dobranoc
zestaw obowiązkowy -szałwia z seslerią jesienną
jarzmiankowy mini las
Prawie co dzień do Ciebie zaglądam i podziwiam. Masz cudnie . Napracowałaś się solidnie ale teraz można podziwiać. Super!
Moje Hakone też niektóre mizerne. Wymieniałam już kilka po dwa razy. Nie wiem o co chodzi. Nie umiem na razie ich uprawiać. Nie wiem czy lubią mokro czy sucho? Szkoda bo chciałoby się aby były ładne, bujne.
U nas susza niesamowita. Przydałby się deszcz. Ale jak ma być tak jak u Wioli to może lepiej samemu podlać. Pozdrawiam
dziękuję Basiu cieszę się ,że Ci się podoba mój chaos
u mnie też susza taka -dziś 2 godziny podlewałam ,a jak wróciłam do miejsca rozpoczęcia ,to nadal było sucho .....ech troszkę deszczu by sie przydało
Kociaczki słodkie. Gdy ja szukałam domu dla znalezionych kotków ( już dla 4 kotków znalazłam) to plakatowałam przystanki autobusowe. I zawsze udawało mi się znależć im domy. Czasem i miesiąc, codziennie robiliśmy obchód wszystkich przystanków aby kociakowi znależć dom. A dla jednego to tylko 1 dzień wystarczył i znalazł się właściciel. Różnie to bywa. Ja mam kotkę bardzo zazdrosną o swoje włości dlatego nie przyjmuję więcej kotków tylko szukam im domów.
Nowe zdjęcia i znowu podziwiam. Ta lawenda i chyba szałwia omszona cudne. Warzywnik piękny. Wszystko pięknie rośnie. A z tą trawą frosted Curls to też nie miałam szczęścia, padła mi. Nie mam reki do traw. A u Ciebie piękna.
Pozdrawiam serdecznie.
kociaczki to Margaretki
ja niestety nie mogę przygarnąć żadnego ,bo moja psica niestety nie toleruje kotów
czy mam ręke do traw ,to nie wiem ,bo niektóre też mi padły ....ale licze na to ,że te co przeżyły już zostaną ze mną
bardzo bardzo dziękuję za tyle komplementów
hakonka -nie wiem jaka to odmiana -nie mam jakoś pamięci do nazw
lawenda z szałwią na dobranoc
śliczne bielutkie surfinie,ja dla odmiany mam czerwone
widzę ,że to teraz obowiązkowy zestaw szałwia z seslerią też posiadam hihi
gdzie takie fajne domki owadzie kupiłaś ? świetne są
Surfinie dziękują, one wieczorem pachną jak lilie
Szałwia z seslerią duet idealny widziałam u Nawigatorki, Sylii i Lindsay, moje właśnie pochodzą od Lindsay, ale wszystkie mają tę samą odmianę Deep Blue Compacta.
U mnie jeszcze odległości duże pomiędzy nimi , ale celowo po to, żebym co roku nie rozdzielała, mają miejsce niech sobie rosną.