Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:14, 18 wrz 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
U mnie wieczorem popadało ładnie Fajnie, podlało mi sadzone brzozy
Graby uwielbiam, u mnie też w tym roku się spisały dość ładnie
Holandia, Ogród w Appeltern 18:46, 18 wrz 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Teraz będzie mała "lekcja" z projektowania małych ogrodów

Na początek mamy płaską powierzchnię (domniemany trawnik) z żywopłotem i nasadzeniami tuż pod nim. Trochę smutnawo i bzdetnie to wygląda, prawda?


To może warto dosadzić jakieś dające cień drzewo?



Już lepiej. Domniemany trawni też został trochę zmniejszony i wyprofilowany jako ścieżka.
Ale może warto tą powierzchnię jeszcze podzielić i optycznie powiększyć?



Jeszcze lepiej Domniemany trawnik się zmniejszył. Ścieżka ładnie się wybrzuszyła i kończy bieg przy drzewie. Nasadzenia pod żywopłotem również się powiększyły i zróżnicowały.

No ale w ogrodzie zawsze można coś zmienić i upiększyć, prawda?



Teraz ten ogród naprawdę wygląda dobrze. Ciekawe żywopłoty, mebelki, nasadzenia a przede wszystkim zróżnicowanie terenu robią dobrą robotę. Żywopłot za pniem brzozy ładnie go podkreśla. Optycznie dzięki tym żywopłotkom ogródek wydaje się większy.
Zszywkowy ogród marzeń :) 18:00, 18 wrz 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Graby i brzozy na swoich miejscach, niestety graby jeszcze doniczkują o
Mój ogrodowy pamiętnik 22:03, 17 wrz 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
deszczowymaj napisał(a)



Ha ha mam ten sam problem rabaty na około ogrodu,tylko przy płocie..
i z racji tego,że jeszcze nie wiemy gdzie np.będzie altana i być może jakieś inne budowle ogrodnicze wstrzymuję się ze strzeleniem sobie koła w trawniku

a takie koło całkiem ciekawie wygląda..powiem Ci ja bym posadziła brzozy chociaż 3szt.jakieś piękne trawiszcza,rozchodniki...hmmm

Co do jeżówek..odmiany o pełnych kwiatach,należy odmładzać co 2-3lata w innym przypadku mogą zniknąć

odmiany zwykłe,też dobrze co jakiś czas odmłodzić..ale to już nie koniecznie.

I tu ważna informacjaJeżówki nie znoszą dużej wilgotności zimą-wiosną (wtedy ich korzenie gniją) jeżeli mamy ziemie ciężką,gliniastą konieczny jest drenaż.





I dlatego ostatnie jeżówki wsadziłam do ziemi z drenażem .
U mnie jest glina i mam miejsca gdzie czasem woda stoi więc zauważyłam, że jeżówki tego nie lubią. Muszę pilnować, żeby dawać drenaż albo głęboko przekopywać ziemię. Mój skład gleby to 10 cm normalnej ziemi potem gruzowisko jakieś 20-40 cm a potem już tylko żółciutka glina .
Zobaczymy czy wszystkie wyjdą po zimie a trochę tego jest.
Malutki pod lasem 20:46, 17 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
A może azalie? Ja mam pod brzozami azalie Geisha, ładnie wyglądają, brzozy są jasne w kolorycie, rzeczywiście coś ciemnego zimozielonego. Trawy Ice Dance też ładnie przez cały rok wyglądają pod brzozami i dobrze sobie radzą w trudnych warunkach.
Malutki pod lasem 18:42, 17 wrz 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Kamila, ja jednego z tych dereni kupiłam z Makusią w Skierniewicach 3 lata temu Zrobiłam z niego sadzonkę i teraz do towarzystwa dokupiłam im jeszcze trzy
U mnie weny nie było całe lato, za to teraz tyle bym porobiła, to niestety dzień krótki, zamin wróce z pracy i spacyfikuję towarzystwo, to już mi mało na ogród czasu zostaje.

Asiu, moja Ty projektantko Cieszę się, że się podoba
Teraz jeszcze powiedz mi co tam posadzić?

Kasiu, Dominiko, dziękuję

Agata, nie mogę się tej wiosny doczekać
Mam dwie zwykłe brzozy u siebie i setki za płotem u sąsiadów. Ciągną się takim pasem wzdłuż lasu, uwielbiam widok na wiosnę, gdy się zielenią takim fajnym, młodym kolorem. Niestety sąsiedzi mi ten widok trochę przysłonili.

Makusiu, no wiesz, z Twoim M mam sporo do gadania z racji roboty w prawie jednej firmie, ale Ty biedna się pewnie zanudziłaś nas słuchając
Widziałaś na żywo jaki to fragment, wydaje mi się, że fajnie wychodzi

Asiu,
byłam drugi raz, 3 lata temu miałam wrażenie, że było więcej roślin. Szkoda bardzo.

Ewo, właśnie o to chodziło, miało być tak biało, czerwono Cieszę się, że się podoba
Mój ogrodowy pamiętnik 13:43, 17 wrz 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
Nowa12 napisał(a)


No właśnie niby nie problem ale jak się robi po najmniejszej linii oporu rabaty pod płotem to potem nie jest tak prosto wkomponować jeszcze jakieś rabaty. Bo co, walnę kółko albo jajo na środku trawnika?



Ha ha mam ten sam problem rabaty na około ogrodu,tylko przy płocie..
i z racji tego,że jeszcze nie wiemy gdzie np.będzie altana i być może jakieś inne budowle ogrodnicze wstrzymuję się ze strzeleniem sobie koła w trawniku

a takie koło całkiem ciekawie wygląda..powiem Ci ja bym posadziła brzozy chociaż 3szt.jakieś piękne trawiszcza,rozchodniki...hmmm

Co do jeżówek..odmiany o pełnych kwiatach,należy odmładzać co 2-3lata w innym przypadku mogą zniknąć

odmiany zwykłe,też dobrze co jakiś czas odmłodzić..ale to już nie koniecznie.

I tu ważna informacjaJeżówki nie znoszą dużej wilgotności zimą-wiosną (wtedy ich korzenie gniją) jeżeli mamy ziemie ciężką,gliniastą konieczny jest drenaż.



Tajemniczy Ogród 07:09, 17 wrz 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5304
Do góry
Ależ się Agata u ciebie dzieje A podsumowanie Asi najlepsze. Dokupiła areału i poszła robić rewolucję na starej Powiem wam, że też zrobiłabym tak samo. Wczoraj skosiliśmy lakę, którą mamy w linii prostej za płotem, na środku tylko orzech i tuje po bokach. Wolałabym ugory przekopywać niż projektować nasadzenia. To nie jest takie proste Ze strachu uciekłabym na stare śmieci
U ciebie siostra Kasia zajęta, moja mama chrzestna Anitka też. Siroty ogrodowe z nas Prośba o adopcję - ktoś chętny?
Czytam ile wywaliłaś już roślin na przestrzeni lat z rabaty. Pocieszyło mnie to Przerażają mnie moje wtopy, ale może potrzeba ich właśnie, aby dojść do ideału. No prawie
Beregeniowe rady trafione w 10 Dziękuję!
Ma i ja Everillo już trzeci sezon. Rośnie w pełnym słońcu, fajna jest bo ta żółć limonkowa bardziej.
Co posadzić na twojej nowej rabacie - nie wiem Kształt fajny, dobrze, że taki duży, spaja razem brzozy. Fajnie kombinujesz, przy tak dużych drzewach nie musisz mieć stopniowania. Trudno byłoby o wiele pięter. Pnie są smukłe i lekkie. Jakieś akcenty plus niziny będą super
Malutki pod lasem 21:06, 16 wrz 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
W sobotę rano było jeszcze tak:


Ułożyłam prawie całą obwódkę z kostek od strony garażu, zrobiłam ją trochę wyżej, bo chciałabym w przyszłości pod garażem też zerwać darń i wysypać kamień, to tak żeby się trochę zmieściło
Wysypaliśmy 120 kg kompostu, 25 kg mączki bazaltowej i kilka worków kory. M przeglebogryzował i w niedzielę rano było już tak:

Brzóz w niedzielę nie posadziłam, bo pojechałyśmy z Makusią do Skierniewic Super było, bardzo mi się podobało, Makuś dzięki jeszcze raz za fajowe towarzystwo Twoje i Twojego M, miłe pogaduchy i wybranie dereni
Dzisiaj wygrabiłam jeszcze wiadro kamieni i udało mi się posadzić brzozy. Każdy dołek zaprawiony obornikiem i kompostem, zrobione niecki na wodę, mam nadzieję, że będą rosły Nie są posadzone w równych odległościach, bo wyglądało to sztucznie i źle z różnych stron. Latałam z nimi tak, żeby patrząc z tarasu nie nachodziła jedna na drugą i najważniejsze było, żeby siedząc w basenie korony zrobiły zasłonę
Mało widać na fotach, bo już ciemno było jak kończyłam, a jeszcze z dereniami latałam Mam 5 sztuk, 4 w doniczkach i jeden w warzywniaku. Muszę ustalić co tam jeszcze chcę, bo od tego też zależy sadzenie dereni.

A i jeszcze jedno. Czy doorenbosy się rozsiewają? Bo w jednej doniczce była mała siewka, z liści podobna do dużego drzewa.
Wzgórze chaosu 19:22, 16 wrz 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Iwonka napisał(a)
Aby oderwać głowę od problemów z perukowcem, sobotę spędziłam w rabacie brzozowej, która po altanie jest moją ulubioną miejscówką w ogrodzie. Miałam tam swój pień na którym często przysiadałam. Marzyło mi się krzesło i wreszcie przypadkiem udało się coś fajnego wypatrzeć
Ale żeby krzesło stało prosto na naszym wzgórzu, musiałam podnieść grunt i wyrównać nieco teren. Na szczęście rok temu wsadziłam hortki i trawy wyżej, więc nie musiałam ich ruszać. Wyciągnęłam tylko byliny, dosypałam ziemi i posadziłam na odpowiedniej wysokości. Znalazłam też kilka bardziej płaskich kamieni, aby utwardzić teren pod siedzisko i zrobić mini ścieżkę. Kamienie wkrótce dostaną dywanik - karmnik ościsty, który świetnie mi się sprawdza jako zadarniacz.


Niestety brzozy są posadzone o jakieś 10 cm za głęboko. Pień mają odsypany, jest suchy i czyściutki, ale mam dylemat czy tak to zostawić? A może wczesną wiosną wykopać i wsadzić wyżej? W październiku mijają trzy lata odkąd te brzozy posadziłam. Nie wiem, czy jest sens o te parę centymetrów ruszać korzenie...
Usunęłam natomiast obrzeże z ciężkich z kamieni i długo myślałam, co tam wsadzić. Padło na brunery Alexander - pasują mi kolorem i formą do reszty roślin.



Jak widać nie skończyło się na samym krzesełku Dokupiłam stolik i wreszcie można wygodnie odpocząć Urzekł mi się kolor tego kompletu, taki zgaszony seledyn. Bardzo nietypowy, zazwyczaj widziałam białe, kremowe, szare, czarne, niebieskie... Również forma mimo zawijasów i krateczki wydaje się lekka i zwiewna. Gdy za jakiś czas rośliny nabiorą masy, całość będzie jeszcze bardziej spójna. Uwielbiam stonowaną kolorystykę tego kącika, jest spokojnie i relaksująco... A przy okazji to doskonały punkt obserwacyjny ukryty między brzozą a kaliną.



Cudowne miejsce brunery też u mnie zyskały aprobatę
Podmiejski ogródek 13:10, 16 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
galgAsia napisał(a)
Joanno, ja Cię przywołuję do porządku! Nie szalej aż tak...


Joanno, zapewne nie wiesz, bo to było trzy lata temu, ale zdarzało mi się wchodzić wyżej, jak czyściłam świerki z suszu. Swoją drogą, trzeba powtórzyć ten zabieg



tulucy napisał(a)
Asia a Ty masz te takie coś do łażenia po drzewach? czy jednak podejrzałaś synów i wlazłaś bez wspomagania?????

mój m ma sosnę do wycięcia, muszę mu sposób zapodać


A jest jakieś coś do łażenia po drzewach? Nie wiedziałam
Nie wiem, czy ten sposób sprawdzi się na sośnie.

Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ty Asia, to szalona Kobieta jesteś! Mój M. jak przycinał w ten sposób sosny przed domem, to zleciał z czubkiem w objęciach Od tamtej pory jestem zwolenniczką drzew o naturalnym pokroju


. Kondolencje dla męża. Najwyraźniej ja się lepiej trzymałam (pod miejscem cięcia, a nie nad)

Kasya napisał(a)


O mamo...a ty masz jakieś pazurki ? Tak po prostu wlazlas ?
Przyjeżdżaj, nam brzozy do skrócenia
A nie jest to jakiś zywotnikowiec olbrzymi ?


O nie! O ile przed łażeniem po drzewach nie mam żadnych oporów, o tyle po tym cięciu mam takie zakwasy jak nie wiem co. W różnych zaskakujących miejscach.
Tajemniczy Ogród 13:04, 16 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
tulucy napisał(a)
Gillenia fajna jest, ino trzeba podlewać, bo jak ma sucho to kiepsko wygląda już o tej porze.

No właśnie dlatego zamówię jedną i jednak nie pod brzozy, bo tam stałej wilgotności nie zapewnię, gdzie indziej wcisnę
Podmiejski ogródek 12:22, 16 wrz 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
makadamia napisał(a)
Tak praktycznie, to wzięłam piłę ręczną do drewna i wlazłam na sam szczyt.
I przepiłowałam trzy pieńki, każdy o grubości mojego ramienia, jedną ręką trzymając się pnia.
I to była ta łatwiejsza część.
Bo potem zabrałam się za przycinanie gałęzi. Im dalej od pnia tym trudniej, bo nie ma się jak wychylić. W końcu stwierdziłam że czas przestać się wygłupiać i zlazłam na dół.

Te ucięte czubki miały chyba ze trzy metry wysokości i były tak ciężkie, że musiałam wołać męża do pomocy w przenoszeniu. Szkoda że nie poczekałam do Bożego Narodzenia - choinki byłyby jak znalazł


O mamo...a ty masz jakieś pazurki ? Tak po prostu wlazlas ?
Przyjeżdżaj, nam brzozy do skrócenia
A nie jest to jakiś zywotnikowiec olbrzymi ?
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:12, 15 wrz 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88064
Do góry
zszywka napisał(a)
Podziwiam Was za tą prace w ogrodzie mimo wszystko, zły rok? Kolejny musi być pomyślny. Trzymam kciuki za to.

Pergole masz super, zawsze chciałam jakąś mieć Nie mam u siebie to pooglądam u Ciebie
Kolorowe niebo tak samo śliczne jak ogród, u mnie dziś też niebo wyglądało magicznie. Oby nic złego nie przyniosło

Mam jeszcze pytanie o brzozy w łące, to jest jakaś odmiana czy zwykła leśna brzózka? Jak długo rośnieu Ciebie?

Edit: pisania przesłodka a ta trawka to paskudny chwast, wyrwij bo jak się wysieje to przez następny rok albo dwa będziesz się pozbywać mi się wysiał w warzywniku i już 3 raz plewiłam i nadal wychodzi tałatajstwo

Buziaki

Ok czyli wyrywam.
Brzozy w łące mam różne sporo zwykłych leśnych- te wysokie
i dorrenbosy rok temu wiosną sadzone.
Ze 4 lata mam te pierwsze, jak sadziłam miały ze 20cm wysokości, szybko w górę idą na mojej ziemi.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:44, 15 wrz 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Podziwiam Was za tą prace w ogrodzie mimo wszystko, zły rok? Kolejny musi być pomyślny. Trzymam kciuki za to.

Pergole masz super, zawsze chciałam jakąś mieć Nie mam u siebie to pooglądam u Ciebie
Kolorowe niebo tak samo śliczne jak ogród, u mnie dziś też niebo wyglądało magicznie. Oby nic złego nie przyniosło

Mam jeszcze pytanie o brzozy w łące, to jest jakaś odmiana czy zwykła leśna brzózka? Jak długo rośnieu Ciebie?

Edit: pisania przesłodka a ta trawka to paskudny chwast, wyrwij bo jak się wysieje to przez następny rok albo dwa będziesz się pozbywać mi się wysiał w warzywniku i już 3 raz plewiłam i nadal wychodzi tałatajstwo

Buziaki
Zszywkowy ogród marzeń :) 21:48, 15 wrz 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Agata u mnie trawnika bardzo dużo i im go mniej tym bardziej się cieszę dużo tańcowania przy takich kółeczkach z drzewem, już 3 takie sobie sprawiłam sądząc brzozy i zapomniałabym o 5 świerkach, kolejne 3 to graby i jeszcze te nowe świerki i klon, za dużo latania
Też planuje malutki sad bo wszystkie stare jabłonie pójdą pod młotek niestety, niektóre maja nawet po 60 lat szkoda ich bo są naprawdę duże, no ale kiedyś nawet na nie musi przyjść kolej i koniec... Kilka owocowych drzew kupię na pewno



Małgosiu niestety to prawda, oby ta fajna pogoda utrzymała się jak najdłużej. Mimo wszystko lubię jesień, hortki pokazują nowe oblicze, róże maja intensywniejsze kolory, trawy pięknie kwitną. Najgorsza mokra jesień, wtedy wszystko jest nijakie Buziaki


Pokusiłam się na lampy solarne, bardzo podoba mi się ich efekt na żywo na razie robią za stopery dla psiaków, ale planuje je przenieść w głąb rabaty żeby wystawały ponad hakonki, ale to w przyszłym sezonie. Wkrótce i tak będę je chować, nie chce żeby pożółkły albo się odbarwiły przez zimę

Między brzozami 15:30, 14 wrz 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Do góry
Toszko chodzę i myślę cały czas o tych cisach, serce podpowiada jedno a rozum drugie... ale dziś znów u nas mocno wieje i chyba muszę posłuchać rozumu i zrobię żywopłot przed grabami od sosny do jodły. Wyszło mi tak (przepraszam za bałagan ale lepszego zdjęcia z góry nie znalazłam):

Jarząb poszedł by jeszcze dalej w lewą stronę za brzozy, a jodłę powinnam narysować większą.
W pon pojadę popytać o ciski.


Dorii Dzięki to moja jedna z pierwszych rabat i niestety właśnie ją likwiduję.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:12, 14 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Zagajnik brzozowy na razie nie wygląda bo wszystko w skali mikro, mikro brzozy, mikro byliny etc.
Sporo roslin jeszcze nie wsadzonych, są w drodze, stipy, carexy, pysznogłówki

Mój drugi ogród- mały, ale komfortowy 10:06, 14 wrz 2019


Dołączył: 15 kwi 2016
Posty: 71
Do góry
Zastanawiam się nad odległościami w rabacie wschodniej. Na razie w fazie planowania bo muszę teren przygotować,ale:
- jaka powinna być odległość cisów od siatki żeby nie wychodziły na drogę?
- jaka powinna być odległość cisów względem siebie, żeby zrobił się zielony mur ale żeby się nie zadusiły
- jaka odleglość derenia od cisa
i jaka odległość między brzozami?
Czy brzozy doorenbos będą w tym miejscu ok? chciałabym aby zrobił się azyl i osoby spacerujące drogą (a jest ich sporo latem, wiele osób robi sobie tędy "skróty" do innej drogi) nie miały zbytnio wglądu w ogród

Idę przekopywać rabatę, podleję porządnie brzozy i zobaczę pod jedną co tam z jutą, pozdrawiam!


Wśród brzóz i dębów 20:26, 13 wrz 2019


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Piękne te Twoje rabaty, jar masz coraz piękniejszy, to taki znak rozpoznawczy dla Twojego ogrodu, bardzo mi sie podoba rabata żółta na tle brzozy super Ci to wyszlo Pozdrawiam Basiu, piękną mamy teraz pogode
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies