Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Mój ogród 09:51, 13 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bardzo ładnie urządzona skarpa
Mój ogród 05:52, 13 lis 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Podoba mi się Twoja skarpa...Tak naturalnie przechodzi z jednej pory roku w drugą.....Pozdrawiam.
Mój ogród 23:54, 12 lis 2011


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Moja skarpa, pod klonem. Miejsce wyglądało paskudnie,chwasty, korzenie, ale dzisiaj, to najbardziej chyba fajne miejsce w ogrodzie, zwłaszcza latem gdy słońce pali, bo jest tam dużo cienia.
Wiosną rozświetlają to miejsce zawilce wielkokwiatowe.

jesienią zawilce japońskie

Rosną tam hosty, tam gdzie jest puste miejsce rośnie nad hostą halcon wsadziłam już nową hostę, którą jeszcze nie sfociłam.
i bergenie

A tak wygląda skarpa z przodu w czasie kwitnienia liliowców




Ogród u stóp klasztoru 22:30, 12 lis 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
bardzo podoba mi się Twoja skarpa
Ogród u stóp klasztoru 20:33, 12 lis 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
oooooooo witam wszystkich . coś ostatnio tu nie zaglądałam a tu taki ruch .
skarpa już obecnie ma trochę inny wygląd niż ten który przypomniał Sebek . troszkę uporządkowałam i wyrzuciłam berberysy oraz dąbrówkę rozłogową. teraz tam trochę łyso ,bo tawuły GOLD MUND są bez liści. nie ma też tej kępy rudbekii. jutro coś ofocę to dam znać co i jak się ma sprawa ze skarpą

Sebek dzięki za PR. co my byśmy bez ciebie tu zrobili
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 23:37, 01 lis 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Bogda napisał(a)
Mi ttż się MUR podobajetchyba, jak Syla, wybuduję sobie nowe ogrodzenie na nowej działce, ale mam jeszcze właściwie szansę na starej-od frontu mogę, zamiast siatki co ja teraz porasta winobluszcz!


cześć Bogda masz duże szanse na taki mur oryginalnego i pięknego surowca w Twoich stronach multum, zwłaszcza z rozbiórek a jak jeszcze puścisz po nim ten winobluszcz to będzie bajka
a może kiedyś od strony pól (tam gdzie skarpa) wymurujesz choćby niski murek i dasz przęsła żeby chwasty nie właziły do Ciebie?ja tak zamierzam właśnie zrobić w miejscach gdzie nie będzie muru po całości
Ogródkowe perypetie:) 20:25, 30 paź 2011


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
gardenarium napisał(a)
Ładnie, a ja jeszcze zajrzałam wstecz, na skarpę.

Żeby na niej dobrze rosło, trzeba całą przekopać z kompostem lub inną materią organiczną, same dołki nie wystarczą w glinie, bo woda się będzie zbierała jak do garnka i rośliny mogą byc podtopione i zamierać. Ważne jest ukształtowanie terenu, może skarpę trzeba rozszerzyć i złagodzić albo wypłaszczyć ale budując murki oporowe.

Ten pomysł z Anglii mi się podoba, ale to na większy teren.





Popatrz też w wątki https://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/302-murki-oporowe
Dziekuje Danusiu za wizytę Skarpę chyba nie bardzo da się wypłaszczyć, bo wtedy to już wogóle zostanie mi kawałek wąski między skaprą a domem. Jedyne chyba to ją przekopać. Trochę już to robiłam, ale dużo jeszcze zostało. Na całej długości skarpy ułożyłam pseudo murek z piaskowca, i przez to optycznie się zmniejszyła chyba, ale problem pozostał.
Ogródkowe perypetie:) 20:06, 30 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77361
Do góry
Ładnie, a ja jeszcze zajrzałam wstecz, na skarpę.

Żeby na niej dobrze rosło, trzeba całą przekopać z kompostem lub inną materią organiczną, same dołki nie wystarczą w glinie, bo woda się będzie zbierała jak do garnka i rośliny mogą byc podtopione i zamierać. Ważne jest ukształtowanie terenu, może skarpę trzeba rozszerzyć i złagodzić albo wypłaszczyć ale budując murki oporowe.

Ten pomysł z Anglii mi się podoba, ale to na większy teren.





Popatrz też w wątki https://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/302-murki-oporowe
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 09:40, 27 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Może tutaj Cię coś natchnie?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 00:44, 27 paź 2011


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 79
Do góry
Istotnie skarpa jest jakby idealna pod takie nasadzenia, problem w tym, że jest nieco długa i boję się,ze będzie albo chaotycznie albo nudno. Nie sądzilam nawet,że zagospodarowanie pustej działki może być takie trudne. Niemniej jednak wiem,że lepiej tracić nie mogłam jak na to forum i wdziewczna jestem za podpowiedzi
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 00:15, 27 paź 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Może wydzielić taki mini ogród pożyteczny tam gdzie brzozy i trawa? Za traktem szambiarskim? Tylko tam musi być słońce (chyba będzie)? Gosia wrzuć gdzieś te drzewa owocowe, bo ogród ozdobny ogrodem ale jeżeli ktoś czuje się na siłach posiadać drzewa owocowe i małą część warzywną to powinien mieć. A my z reguły nie bierzemy tego pod uwagę .... wielka szkoda, zwłaszcza w dużych ogrodach. Może można tę przestrzeń nie rabatować łagodnie a raczej podzielić ze względu na charakter i przeznaczenie? Skarpa będzie rabatą - może bylinowo-trawiastą? Piękno idzie z pożytecznością w parze.
Ale nie umiem rysować i patrzę tylko swobodnymi plamami nie konturami, więc dalej nie pomogę.
Ogródkowe perypetie:) 15:29, 26 paź 2011


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Sebek napisał(a)
Kurcze - pasowałyby by tam iglaki

Ale skoro nie chcesz to Sylwia dobrze radzi - fajne będą berberysy, może jakieś pęcherznice, bukszpany, hortensje.


a może całkiem coś innego - wrzosowisko?

A może obsadzona samymi plamami bylin?

Sebek wrzosowisko mam obok, wieczorem wkleję fotki i tutaj je chyba zostawię a pisałam że skarpa to glina
Ogródek wśród borówek 19:57, 25 paź 2011

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
Do góry
Witam wszystkich, od dłuższego czasu śledzę was z ukrycia; wszyscy tu jacyć nierealni-mili i pomocni. Może i mi się uda zaaklimatyzować, chociaz ja podobno nie jestem zbyt miła...tak mówi moja najblizsza rodzina. Szczególnie miła jest ciągła obecność pani Danusi, którą znam z Mai w ogrodzie. Pani ogrody sa przepiekne, to wspaniałe, że tak bardzo pomaga pani wszystkim tutaj.

Teraz o moim ogródku. W zasadzie to prawie go nie ma. Dwa lata temu wyprowadzilismy sie z mężem z miasta na wieś, a to za sprawą między innymi naszego niespodziewanego hobby - borówki amerykańskiej. Mielismy działkę juz wczesniej, częściowo zalesioną (sosny), i aby nie kosić trawy, przyszło nam do głowy posadzić sobie pół hektara borówki. Pracuję przy komputerze, mąż kierowca, myslelismy sobie - a, to podobno łatwa roslina, będzie sobie rosła, my przyjedziemy na grilla, trochę owoców zerwiemy, czysty relaks po pracy. No i niestety, to nie relaks, ale uprawa bardzo nas wciągnęła i pośrodku borówkowego pola na skraju lasu wybudowalismy mały domek. Jak gumisie w gumijagodach....

Nie mam miejsca na trawniczki i rabatki, bo wszędzie sosny i borówki. Ale bardzo chce mieć ładnie wkoło domu, trochę juz zaczęłam, mam bardzo duzo informacji teoretycznych, znam juz sie jako tako na ogrodnictwie (no te borówki do nauki mnie zmusiły), ale mam kompletną dziurę w głowie jeżeli chodzi o pomysły.
Ciągle coś przesadzam, niby planuję, ale te plany do niczego. W tej chwili jest obsadzona skarpa przy tarasie, częściowo żwirowa rabata wzdłuż południowo-zachodniej ściany domu, przed drzwiami wejściowymi pustynia.
Teraz poszukam, jak tu sie wstawia zdjęcia.
Ogródkowe perypetie:) 22:12, 16 paź 2011


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
cd działki..
Na całej działce była glina. Glina została wybrana na gł. ok 80 cm i w to miejsce nawiezione kilka wywrotek ziemi.
Niestety została skarpa gliniasta potwornie. Nie próbowaliśmy jej nawet ruszać, choć z chęcią bym jej się w ogóle pozbyła, w obawie aby nie runął nasz "piękny" płot z drutu..brrrr.



I tak jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Staram się więc polubić tą moją skarpę, ale bez pomocy nie ruszę chyba dalej

Żeby było jeszcze zabawniej po stronie sąsiada z cudownym ogrodzeniem rosną i to stanowczo za blisko modrzewie giganty. Sąsiad wyciąć nie chce, łaskawie mogliśmy je skrócić i ściąć gałęzie po naszej stronie ( jakieś 70%). Dzięki modrzewiom działka od 15:00 jest w cieniu.
Tyle dobrego, że mam mniej igieł modrzewia na trawie, bo wcześniej było tragicznie.
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 23:18, 15 paź 2011


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 79
Do góry
próbowałam zrobić coś z rabatą przy tarasie i frontową. Mam z nimi problem, wiem, że potrzebne tam będzie przejście na taras, taki trakt, skoro rabata przy tarasie jest tak rozbudowana. Myślałam o dwóch rodzajach żwirku, chciałabym także, by przy tarasie znalazło się takie kuliste ciurkadełko. Może zamiast hortensji w rogu?
Czy wysepka może być zagajnikiem brzozowym, a skarpa wrzosowiskiem? dziękuję za wszelkie wskazówki
tu na zdjąciu rabata frontowa, którą połączyłam z tarasową(nr6 na planie) i taras
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 20:47, 11 paź 2011


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 79
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Z tego co wyczytałam to skarpa jest długości 30 metrów... 30 metrów wrzosowiska??? Chyba za nudno

A jeszcze pytanie, jakiej ona jest wysokości???


WŁaściwie dlaczego, wydawało mi się, że dopiero przy większej powierzchni jest właściwy efekt. Jak wysoka to nie wiem, myślę, że w najwyższym punkci ma ok 1,50 wys, a poza tym to niżej, ma spadek do poniżej metra przy drugiej bramce
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 14:08, 11 paź 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Z tego co wyczytałam to skarpa jest długości 30 metrów... 30 metrów wrzosowiska??? Chyba za nudno

A jeszcze pytanie, jakiej ona jest wysokości???
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 13:10, 11 paź 2011


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 79
Do góry
dzięki za odzew, tak postaram się zrobić, tylko wygospodaruję trochę czasu

Zdjęcia skarpy są więc mogę zaryzykować pytanie, czy nie byłoy dobrze, gdyby cała ta skarpa, oczywiście po ponownym uformowaniu jej, aż do chodnika była wrzosowiskiem? Właśnie zainspirowałam się Danusinym artykułem "Prosty przepisna wrzosowisko". Co wy na to?
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 23:23, 09 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Poczytaj sobie wątek o skarpie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie

I tą serię artykułów - sprzątanie masz już za sobą
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/56-poradnik-jak-zaprojektowac-i-zalozyc-ogrod-cz-2-planowanie

Ten sezon i tak się kończy, dlatego mamy kilka miesięcy na pomaganie w obsadzeniach - wiosną ruszysz z kopyta
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 23:18, 09 paź 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Ina napisał(a)
Jest jeszcze skarpa, jeden z punktów problematycznych , bo z jednej strony dosyć stroma, dlatego też nie zdecydowaliśmy się na położeniu tam czegokolwiek, kory np. Skarpa wyznacza naszą południową stonę działki(front domu od południa), marzy mi się, żeby definitywnie odciąć się od wzroku przechodzących i wtym celu posadziłam tam zeszłej jesieni ogniki, co nie było dobrym pomysłem, ponieważ obnarzły, a chociaż odbiły na wiosnę, to chyba długo jeszcze nie będą spełniały swojej funkcji. Na ich tle kilka sztuk hibiskusa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies