Toszka tnie w lipcu berberysy,ale czy po przesadzaniu od razu to nie wiem..

Jak bym o sobie czytala, właśnie pisałam u Kasi Leśniczanki, że mam dzisiaj totalnego lenia i brak sił po weekendowym szaleństwie w ogrodzie.
Koniecznie pokaż jak już gotowa rabata będzie.

Chciałam oczywiście pochwalić zakupy i nową rabatę, extra!

Hehe mój małżonek twierdzi, że ja specjalnie sadzę niektóre rośliny gdzie popadnie żeby potem przesadzać żeby ciągle robotę w ogrodzie mieć. No wiecie co, takie oszczerstwa!

Mam ją chyba z 20 lat, nie zdarzyło się jeszcze, żeby nie odbiła.
....
Nie nawoziłam nigdy jakoś szczególnie - od czasu do czasu jakaś roślinna gnojówka. Wydaje mi się więc, że to trwała, niekłopotliwa, odporna na szkodniki i choroby bylina.

No to ciekawe z tą liatrą... wolałabym, żeby nie wyginęła bo akurat bardzo mi pasuje tam gdzie rośnie . Podsypię jej wiosną obornika.

Ja mam liatrę kilka lat, pewnie z 6.Obecnie wyrywam ja jak chwasty bo rozsiewa sie wszędzie gdzie popadnie.Niby lubi słońce a z tyłu rabaty za miskantami potrafi wyrosnąć .Rozmnaża się z cebulek i chyba z nasion i jest jedna z niewielu roślin,które się u mnie same rozmnażająNic jej nie szkodzi

Ja mam liatrę kilka lat, pewnie z 6.Obecnie wyrywam ja jak chwasty bo rozsiewa sie wszędzie gdzie popadnie.Niby lubi słońce a z tyłu rabaty za miskantami potrafi wyrosnąć .Rozmnaża się z cebulek i chyba z nasion i jest jedna z niewielu roślin,które się u mnie same rozmnażająNic jej nie szkodzi

Super, nie wiedziałam, że tak łątwo się rozmanaża, będę miała na następne rabaty

Oby Tobie zaczęła się szybciej rozmnażać niż mnie .
Ale u Kasi_CS też się wysiała więc jest nadzieja.