Ściskamy Cię mocno. Najbardziej atrakcyjna jest chyba szałwia okręgowa 'Purple Rain'. Trzyma kwiaty do 8 tygodni. Uwielbiam dwuletnią szałwię muszkatałową, ale regularnie zjadały nam ją ślimaki. W tym roku jest szansa, że doczekamy się jej kwiatów. Szałwie omszone są również super, a tam odmian masz do wyboru.
Źródło pewne...to wiadomo. Bardziej zastanawiam się czy to gatunek,czy pogoda zeszłoroczna-bo w zeszłym roku bardzo rozkładała mi się na boki.Zobaczę jak w tym roku będzie-narazie zapowiada się zacnie!
Hakuro zastąp iglakami na pniu lub innymi"lizakami": trzmielina Emerald Gold,bukszpan,nawet śliwy wiśniowe można kupić w dobrej cenie szczepione na różnych wysokościach a pod nimi lawenda lub szałwia,która długo i obficie kwitnie,trawki... zerknij na wątek Ogród Tosi.Tam znajdziesz inspirację na przytarasowe rabatki
Zakupiłam w ramach niedoborów i zarażona szałwią Caradonną u Anitki
Szałwia łąkowa "Rosea" (łac. Salvia pratensis) 1 x
Szałwia omszona "Amethyst" (łac. Salvia nemorosa) 3 x
Szałwia omszona "Caradonna" (łac. Salvia nemorosa) 6 x
Szałwia omszona "Salute Pink" (łac. Salvia nemorosa) 1 x
Szałwia omszona "Negrito" (łac. Salvia nemorosa) 2 x
Wpadła mi w oko w Botaniku Krakowskim...mechata na zdjeciu powyżej:
Szałwia srebrzysta (łac. Salvia argentea) 2 x , ciekawa jestem, czy te szałwie zimują...wie ktoś?
Szukam właśnie roślin na ta rabatę wizytową.
Narazie znalazłam Limelight (3 szt)
Liatria (4szt?)
może Tawułka różowa lub brzoskwoinowa (2-4 szt)
żurawki też w plamy posadzić bym chciała
coś co będzie psować do Szmaragdów, Limelignt, Tawuły japońskiej, bukszpanów ? Może
Jeżówka (5 szt) ( w planach mam żeby je dzielić )
Rudbekia
zawciąg
szałwia (nie wiem ile sztuk)
dam też żurawki
Mam jeszcze 8 sadzonek Rozchodnika okazałego
Trawy mam dwie- nie wiem jaka to, chyba jakiś Miskant- jeden wyglada łąsnie, drugi po zimie wyglada nie fajnie- ciekawe czy można to dzielić jeszcze czy już za póżno. Jakies niśkie takie do 30 cm ....nie znalażłam jeszcze
Nie wiem czy dobrze wymyśliłam żeby był i poziom niski (żurawki) i średni i wyysoki
Rzeczywiście używam - można by powiedzieć dawniej - całego wiana do cięcia.
Na razie nic jeszcze nie cięłam i moje "pomoce tekstylne" czekają w garażu.
Caradonna dosyć mocno się rozrasta. Około 50 cm średnicy najmniej potrzebuje. I to wysoka szałwia.
Pewnie siewki werbeny wypieliłaś.
Szałwia będzie pasowała. Wczoraj w szkółce widziałam dużo nowych odmian, ale ja jestem wierna Deep Blue.
Przetaczniki też by dobrze wyglądały
Werbenę kiedyś dostałam od Joli, posadziłam ją właśnie za rozchodnikami, niestety się nie wysiała, albo stawiam na to,że ją wypieliłam tam pomiędzy hortkami są jeżówki, przy różach mam stipę, potrzebuję tylko dać coś przed róże. Coś co będzie pasowało i do róż i do sąsiedztwa ice dance,myślę,że tak jak pisała Jola szałwia będzie najlepsza.
Szałwia się utrzymuje w takiej zwartej kupce cały sezon Masz przecież z tego samego źródła Spoko
Dzisiaj u mnie sadzenie, jestem zachwycona tą szałwią...mam jej coś koło 60 sztuk. To już sporo się zrobiło
Ja nie jestem specem w obsadzaniu..wywalilabym kostrzewę, ale to dlatego, ze nie lubię i dla mnie jej siność słabo wpływa na wygląd rabaty, w której chcemy/poszukujemmy tez wiosennej świeżości. Brakuje mi bardzo tego wyzszego piętra-owszem drzewko załatwi to super wysokie, ale nadal będzie brakowało tego średniego.. tylko co tu dać, żeby nie było zbyt rozczochrane..
Buksowe kulki znikają w, tej masie, a warto byłoby je wyeksponować. Czy te przetaczniki to ładnie Ci kwitną? Bo ja kiedyś kupilam takie odmiany, że polemizowalabyn z atrakcyjnoscią co poniektórych odmian. Przed chwilą przeczytałam, ze ten przetacznik heideking dorasta do metra średnicy chyba itd niego wolalabym jakąs szalwię-mnie w każdym razie kwitną o wiele bardziej obficie i dłużej.
Floksy choć bardzo lubię, to chyba bym wymieniła na jakieś wysokie jeżówki, wydają mi się też mniej klopotliwe i nie trzeba im dolu zasłaniać-moje floksy od dolu wyglądają beznadziejnie, a Ty będziesz ten tyl rabaty tez widzieć, wiec musi byc atrakcyjna też na pleckach.
Patrząc na zdjęcie, to wydaje mi się, ze jeszcze jak przed i tyl łatwiej uporządkować, to srodek juz jest niezaspecjalny i nie nadąża za resztą - a przynajmniej na ten moment, potem może się to wyrównuje
Pewnie w niczym nie pomogłam, choć swoje trzy grosiki dorzucam
No nie...jednoroczna...naprawdę? To będę musiał ją wymienić...nie chcę jednorocznej...a poza tym i tak wabi jakoś mało bzyczków w porównaniu z innymi
Orlaya w gruncie już...dwa tygodnie...na razie mała...ma chyba cztery listki...ale weźmie się za siebie...muszę tylko pozbyć się mrówek i napoić ją trochę koktajlem z gnojówką...
Piękne widoki pokazujesz. Ta czerwona cegła robi świetny klimat Drzwi pomalowałabym na czarno. Ten kolor świetnie podbija zielony i wszystkie inne kolory. Stwarza wrażenie głębi a jednocześnie pozostaje w tle, nie pcha się do przodu.
Ta szałwia na zdjęciu obok ostróżek to chyba omączona, jednoroczna.
Wczoraj wieczorem nawiedziła nas potężna burza. Dobrze, że bez gradobicia. Woda błyskawicznie wsiąkała w glebę i po południu dało się skosić trawę i trochę popielić. Trudno natomiast wstrzelić się z ekologicznymi opryskami.
Można już podjadać jagódki kamczackie. Zakwitła amsonia.
Z wirażu zniknęły mocne akcenty kolorów. Smagliczka już ścięta, różowa azalia przekwitła, a tamaryszek pomalutku się zieleni. Na przytarasowej róży pojawiają się kolejne kwiaty. Mocno pachną.
W górę wystrzeliły orliki. Zakwitły irysy bródkowe. Miałam ich więcej, ale zaniedbałam dzielenie.
Pierwszy raz zakwitła mi szałwia lekarska. Pojawiły się kwiaty na białych dereniach.
Z powodu suszy większość czosnków to półgłówki. Bez obrazy!
Czytałam jak tniesz kulki z użyciem materiału pościelowego...ja cięłam akurat bukszpany z użyciem 2 obrusów i tak mi się z Tobą skojarzyło, bo cięcia u Ciebie mistrzowskie
Moje szałwie przyjechały zamówiłam nie tylko Caradonnę, jutro się pochwalę
Stipa mnie wkurzyła :-/ szałwia w tym roku boska, rozrosła się bardzo i mam sporo jej siwek. Śmiałek w stanie zielonym to dla mnie trawa idealna. Mam go id zeszłego roku i w zeszłym roku nie kwitł. Najbardziej czekam na kwitnienie molini edith dudszus, tez ja na drugi sezon a w zeszłym roku sprzedający przysłał mi ją z obciętymi kwiatostanach