Na najnowszej rabacie zostało tylko dosadzić z tyłu derenie magnolia otulona agro bo w nocy teraz spada do 0 i obawiałam się przymrozków. Zdjęcia robione w biegu jednak ostrości nie łapią..... aj postaram się w najbliższym czasie lepsze cyknąć
zdjęcia, świetnie!!!
I to piękne zdjęcia!
Nie mogę się napatrzeć jak ogród się zmienił, jaki jest bujny.
Naprawdę świetnie wygląda.
I miło Cię spotkać Gosiu
No właśnie u mnie Queen of the night z nimi sąsiadują i Dolls minuet, które może nie tyle są późne, co mam wrażenie, że po prostu dość długo kwitną, choć też już kończą swoją kolejkę
Z daliami to u mnie o tyle kłopot, że osiągają naprawdę spore rozmiary (co robić jak lubię najbardziej kwiaty tych dekoracyjnych wielkich ) - u mnie nie mają tyle miejsca ile bym chciała i mogą się wydawać za duże w stosunku do rabaty Ale zobaczymy jak będzie Mam nadzieję, że udało się jako tako je skomponować do nasadzeń.
Tam na kole są rośliny do 1 metra wysokości, floksy, astry jesienne, róże. Nie wiem czy krzaczasty wejdzie. Dereń muszę obejrzeć z bliska. Na zdjęciach jest piękny. Wycieczki - mega fajne. Polecam i u ciebie takie wypady.
Myślę że magnolia w kole będzie fajnie wyglądać, ale ja dałabym raczej taką rozkrzaczoną, na pewno nie szczepioną na patyku. Deren pagodowy variegata też byłby super, on ma świetny pokrój, lekkość korony i jasność przez te swoje biało zielone listki. Pomysł zapodany fajny. No i by się ładnie odcinał na tle tuj. Problem ze ten variegata nie jest aż tak często dostepny i tani.
Super wycieczki!! Rzeczywiście fajny sposób na rh w nieckach
Świetny ten energetyczny zestaw tulipanów. U mnie też czosnki zgraja się z tulipanami. Dobrze z nimi sadzić późne odmiany, np. 'Queen of Night'.
Też dumam gdzie posadzić dalie. Żeby tylko wielkości i kolory się zgadzały
Planuje zrobić taką energetyczna rabatę z ich udziałem - bordowo-pomarańczową
Dylematów z magnolia nie zazdroszczę. Sama kupowałam nie kwitnąca, która miała być niewielka o krzaczastym pokroju, a jak zakwitła okazało się, że to zupełnie coś innego. Musiała zmienić miejscówkę.
Chyba faktycznie tylko ją zadołuję.. może w większej donicy spróbuję. O LA w sumie w różnych źródłach czytałam różne informacje odnośnie jej wymiarów, z reguły jednak nieco mniejsze widywałam Najwyżej będę cięła.
Zresztą tą malutką patykowatą też chyba do dużej donicy dam i zadołuję w jakimś tymczasowym miejscu
Asiu Gienie przepiękna - niesamowity ma ten kolor .
Było trochę czasu na pracę i zamiast przy komputerze to w ogrodzie siedziałam.
Najpierw fotki z cięcia Iolanthe z zeszłego roku było już trochę późno 9czerwca 2018
(drugie drzewo to dereń kiecisty, magnolia to ta na pierwszej fotce po lewej:
Nie zrobiłam zdjęć tuż przed ale po ścinkach widać że bardzo suptelnie nie było ale w większości to młode przyrosty.
Monia ani jedno ani drugie nie wymarza - najniższa temperatura jaką przetrwały to -32 stopnie ale były jeszcze małe i okryte, ostatnie zimy nie były jakieś wyjątkowo zimne. Od czasu jak zaczął kwitnąć to niezawodnie i co roku kwitnie dereń, magnolia co roku ma zatrzęsienie pąków ale niestaty kwiaty są nie często ale i jedno i drugie jest piękne a teraz jeszcze dotarł do nich judaszowiec - też jest cudny .
Dereń jest jesienią czerwony natomist magnolia ma piękne duże liście - na zacisznym stanowisku będą więkasze niż na mojej magnolii. Myśłę że zmieści Ci się i jedno i drugie - tylko co będzie na najlepszym stanowisku.
Aniu nie mogę się górskich clematisów doczekać tyle czasu bałam się je posadzić a tu taka niespodzianka - oczywiście zdaję sobie sprawę że nie zawsze będą kwiaty .
Dereń jest piękny - zachwyca i wiosną i jesienią - październik 2018:
Co ciekawe kiedy był młodszy bardziej jednolicie się wybarwiał po prostu świecił - pażdziernik 2014:
Co do kłopotliwości to rósł pięknie i nie chorował do momentu kiedy parę lat temu zaczęłam mu sadzić w korzeniach iinne rośliny i sypnęłam im sztucznych nawozów (wcześniej dostawał co najwyżej garstkę obornika granulowanego + wióry rogowe) , bardzo wtedy wystrzelił do góry ale na jesień dostał plamistości, pryskałam go i od tamtej pory jesienią miewa jeszcze plamy ale w niewielkich ilościach i już go nie pryskam tylko liście usuwam.
Kasiu na suszę nie będę się licytować u mnie wydmuchow.
Wczoraj sądziłam dalie więc wiem jaka mam suszę, skala szpadel ledwo wchodził trzeba było ciosać.
U mnie z rodkow tylko królowa Elżbieta tak wczesna i kwiaty nie za bardzo wykształcone. Reszta powoli się zbiera. Już wiem, że 2 azalie żółte które kupiłam w tym roku nie będą kwitły obmarzly. Niala zbiera się do rozkwitu.
Starsze powolutku nabierają pąków. Jestem zawieszona magnolia żółta każdy rok inaczej zakwita. Raz ma liście i kwiaty raz same kwiaty. Teraz ma liście i kwiaty więc nie specjalnie widać kwiaty.
Dzisiaj zrobię jeszcze porządki po przycince m im azalia w bałaganie rośnie
Bardzo lubię magnolie w stanie bezlistnym, kiedy są same kwiaty, wydaje się cała różowa, a teraz mimo że nadal kwitnie to już nie ten sam efekt bo liście już wyszły
Nie no, tak po samych listkach nie poznam konkretnej odmiany, jasna sprawa takie dywagacje ale biorąc pod uwagę jak gdzieś dojrzałam listki LA na zdjęciach, to są naprawdę niewielkie i niemal wykluczam, że ta moja to ona.. dlatego w desperacji kupiłam ten patyk w A. Do tej pory właśnie tam kupowane przez forumki były tą odmianą prawidłową. Akurat ją kwitnąca w ogóle ciężko dostać
Kasiu - napisałam u ciebie. Ta magnolia nie jest miniaturką. To spore drzewo. Duże listki ma też moja Alba Superba i Anuli Sunsation - jak dłoń i kilkanaście innych. Jedną opinią bym się nie sugerowała. Szczególnie, że magnolię bardzo trudno rozpoznać jak nie kwitnie. Hodowca może ci coś powie ale nie my laicy.
Kasya - w następną sobotę mogę sprawdzić. W tygodniu nie mam jak. Zobacz Libet - oni są ich przedstawicielstwem.