ewalm napisał(a)

to kiepska pora na rozmnażanie bluszczu - lepiej by było latem
ale ja w zeszłym roku, jak wprowadziłam się do mojego obecne domu, też tak zrobiłam
opornie mu szło, ale dał radę

Ja już też tak zrobiłam ale mam go jeszcze w wodzie na zimnym parapecie i widzę, że coś z niego będzie. Dopiero jak wypuści korzenie, to go do donic powsadzam. A potem będę miała wszędzie bluszcz .

niestety nie należę do tych co jasno się wyrażają. jesli jest to zbyt zagmatwane, krzyczcie. Jutro będę miała skaner, bo będę w biurze, to mogę to pozakreślać i wkleić obrazek.

Ojej. Ale mam zagwozdkę, żeby opis dopasować do rysunku. Fiu, fiu. Ale ja lubię takie wyzwania, pod warunkiem, że wiem, że ktoś kontroluje i mam pewność, że idę w dobrym kierunku. Ale dzisiaj czasu mało, bo druga tura gości imieninowych się szykuje.
Jeśli masz ochotę rysować Magnolio, nie krępuj się Zwłaszcza układ kamieni (rzeki) poproszę, bo nie wiem czy ogarnę
Ja wymyśliłam trzmielinę, żeby trochę koloru wprowadzić. Bardzo podoba mi się zieleń z bielą i ta rabata cienista jest chyba dobrym miejscem, żeby rozjaśnić bielą?
Funkie proponujesz tylko w bluszczu, dobrze rozumiem?
Ja bardzo chcę mieć w kamykach kępy rojników - da radę to upchnąć?
To nie jest całkiem ciemna północ, raczej północny wschód, więc w lecie do południa świeci słonko, ale im bliżej muru, tym słonka mniej. Chyba przed zachodem słonko też tu dociera.

Aha, i dzięki za troskę o względy finansowe. Już odkładam do skarpety

Magnolio, na szambie nic większego nie urośnie, tam jest do 5 cm ziemi, tak myślę. Jeszcze trzeba uwzględnić, że szambo jest na równi z boiskiem i całą lewą częścią ogrodu, a po prawej teren lekko opada.

to rysunek jutro.
Jak cień nie za cienisty, to miskant Morning L. będzie ok.
Funkie chciałam w łanie, zamiast bluszczu żeby tam z nim kłopotu nie było , żeby się nie rozłaził. Ale jak będziesz go wycinać kiedy się zacznie rozłazić, to możesz posadzić też funkie kępami w bluszczu.
W suchej rzece mogą być plamy rojników, kępy sucholubnych, niewielkich traw- kostrzewy niebieskie, kostrzewa owcza, nawet owies wieczniezielony.

no to w okolicy szamba trzymamy linie, wysypujemy je żwirem na szambie, ale w tych falach gdzie nie ma szamba sadzimy rośliny jako wyspy w żwirze. Jutro to narysuję. Tylko nie zrozumiałam tego:
'Jeszcze trzeba uwzględnić, że szambo jest na równi z boiskiem i całą lewą częścią ogrodu, a po prawej teren lekko opada. '

A zamiast kostrzewy owczej może być kostrzewa sina? Bardziej mi się podoba, ale nie wiem czy ma jakieś wady w porównaniu z owczą. Mogę kupić nasiona i namnożyć w dużej ilości. Już raz to robiłam,,ale mi zarosła (jak większość rabatek)

magnolia napisał(a)

Tylko nie zrozumiałam tego:
'Jeszcze trzeba uwzględnić, że szambo jest na równi z boiskiem i całą lewą częścią ogrodu, a po prawej teren lekko opada. '

No właśnie szukałam zdjęcia, ale nie mam. Spróbuję zrobić ale jest trochę śniegu, może nie być widać. Po prostu teren od prawej granicy szamba w stronę garażu lekko się obniża, ale nie jest to jakaś skarpa, taka pochyłość tylko.

magnolia napisał(a)

to rysunek jutro.
Jak cień nie za cienisty, to miskant Morning L. będzie ok.
Funkie chciałam w łanie, zamiast bluszczu żeby tam z nim kłopotu nie było , żeby się nie rozłaził. Ale jak będziesz go wycinać kiedy się zacznie rozłazić, to możesz posadzić też funkie kępami w bluszczu.
W suchej rzece mogą być plamy rojników, kępy sucholubnych, niewielkich traw- kostrzewy niebieskie, kostrzewa owcza, nawet owies wieczniezielony.

Ja chciałabym jak najwięcej zimozielonych, żeby łyso nie było. Funkie późno wychodzą, łyso będzie. Dlatego ten bluszcz. Zakładam, że będzie czas na trzymanie go w ryzach. Kępy funkii - super pomysł. A ja tu kombinuję jakieś powojniki.