Już pierwszy lepszy artykuł mówi o 3 metodach. Dwie z nich to cięcie. W przemysłowym wykorzystuje się cięcie w literę v lub y jako najszybsze i najskuteczniejsze. W drzewo wbija się specjalny lejek i łączy rurkami w sieć zbierającą do baniaka zbiorczego. Był ciekawy film kiedyś na Discovery.
Co do cięcia brzozy - bardziej przystępnie. Z książki Szkoła cięcia - Alicja i Lucyna Grabowskie. Bardzo ciekawa pozycja książkowa.
Aniu mam tylko taka fotke. To jest sadzonka z tego roku i bardzo ładnie się rozrasta.
Trawa ładnie wygląda dopiero po 3- 4 latach. Jak młoda ma 4-5 pędów to nie będzie fontanny. Trawa musi się rozrosnac wtedy jest piękny efekt.
Zobacz w necie jaka piękna.
Oglądałam w necie. To jadna z dwóch wytypowanych przeze mnie, które spełniają moje wymagania.
Muszę się na którąś zdecydować. Podsadzę nimi brzozy.
Myślałam że Twoja jest ciut starsza i już choć trochę widać jej formę.
Witaj, Aniu. Miło mi Cię gościć.
Jestem miłośniczką brzóz, są bardzo dekoracyjne, choć mają też wady i potrafią być uciążliwe, gdy ogród niewielki i jesienią zrzucają liście na znajdujące się pod nimi rabaty. U mnie mają dużo przestrzeni tylko dla siebie i jesienny dywan z liści nikomu nie przeszkadza. Tak więc jeśli masz dość miejsca to nie wahaj się, sadź brzozy. Piękne są, także zimą.
Oh jakie rozkoszne widoczki! Kiedy u mnie będzie tak przytulnie, wysoko. Zazdroszczę dużych drzew, muszę być cierpliwa
Trawnik jak zawsze mistrzowski! Muszę w końcu mój sypnąć nawozem jesiennym.
Buziaki!
Drzewa różne roczniki. Brzozy, tuje, tsugi kanadyjskie nie wszystkie i sosny ok 10 lat. Reszta przy oczku od 2013 roku, - świerki serbskie, korniki, tsugi kanadyjskie. Potem też kupowałam.
Ania - serby rzeczywiscie tłuściutkie a tuje ogromniaste . Te panele mam zamiar przenieśćw okolice nowej miejscówki domku ogrodnika czyli do warzywnika. Ale chcemy kupić i powiesić wszystkie takie kratkowe i puścić po nich bluszcz .
Jola - dzięki jeszcze raz za namiar . Jeśli pojedziesz zerknij proszę dla mnie na brzozy Doorenbosy i Fascination.
Asia - mój z jednej strony broni trawnika a z drugiej przeraża go chyba ilość roślin potrzebnych na te rabaty. Wydaliśmy już sporo na doprowadzenie działki do stanu używalności więc sama rozumiesz...
Może ktoś podpowie co na tym terenie przed biurem można to zaaranżować???
Napisz coś więcej. Wygląda na to, że to miejsce jest z 4 stron otoczone murem, więc w najlepszym wypadku panuje tam jasny półcień. Zgadza się? W jakim kierunku "patrzy" ściana z lewej? Czy widok za siatką (tylna część zdjęcia) chcesz zasłonić? Ja bym chciała, bo to oszpeca to miejsce. Co to za drzewo widać w tle? Co jest po prawej stronie i za plecami fotografa?
Moim zdaniem kluczowej jest pytanie: co tam się będzie działo? Czy to ma być tylko miejsce reprezentacyjne, przez które się przechodzi idąc do pracy. A może warto tam zrobić miejsce "piknikowe", w którym pracownicy mogą zjeść posiłek w ramach przerwy w pracy. Można tam będzie też usiąść i porozmawiać z klientem w miłym otoczeniu. Oczywiście nie zajęłoby to całego terenu. Wrzuć też zdjęcia z okien robione siedząc przy biurku, taki będzie realny widok na ogród przez większość dnia. Zrobiłabym coś kwitnącego lub kolorowego/ ozdobnego z liści naprzeciw okien (czyli w prawej części foty), aby poprawić widok z okien. Na ścianie z lewej jest fajne miejsce na podwieszenie jednorocznych kwiatów, np. surfinii, ALE trzeba je podlewać, czasem nawet dwa razy dziennie. Czy będzie na to czas no i co z weekendami? Ile światła tam dociera? Można również posadzić tam pnącza, tak jak i na siatce z tyłu.
Zakładam też, że skoro to miejsce przy firmie, to nie ma czasu na pielęgnację, więc nie rób trawnika i nie sadź trudnych roślin. To miejsce powinno też być atrakcyjne przez cały rok, czyli koniecznie zimozielony szkielet. Zamiast trawnika zimozielone rośliny okrywowe. Nie bałabym się też drzew, małych oczywiście, czy też krzewów. Poszłaby też w prostotę i minimalizm. Np. brzozy Dorenboos wyrastające z dywanu z barwinka, ale brzoza musiałabym mieć słońce, wiec wracamy do punktu wyjścia- jakie tam są warunki? Poszłabym też w kierunku nowoczesnym i prostym, proste wyraźne linie rabat, nasadzenia w równej linii jak po sznurku. To nada miejscu elegancji.
Może zrób rzut z wymiarami i nanieś strony świata. Podaj też czy gleba jest sucha czy mokra. To miejsce ma fajny potencjał, bo jest osłonięte, więc np. klon palmowy miałby szansę na przetrwanie, o ile jest tam również słońce. Zrobi Ci mega robotę jesienią.
Generalnie zacznij od tego co się tam ma dziać. Zrób dokładne pomiary nie tylko działki, ale też budynków otaczających, aby móc stworzyć siatkę projektu, dzięki temu ogród będzie proporcjonalny.
Rośliny dobierasz na końcu. Tu masz cudne narzędzie: https://www.e-katalogroslin.pl/search/basic
Wybierasz wyszukiwarkę zaawansowaną i dostajesz listę roślin. Wybierasz jedną, dwie, które subiektywnie MUSISZ mieć. One mają jakiś kolor liści, kwiatów, więc narzucają kolorystykę miejsca. Wybierasz potem spośród pozostałych propozycji rośliny w podobnych kolorach (efekt uspokajający dla oczu) lub kontrastowe. Dokładasz do tego jakiś akcent kolorystyczny (np. w morzu bieli każdy kolor zagra, ale do błękitów cudnie będzie wyglądało coś żółtego- czyli przeciwna strona palety barw lub intensywny granat/fiolet/róż/fuksja- kolory z tej samej strony palety). Oczywiście dobierając te rośliny bierzesz pod uwagę "zimozieloność" (jest takie słowo?) i wysokość, tak by stworzyć piętra. Wybieraj też rośliny łatwe w obsłudze, wymagające w najlepszym wypadku jednego cięcia rocznie. Mniej znaczy więcej- 5-7 dobrze dobranych i ułożonych gatunków i będzie pięknie, nawet 3 dadzą radę Piętra ustawiasz pod kątem widoku z okien, a nie tego miejsca w którym stałeś robiąc fotę, bo to jest miejsce, w którym tylko przechodzisz w biegu. Zwróć też uwagę by rośliny miały różny pokrój, różne wielkości i kształty liści.
Sorki za chaotyczną wypowiedź, ale na tak zadane pytanie doprawdy trudno odpowiedzieć. Potrzebne jest więcej informacji, by tak doradzić, byś był zadowolony z efektu
Ewa, no wczoraj poszło ładnie do przodu. 8 października będę miała kompost, to z korą i mączką to przeoramy i tak do wiosny poleży...
No nie, jak będą to graby wsadzę
Agato, wsparcie taty zawsze miałam duże, ten sezon go nie było, bo ogarniał z bratem jego nowe mieszkanie.
Wiklasiu, nie ruszę już tego krawężnika, ale były pasowane różnie i tak nam najbardziej leżały. Ostatni przy kostce też nie jest równolegle do kostki i tak wyszło
Mam nadzieję, że 2020 będzie super rokiem dla mojego ogrodu, że brzozy ruszą, zrobię kilka rzeczy, o których myślę już od dawna. O ile mi finanse pozwolą i budowlańcy się wypowiedzą pozytywnie, to planuję też demolkę domu
Kochane przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. W niedzielę całą spędziliśmy w Nieborowie, Arkadii i Łowiczu. Jaś miał obiecane Muzeum Motoryzacji już dawno Chyba z godzinę spędziliśmy przy "maluchach", Jaś je uwielbia. Całą resztę tygodnie albo lało, albo głowa mi pękała, albo na urodzinach znowu byliśmy. Dopiero dziś potyrane
Agata, ja też lubię Dziś znowu potyrane Cały dzień na zewnątrz
Toszko, zgadzam się do do hakone w 100%, na jarząbkowej przekopałam oprócz tego co było wcześniej kopane dużo kory w pasie pod hakone i w tej chwili rosną super Sadzonki dzielone na pół a teraz są i tak 4 razy takie jak sadzone Chyba im dobrze
Mam dwa ciemierniki, gdzieś je tam wsadzę.
Kuli cisowe wsadzę w takim razie tak co 90 cm. Ale to dopiero po 8 października jak mi porcja kompostu dojedzie
Suma summarum nie pocięłam ich, podetnę na wiosnę, boję się, że tym cięciem pobudzę je do rośnięcia, a teraz tego nie chcę przecież, mają sie ukorzeniać. O cięciu dawców kulkowych nawet nie myślałam.
W rogu to modrzew, do którego mam ogromny sentyment. Córka wygrała go w osiedlowym konkursie, byłam wtedy w ciąży z Jasiem, nie chciał się zmieścić w samochodzie, M wiózł go wystawionego przez szybę
Asiu, to czekamy na białą pleśń w korzeniach
No właśnie to wystawa południowa, brzozy to małe patyczki, więc cienia jak na lekarstwo
Agato, moje hakone posadzone wiosną też super urosły
SS nie będę tam sadziła, za dużo słońca, jak już to ID
Marta, dziękuję Widziałaś na żywo dziś, mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz
Dorotka masz do kwiatów jakąś czarodziejska rękę. Te storczyki różowe wprost nie możliwe aby tak kwitły białe też. Co ty im dajesz że tak zakwit mają.
Jeżeli chodzi o Larise chyba też mam wypuściła 3 spore wiechy całe w pałacu czekam na rozkwit. Pierwsze kwitnienie parę kwiatów teraz widać jak nie zmarznie to będzie dużo kwiatów.
Poza tym te dekoracje przepiękne.
Ja na głowie mam teraz szambo, drzewo do kominka, siatkę naciągnąć na oczko bo brzozy już sypią liśćmi. I odkurzanie.
Kurza stopa non stop robota. Też mam dużo nacięcia aby nałożyć siatkę na oczko muszę przyciąć rośliny w oczku za nim jeszcze nie jest zimno.
Dwa lata temu zostawiłam Larisie długie pędy na zimę, myślę że to błąd. Wcale nie było więcej kwiatów. Ona kwitnie na wierzchołkach pędów wypuszczonych w danym roku. W tym roku wiosną obcięłam wszystkie pędy na 40-50 cm i myślę, że tak jest lepiej.
Tak jak pisałam w poście wyżej, my kobiety ciągle coś robimy, a jeśli chcemy mieć ładny ogród to zawsze twierdzę, że nie jest to tanie hobby i na dodatek bardzo pracochłonne.
Agatko, ja tak z boku po cichu tu się szwendam po Twoich rabatkach, podczytuję co i komu dolega i szczerze współczuję bólów wszelakich. I chciałam rzec, nie będąc ani trochę oryginalną, że masz bardzo klimatyczny ogród, brzozy robią świetną robotę. A ostatnie fotki bordowych liści podświetlanych przez słońce są zjawiskowe
Aaa i prześlij mi proszę namiar na ten florovit z borem, podlałabym swoje owocowe wypierdki w "sadzie"
Asia jaką masz wystawę? Może jakieś zdjęcia poglądowe? Jaki efekt prócz atrakcyjności cały rok chcesz osiągnąć? Jak styl? Co za rośliny masz w reszcie ogrodu? Jakie są wymiary rabaty?
To rabata obsadzona różnościami. Chcę ją zmienić. Ponieważ jest przed domem głównie ma pełnić rolę dekoracyjną.
W ogrodzie hortensje, rododendrony, trawy, będą jeszcze brzozy i jakieś bordowe drzewa.
Rabata musi ładnie wyglądać z kilku stron i to dla mnie główna trudność jak rozmieścić rośliny (gdzie większe, gdzie mniejsze).
Wystawa południowa.
Będę wdzięczna za pomoc.
Zastanawiałam się nad kompromisem z duzymi drzewami ,
Muszę przemyśleć jak wkleić brzozy do " Białego Zakątka "
Jeżówki oczarowały mnie najpierw u Asia ,(forum -deszczowymaj)
Ma cudowne ,
Póżniej jeszcze pospcerowałam po ogrodowisku i znów jeżówki ( same zaprosiły się do mnie , więc muszę je przyjąć ,)
No i te u Ciebie , jedna piekniejsza od drugiej
Tylko za bardzo nie wiem jak je wyeksponować ,
Ja mam raczej poukładany ogród ,
Są chyba najbardziej lubiane po hortensjach i różach przez miłośników ogrodów .